Szczegóły Navarone Garcia, który został „zaatakowany” przez wielbłąda na kilka dni przed śmiercią przyrodniej siostry Lisy Marie Presley
Zaledwie kilka dni przed śmiercią swojej przyrodniej siostry Lisy Marie Presley z powodu zatrzymania akcji serca w wieku 54 lat 12 stycznia, Navarone Garibaldi Garcia miał własne, niemal śmiertelne doświadczenie.
Podczas wizyty w rezerwacie zwierząt poza Los Angeles z matką, Priscillą Presley , 35-letnim muzykiem Them Guns, mówi, że ważący 2000 funtów wielbłąd nagle zwrócił się przeciwko niemu, gdy go karmił.
„Kiedy skończyło mi się jedzenie, ugryzł mnie w rękę i podniósł prawie z nóg” – mówi Navarone LUDZIOM. „Następnie rzucił mnie na ziemię i rzucił się na mnie. Rzucając się na mnie, dosłownie włożył całą moją głowę do ust i ugryzł”.
Ponieważ wielbłąd – który wcześniej był maltretowany w cyrku – był tak ciężki, Navarone mówi, że pracownicy sanktuarium nie mogli go zdjąć. Na szczęście na miejscu był pies, który mu pomógł.
„Pies wiedział, że coś jest nie tak, wariował i drapał się po twarzy” – mówi. „To właśnie sprawiło, że wielbłąd zszedł”.
Kiedy 77-letni Presley obserwował, jak rozwija się horror, Navarone mówi, że również „wariowała”. - Miała traumę - mówi.
Chociaż sanktuarium zadzwoniło pod numer 911 podczas ataku, Navarone mówi, że chciał pojechać z powrotem do swojego domu w Los Angeles, oddalonego o około godzinę drogi, aby udać się do szpitala.
„Kiedy dotarliśmy na izbę przyjęć, było to zabawne, ponieważ wszyscy tam siedzieli i nie wyglądali zbyt poważnie, podczas gdy ja byłem cały we krwi” – mówi.
Kyle Hamood, kolega Navarone z zespołu Them Guns, dodaje: „Zdjęcia, które mi przesłał, nie wyglądały na prawdziwe. Myślałem, że występuje w sesji zdjęciowej do horroru czy coś takiego”.
Po trzydziestu czterech zszywkach w głowie Navarone mówi, że czuł się jak nowo narodzony.
„To znaczy, byłem szczęśliwy, że przeżyłem wcześniej, ale teraz jest tak, dzięki Bogu, że przeżyłem” – mówi. „Moja mama straciłaby dwoje dzieci w ciągu dwóch tygodni”.
Atak był kolejnym mrocznym momentem w życiu pełnym wzlotów i upadków Navarone, który opowiada swoją historię — w tym życie z mamą, wychodzenie z uzależnienia od fentanylu i odkrywanie prawdy o pochodzeniu swojego ojca, producenta Marco Garibaldiego — w tym filmie cotygodniowy numer LUDZI, w kioskach piątek.
Na szczęście szybko się leczę – mówi z uśmiechem.
Aby dowiedzieć się więcej o życiu Navarone Garibaldi Garcia, kup najnowszy numer LUDZI w kioskach na całym świecie w piątek.