Priorytetowe traktowanie osób tradycyjnie wykluczonych z procesu obywatelskiego

Dec 01 2022
Rola badacza w projektowaniu sprawiedliwych usług
Jestem Tylerem. Niedawno dołączyłem do Blue Tiger jako starszy badacz UX.

Jestem Tylerem. Niedawno dołączyłem do Blue Tiger jako starszy badacz UX.

Podczas onboardingu w zeszłym miesiącu usiadłem, aby przeczytać nasz podręcznik dla pracowników. Oprócz pomocy w zarezerwowaniu dnia wolnego lub ubieganiu się o zwrot kosztów, nasz podręcznik zawiera również kodeks postępowania. Opisuje rodzaj środowiska, które chcemy stworzyć i utrzymać w pracy.

Nasz kodeks postępowania zachęca do pewnych zachowań, takich jak „tworzenie granic i bezpiecznych przestrzeni”. I zniechęca innych, na przykład „zakładając, że nasz sposób myślenia lub zachowania jest normą, zwłaszcza jeśli jesteśmy na pozycji władzy lub przywileju”.

Wiele innych organizacji zainspirowało kodeks postępowania Blue Tiger. Wyjaśnia nasze wspólne wartości i kształtuje sposób, w jaki codziennie pojawiamy się w pracy.

Ten post dotyczy jednego zdania z naszego kodeksu postępowania, zainspirowanego Kodeksem dla Ameryki :

„Nadaj priorytet dostępowi i wkładowi tych, którzy są tradycyjnie wykluczeni z procesu obywatelskiego”.

„Nadaj priorytet dostępowi i wkładowi tych, którzy są tradycyjnie wykluczeni z procesu obywatelskiego”.

W tym poście opiszę, co to dla mnie oznacza — i jak planuję to zrobić jako badacz i projektant technologii obywatelskiej.

Proces obywatelski musi być otwarty dla wszystkich

Po pierwsze, czym jest proces obywatelski? Proces obywatelski obejmuje rzeczy, które ludzie robią, aby wziąć udział w ich lokalnym lub federalnym obszarze.

Na przykład zagłosuj w wyborach, zadaj pytanie lokalnemu przedstawicielowi lub weź udział w spotkaniu społeczności.

W rozporządzeniu wykonawczym z 2022 r. prezydent Biden mówi:

„Rząd musi ponosić odpowiedzialność za projektowanie i świadczenie usług z naciskiem na rzeczywiste doświadczenia ludzi, którym ma służyć”.

Cyd Harrell, dyrektor ds. usług cyfrowych w mieście San Francisco , mówi w poradniku A Civic Technologist's Practice Guide :

„Jednym z najbardziej interesujących aspektów technologii w kontekście obywatelskim jest surowe ograniczenie, że tworzony produkt musi służyć wszystkim”.

Ale chociaż nasz proces obywatelski musi być otwarty dla wszystkich, bycie otwartym przez prawo nie oznacza, że ​​jest inkluzywny.

Niektóre osoby zostały wykluczone

Osoby tradycyjnie wykluczone z życia obywatelskiego często w nieproporcjonalnym stopniu obejmują osoby z grup marginalizowanych lub osoby, które doświadczają nierówności ze względu na rasę, klasę, płeć lub inne czynniki ( źródło ).

Ludzie są wykluczani z procesu obywatelskiego na różne sposoby. Na przykład ktoś może nie być w stanie wypełnić ankiety, która nie jest dostępna w jego ojczystym języku, jak pisze Lexie Pèrez-Grüber .

Inną formą wykluczenia jest sytuacja, gdy strona internetowa nie spełnia standardów dostępności. W raporcie z 2021 r . ITIF stwierdził, że 48% popularnych witryn federalnych nie spełnia wytycznych WCAG 2.0 na poziomie AA na co najmniej 1 z 3 najczęściej odwiedzanych stron.

A wykluczenie skutkuje różnymi poziomami zaangażowania. W przeglądzie wybranych witryn obywatelskich mySociety stwierdzili, że żadna baza użytkowników witryny nie ma podziału etnicznego, który pasowałby do odpowiedniej populacji.

Czy to celowo, czy nie, wykluczenie z życia obywatelskiego jest dla wielu rzeczywistością.

Robienie tego, co konieczne

W Poradniku dla technologów obywatelskich Harrell opisuje dwa rodzaje pracy obywatelskiej: robienie tego, co konieczne, i pokazywanie, co jest możliwe. Uważam, że jest to pomocny sposób myślenia o kolejnych krokach.

Jako obywatelski badacz i projektant, robienie tego, co konieczne, może obejmować:

  • rekrutacja próby badawczej, która odzwierciedla zróżnicowanie populacji, na przykład poprzez zastosowanie próbkowania o maksymalnej zmienności
  • pisanie pytań demograficznych, które uwzględniają tożsamości przekrojowe
  • używając różnych kanałów do rekrutacji ludzi, do których nie docierałem w przeszłości
  • zrozumienie siły w projektowaniu, zaczynając od krytyki George'a Aye'a na temat edukacji w zakresie projektowania
  • planowanie zadań badawczych, które wspierają wszystkich w pełnym uczestnictwie
  • patrzę na moje uprzedzenia i uczę się od tych, którzy kwestionują i poszerzają moje poglądy, takich jak Leah Lakshmi Piepzna-Samarasinha na temat wymiaru sprawiedliwości wobec osób niepełnosprawnych , Sarah Fathallah na temat reagowania na traumę i Vivianne Castillo na temat etyki i władzy .

Pokazując, co jest możliwe

A potem pokazuje, co jest możliwe. Myślę, że Harrell opisuje, w jaki sposób popychamy praktyki do przodu, „pokazując, co jest możliwe”. Oprócz robienia tego, co konieczne, prosi nas o pokazanie i przetestowanie alternatywnych podejść.

Jako obywatelski badacz i projektant, pokazanie, co jest możliwe, może obejmować:

  • zatrudnianie równorzędnych badaczy lub osób z żywym doświadczeniem, jak dowiedziałem się z tej inicjatywy badawczej prowadzonej przez społeczność Aborygenów i mieszkańców wysp w Cieśninie Torresa
  • proponowanie i stosowanie podejścia współprojektowania poprzez program pracy
  • wykorzystywanie etyki relacyjnej do zachęcania do odpowiedzialności w badaniach, jak podkreśla Alba Villamil w swoim przeglądzie Feminist Methodologies
  • tworzenie zasad i praktyk do zapożyczania z różnych programów pracy
  • pisanie o błędach i sukcesach, abyśmy się na nich uczyli.

A pokazując, co jest możliwe, a jednocześnie robiąc to, co konieczne, projektujemy bardziej sprawiedliwe usługi obywatelskie.

Dziękuje za przeczytanie. Chciałbym usłyszeć od ciebie: [email protected]