Cassandra Peterson Elviry ujawnia 19-letni związek z kobietą: „Muszę być prawdomówny”
Cassandra Peterson – znana głównie jako gospodyni horrorów Elvira, Pani Ciemności, od wczesnych lat 80. – w końcu wychodzi na jaw.
Peterson opublikowała we wtorek swoje pierwsze pamiętnik , w którym opowiada o swoim 19-letnim związku z inną kobietą o imieniu Teresa „T” Wierson, która zaczynała jako trenerka na siłowni.
Książka zatytułowana Yours Cruelly, Elvira: Memoirs of the Mistress of the Dark opowiada, jak Peterson, obecnie 70-letni, po raz pierwszy zauważył „mrocznego i ponurego” trenera w Gold's Gym w Hollywood – kogoś, kogo uważała za mężczyznę.
POWIĄZANE: Cassandra Peterson przywraca Elvirę w nowym teledysku do „Don't Cancel Halloween”
„Często, kiedy robiłam przedtreningową rozgrzewkę na bieżni, nie mogłam nie zauważyć jednego konkretnego trenera – opalonego, wytatuowanego i muskularnego – kroczącego po podłodze siłowni, z czapeczką naciągniętą tak nisko na jego długie brązowe włosy, że prawie zakrywał mu oczy” – napisała.
„Typowy seksowny niegrzeczny chłopak, nie zdawał sobie sprawy, że jest tak charyzmatyczny, że zdobył swój własny nieoficjalny fanklub. Obserwowanie go z bezpiecznej bieżni sprawiło, że moje serce biło szybciej, a czas mijał znacznie szybciej”.
Wkrótce jednak gospodyni Elviry Movie Macabre odkryła, że charyzmatyczna trenerka rzeczywiście była kobietą po tym, jak wpadła na nią w damskiej toalecie. Powiedziała, że stamtąd zaczęła się przyjaźń.
POWIĄZANE: To Elvira! Mistress of the Dark ujawnia swoje ulubione horrory
„Była kulturysta, biegaczka torowa i rowerzystka, była niesamowicie słodką osobą, pomimo swojej twardej powierzchowności” – napisał Peterson o Wiersonie. „Potrafiła zrobić coś nawet tak przyziemnego, jak ćwiczenie z przyjemnością, i trenowaliśmy razem trzy razy w tygodniu przez następne sześć lat, nawiązując po drodze bliską przyjaźń”.
Jednak wiele lat później sprawy ewoluowały, gdy Wierson pojawił się na progu Petersona w trudnym czasie i ostatecznie się wprowadził.
Po tym, jak Peterson rozwiodła się z mężem Markiem Piersonem i zaczęła samodzielnie wychowywać córkę Sadie, odkryła, że „zamiast być ciężarem, posiadanie [Teresy] w pobliżu było ogromną ulgą”.
„Wszyscy spędziliśmy wieczory, śmiejąc się, gotując, śpiewając i tańcząc po kuchni, podczas gdy ona pomagała mi przygotować kolację” – dodał Peterson, szczegółowo opisując, jak przenieśli swój związek na wyższy poziom.
„...Po powrocie do domu z filmu powiedziałem jej dobranoc i nagle poczułem się zmuszony pocałować ją w usta. Choć była w szoku, myślę, że byłem jeszcze bardziej zaskoczony” – wspomina Peterson.
„Co ja, do diabła, robiłem? Nigdy nie interesowałem się kobietami jako kimś innym niż przyjaciółmi. Czułem się tak zdezorientowany. To po prostu nie byłem ja! Byłem oszołomiony, że przyjaźniłem się z nią od tylu lat i nigdy nie zauważyłem naszej chemii. Jak mogłem to przegapić? Czy pociągała mnie męska energia, którą emanowała? Jej intensywnie zielone oczy? A może po prostu moja własna samotność?
Niemniej jednak Peterson „wkrótce odkrył, że łączyliśmy się seksualnie w sposób, jakiego nigdy nie doświadczyłem, a po chwili stało się jasne, że zakochałem się w tym pięknym, androgynicznym stworzeniu, które pojawiło się na moim progu jak anioł, po prostu kiedy najbardziej potrzebowałem kogoś."
Nigdy nie przegap żadnej historii — zasubskrybuj bezpłatny codzienny biuletyn PEOPLE , aby być na bieżąco z najlepszymi informacjami na temat tego, co PEOPLE ma do zaoferowania, od soczystych wiadomości o celebrytach po fascynujące historie ludzi.
Teraz, dziesiątki lat później, kobieta stojąca za Elvirą z radością opowiada historię swojej długiej miłości na otwartej przestrzeni.
„Jako Cassandra nie miałoby dla mnie znaczenia, że ludzie wiedzieli o naszym związku, ale czułem potrzebę ochrony Elviry, aby utrzymać moją karierę przy życiu. Elvira zawsze miała coś do mężczyzn, a mężczyźni mają coś do jej, więc martwiłam się, że jeśli ogłoszę, że nie żyję już „prostego życia”, moi fani poczują się okłamani, nazwaliby mnie hipokrytką i porzuciliby mnie” – argumentowała.
„Czy moi fani znienawidziliby mnie za to, że nie jestem tym, czego ode mnie oczekiwali? Jestem bardzo świadomy, że znajdą się tacy, którzy będą rozczarowani, a może nawet źli, ale muszę żyć ze sobą i w tym momencie mojego życia , muszę być szczery o tym, kim jestem”.
Yours Cruelly , Elvira : Memoirs of the Mistress of the Dark jest teraz na księgarniach od Hachette Books.