Tracy Morgan mówi, że płakał podczas ponownego przeżywania katastrofy z 2014 roku: „Właśnie upadłem na kolana”

Tracy Morgan zastanawia się nad swoim emocjonalnym powrotem do szpitala, gdzie spędził miesiące walcząc o życie po tragicznym wypadku na autostradzie w 2014 roku.
7 czerwca 2014 r. ciężarówka Walmart uderzyła w limuzynę Morgana na New Jersey Turnpike. W katastrofie zginął jego przyjaciel i współpracownik, 62-letni komik James McNair.
Morgan był przykuty do wózka inwalidzkiego przez pięć miesięcy po wypadku i wcześniej przyznał, że rozważał samobójstwo podczas bolesnego powrotu do zdrowia. Pojawiające się na tej Dziś koncert wtorek , aktor, 52, rozmawiał z Hoda Kotb o uszkodzi gdy wrócił do szpitala, aby zobaczyć personel, który pomógł mu odzyskać.
„To było surrealistyczne. Wszystko pamiętają” – wyjaśnił Morgan. „Miałem traumatyczne uszkodzenie mózgu, więc nic nie pamiętam, a oni powiedzieliby mi wszystko, co się wydarzyło”.
Kontynuował: „Doszedłem do łóżka, w którym wyzdrowiałem, po prostu upadłem na kolana i zacząłem płakać, ponieważ wszystko pojawiło się przed moją twarzą: Jimmy Mack [McNair], ciężarówka, moi przyjaciele, którzy byli ze mną w samochodzie… wszyscy tego materiału pojawiło się tuż przede mną”.
POWIĄZANE: Tracy Morgan zaczyna emocjonalnie mówić o wychowywaniu córki, 8 lat, po katastrofie, pozostawiając „dziedzictwo”
Chociaż Morgan niewiele pamięta z katastrofy, pamięta czas spędzony w Instytucie Rehabilitacji JFK Johnson, gdzie musiał od nowa nauczyć się chodzić i mówić.
Aktor rozmawiał również z Kotbem o jednej z jego fizjoterapeutek, Mary, która obdarzyła go twardą miłością, której potrzebował, aby osiągnąć swój cel i przejść do ołtarza w dniu ślubu bez laski (ożenił się z Megan Wollover w 2015 roku przed ślubem). para rozstała się w lipcu 2020 r . ).
Nigdy nie przegap żadnej historii — zasubskrybuj bezpłatny codzienny biuletyn PEOPLE , aby być na bieżąco z tym, co PEOPLE ma do zaoferowania, od soczystych wiadomości o celebrytach po fascynujące historie ludzi.
„Naprawdę ciężko pracowałem… a teraz jestem z powrotem na nogi. Dziękuję, Mary”.
„Nie sądzę, żeby ktokolwiek z nas był w 100%, ale czuję się dobrze” – dodał podczas wywiadu. "Nie wiem co do jutra, ale wiem, że dzisiaj siedzę tu i rozmawiam z tobą. Czuję się świetnie. Czuję się błogosławiony."