14-letni chłopiec zabity na rodeo w Karolinie Północnej podczas pierwszej przejażdżki bykiem: „Mój mały kowboj”
Matka jest w żałobie po tym, jak jej syn zmarł w sobotę na rodeo w Północnej Karolinie. To była jego pierwsza jazda na byku.
14-letni Denim Bradshaw zginął podczas zawodów w King w Północnej Karolinie, położonych około 15 mil na północny zachód od Winston-Salem, w sobotę.
Stokes County EMS został wezwany na rodeo tuż przed 20:30 w odpowiedzi na zatrzymanie akcji serca , donosi Fox News. Stokes County EMS nie odpowiedział natychmiast na prośbę LUDZI o komentarz w poniedziałek wieczorem.
Według widzów, nastolatek został wrzucony do spadochronu i znalazł się na szczycie byka, ale zanim drzwi się otworzyły, byk dwukrotnie rzucił się, rzucając Denim na ziemię i pod kopyta zwierzęcia, donosi WFMY News.
Mimo wysiłków ratowników medycznych nastolatek zmarł.
Zrozpaczona matka Denima, Shannon Bowman, poinformowała o jego śmierci na Facebooku.
" Mój piękny przystojny 14-letni syn poszedł do Pana! Obudziłem się w koszmarze do końca życia!" Bowman napisał.
„Nienawidzę siebie za ten telefon, ale on kochał każdą jego sekundę. Nigdy nie widziałem go tak szczęśliwego, jak ostatniej nocy przed jego odejściem”.
„Mój mały kowboju, będę cię bardzo kochać i tęsknić, i wiem, że Bóg się tobą zaopiekuje” – napisała.
Siostra Denima założyła GoFundMe , aby pomóc zebrać pieniądze na pokrycie kosztów pogrzebu.
„Nikt nie spodziewa się utraty tak młodej duszy, a my nie byliśmy na to przygotowani” – napisała Persefona Bowman.
„Denim wkroczyła do świata ujeżdżania byków i zakochała się. Buty, kowbojskie kapelusze i te wielkie sprzączki do paska – wszystko mu się podobało” — dodała Persefona w serwisie GoFundMe. Powiedziała, że Denim miał „błysk w oku i uśmiech na twarzy”, który rozświetlał pokój.
„Mógł jeździć na swoim pierwszym byku 28 stycznia, a jego podekscytowanie było namacalne. Nikt z nas nie mógł uwierzyć, że ta pierwsza jazda spowoduje jego śmierć, a my jesteśmy zdruzgotani” – napisała jego siostra.
„Nasz słodki 14-letni chłopiec stracił życie w najbardziej ekscytującym momencie jego krótkiego życia, a teraz jesteśmy zagubieni bez niego”.
Organizator rodeo Rafter K Rodeo Company, LLC podzielił się w niedzielę kondolencjami firmy na Facebooku .
„Nasz sport to prawdziwa rodzina i jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy byli tam, aby pomóc” – powiedziała firma rodeo.
„To tragiczne wydarzenie i słowa nie są w stanie opisać bólu odczuwanego po tej stracie. Prosimy wszystkich o spotkanie i modlitwę za jego rodzinę o pocieszenie i uzdrowienie w tym trudnym czasie”.