Obsada Across The Universe faktycznie potykała się podczas kręcenia scen o potknięciach

„Across The Universe” w swoim debiucie był polaryzujący, ale gwiazda Evan Rachel Wood nigdy się od tego nie odwróciła. Często opisywała kręcenie ambitnego musicalu Beatlesów w reżyserii Julie Taymor jako najlepsze doświadczenie filmowe w jej życiu, co powtórzyła w ten weekend podczas pokazu filmu w Cinespia na cmentarzu Hollywood Forever w Los Angeles (za pośrednictwem IndieWire ). W nagranym wcześniej wstępie Wood pochwalił Taymor jako „wizjonerkę” i podzielił się nowym zabawnym faktem na temat kultowego klasyka – przypadkiem życia naśladującego sztukę podczas niektórych bardziej psychodelicznych scen filmu.
Wood ujawnił: „Wszystko, co dzieje się na poddaszu Luna Park, wydawcy Doktora Roberta – w Psychedelic Loft. Tak. Ja, Jim Sturgess i Joe Anderson właściwie wszyscy potknęliśmy się, a Julie Taymor dowiedziała się o tym dopiero po fakcie. A kiedy jej powiedzieliśmy, powiedziała: „Och, to ma sens”.
W omawianej sekwencji Bono odgrywa „Dr. Robert”, postać w typie Timothy’ego Leary’ego, która głosi transcendentalny bełkot uwielbianemu tłumowi, po czym rozpoczyna wersję „I Am The Walrus”. Tymczasem odlotowi uczestnicy przemykają po kolorowym mieszkaniu, podczas gdy bohaterowie filmu cieszą się swoim pierwszym doświadczeniem z narkotykami psychodelicznymi – i najwyraźniej aktorzy również cieszyli się tym doświadczeniem w prawdziwym życiu.
powiązana zawartość
powiązana zawartość
Według Wooda ta sekwencja nie trafiłaby na ekrany, gdyby studio miało coś do powiedzenia. Taymor notorycznie wdała się w konflikt z szefem studia Joe Rothem w sprawie czasu realizacji „Across The Universe ”, co opóźniło premierę filmu i być może przyćmiło projekt, który okazał się bombą kasową. Na dobre i na złe zwyciężyła wizja Taymor: „Chcieli usunąć wszystko, co polityczne, wszystko queer i wszystko psychodeliczne. Zatem prawie każda fajna część tego filmu trafiłaby do montażowni, gdyby nie nasza niesamowita, wspaniała, genialna reżyserka Julie Taymor” – Wood powiedział widzom Cinespia. „Jest prawdziwą wizjonerką i ma w sobie mnóstwo uczciwości. Nie postawiła na swoim i przekonała całą obsadę, aby ją poparła i powiedziała, że usuniemy nasze nazwiska z tego filmu, jeśli oni wypatroszą go w ten sposób. Dzięki temu możesz zobaczyć to tak, jak było zamierzone.”
Kinomani w 2007 roku mogli nie docenić filmu „tak, jak był zamierzony”, ale znalazł on rzeszę odbiorców przez ponad dekadę od premiery. Obejmuje to zgłoszone 4000 osób obecnych na cmentarzu Hollywood Forever. „Fakt, że prawie 20 lat później nadal wspieracie tę inicjatywę, oznacza, że mieliśmy rację” – powiedział Wood. „Ten film miał ogromne znaczenie dla wszystkich, którzy nad nim pracowali. Obsada i ekipa. Wszyscy włożyliśmy w to nasze serca i dusze. Kręciliśmy go przez prawie rok, po wielu przygotowaniach. Został stworzony przez fanów Beatlesów dla fanów Beatlesów . I było to najbardziej wyjątkowe doświadczenie, jakie kiedykolwiek przeżyłem, kręcąc film.

