Zobacz nowojorską kamienicę „Dziwną i cudowną” Davida Harboura i Lily Allen z „łóżkowym łonem” bez okien
David Harbour i Lily Allen stawiają na maksymalizm, jeśli chodzi o ich kamienicę na Brooklynie.
Para, która pobrała się w Las Vegas w 2020 roku, dzieli się inspiracjami stojącymi za tym, co Allen nazywa swoim „dziwnym i cudownym” domem podczas wycieczki wideo towarzyszącej ich historii z okładki w marcowym numerze Architectural Digest .
Chociaż chcieli zachować oryginalny charakter włoskiego piaskowca z końca XIX wieku, para chciała również, aby było to zabawne miejsce dla córek Allena — 11-letniej Ethel Mary i 10-letniej Marnie Rose, którą dzieli z byłym mężem Sam Cooper — dorastać.
„Lily jest kimś, kto żyje kolorami głębiej niż większość. Jej gust jest odważny, głupiutki, zabawny, ekscentryczny – to ekscytujące” — mówi aktor Stranger Things o zabawnym stylu projektowania swojej żony.
Projektowanie domu było częścią związku tej pary , który rozpoczął się w 2019 roku, od samego początku.
Harbour wyjawia, że Allen powiedziała mu, że na ich pierwszej randce zawsze chciała mieć prostą angielską kuchnię, nawiązując do znanych producentów szafek. Swoje wymarzone szafki dostała w ich nowojorskim domu, choć przestrzeń nie jest inspirowana wyłącznie brytyjską architekturą. Według ich projektanta, Billy'ego Cottona, ma wyglądać „tak, jakby odziedziczyli dom po zwariowanej włoskiej nonnie o bajecznym guście”.
Wysoce dekoracyjna przestrzeń do gotowania wyposażona jest w marmurowe blaty, efektowny żyrandol i listwy zachowane z oryginalnej konstrukcji.
„Moim wielkim priorytetem w przypadku tego pokoju było to, aby światło odbijało się od wszystkich ścian” — mówi Allen. „Wydaje się bardzo luksusowy, ciepły i funkcjonalny”.
Wewnątrz fantastycznego pokoju ogrodowego ściany za nowoczesnym, pudełkowatym kominkiem zdobią ręcznie malowane papierowe kwiaty autorstwa Zubera . Całość dopełnia dwustronna, pikowana welurowa sofa oraz ozdobne biurko.
W przestronnej głównej łazience znajdują się podwójne umywalki wyposażone w krany w kształcie łabędzi, które według Harbour były koniecznością przy projektowaniu domu, a także różowa wanna i kominek. Prysznic i toaleta znajdują się w oddzielnym pomieszczeniu.
„Wymyśliliśmy ten projekt, jakbyśmy chcieli poczuć paryski klimat” — wyjaśnia Harbour. „Gdzieś, gdzie możesz poczuć się, jakbyś czytał Prousta w wannie czy coś”.
Miękko różowa pościel i ściany definiują pozbawioną okien główną sypialnię, którą Allen nazwał „łóżkowym łonem”. Nad łóżkiem wisi portret we flamingi, a po obu stronach znajduje się wbudowany kącik do czytania.
Rodzinny pokój multimedialny znajduje się na parterze i jest wyposażony w dywan z tygrysim nadrukiem od ściany do ściany oraz pasujące do niego meble. „Uwielbiam ten kominek” — mówi Harbour, wskazując kawałek ciemnego marmuru i przylegający do niego schowek na kłody.
Na podwórku Harbour szczególnie uwielbia spędzać czas w saunie fińskiej i specjalnie zbudowanym basenie z zimną wodą.
Aby zobaczyć więcej zdjęć i przeczytać cały artykuł, pobierz najnowszy numer Architectural Digest lub odwiedź stronę archdigest.com .