Czego nauczyłem się o zwolnieniach
Według Levels.fyi w 2023 r. (w czasie pisania tego tekstu (kwiecień 2023 r.) zwolniono 629 firm technologicznych, a łącznie zwolniono 185136 pracowników. Można argumentować, że zwolnienia zawsze były częścią współczesnego świata korporacji, ale wzrost masowych zwolnień obserwowany w ostatnim czasie jest zdecydowanie nową rzeczą. Można to również przypisać gwałtownemu wzrostowi liczby miliarderów technologicznych i ich fortuny w krótkim czasie.
Spędziłem ponad dwie dekady w branży informatycznej i byłem świadkiem wielu zwolnień. Mogę śmiało powiedzieć, że zwolnienia są bardzo stresujące i brutalne dla każdego. Dzieje się tak nawet wtedy, gdy to nie ty jesteś uderzony i stoisz po bezpieczniejszej stronie ogrodzenia. Oto, czego dowiedziałem się i zrozumiałem na temat zwolnień z perspektywy zwykłego obywatela korporacyjnego świata.
Jakie są różne kategorie zwolnień?
Zwolnienia z fuzji/przejęć
Po każdej fuzji lub przejęciu zwykle następuje seria zwolnień. Zwolnienia nie są natychmiastowe, ale mają miejsce w ciągu mniej więcej roku, w zależności od umowy. Kiedy spotykają się dwie firmy, często dochodzi do konsolidacji produktów i funkcji stanowisk, co skutkuje usunięciem zduplikowanych ról. Jeśli fuzja/przejęcie odbywa się między konkurującymi firmami, to ta z wyższymi udziałami będzie miała przewagę, a druga będzie musiała stawić czoła masowym zwolnieniom. Zaczyna się od ról administracyjnych, takich jak HR, czy finanse, a wkrótce przenosi się na inne obszary firmy (np. wsparcie, zarządzanie produktem). Najlepsi przywódcy dostają złote spadochrony, a inni dostają odprawy (w większości przypadków).
Zmiana strategii Zwolnienia
Jest to zwykle wynikiem zmiany na najwyższym szczeblu kierowniczym. Pojawia się nowe kierownictwo, próbuje zidentyfikować zasoby o niskiej wydajności i zamyka departamenty/organizacje/produkty wraz ze swoimi pracownikami. Widziałem to u mojego poprzedniego pracodawcy, gdzie zmiana dyrektora generalnego doprowadziła do zamknięcia całej BU (jednostki biznesowej) skupionej na określonym rynku. Wpłynęło to na wszystkich, od stażysty po wiceprezesa / szefa BU. Było to nagłe i szokujące, ponieważ decydenci znajdowali się w innym kraju, a dla pracowników firmy, których to dotyczyło, nadszedł normalny dzień pracy.
Zwolnienia oparte na wynikach
Wiele dużych przedsiębiorstw rozpoczęło ten proces odfiltrowywania pracowników o niskich wynikach poprzez zwolnienia. Po prostu wybierają pracowników, którzy otrzymali niższą ocenę w swoim cyklu przeglądów i nazywają to redukcją siły roboczej, ale nadal zatrudniają na boku na „wybrane” stanowiska. Różni się to od zwolnienia pracownika o słabych wynikach, ponieważ wymaga przejścia przez proces, który obejmuje wiele dokumentacji, tworzenie planów poprawy wydajności i współpracę z HR. Z drugiej strony zwolnienia na podstawie recenzji wystawionych przez menedżerów pozwalają w łatwy sposób zidentyfikować kandydatów do zwolnień bez wielomiesięcznej pracy nad dokumentacją.
Zwolnienia spowodowane recesją
Współczesne gospodarki są tak współzależne, że w wielu przypadkach recesje są często wywoływane przez efekt domina niektórych złych polityk lub praktyk w jednej branży, które są przenoszone na wszystkie inne (np. krach dotcomów z 2000 r., bańka mieszkaniowa z 2008 r.). Zwolnienia spowodowane recesją są w większości napędzane przez rynek i dokonywane jako środek cięcia kosztów. Jeśli firma nie radzi sobie dobrze, a przychody/zyski spadają, jest to często jedna z wybieranych ścieżek oszczędności niektórych wydatków. Nawet firmy, które mają znaczne rezerwy gotówki, nie unikają zwolnień w czasie recesji, ponieważ nadal chcą zadowolić inwestorów. Czasami to właśnie strach przed recesją może powodować zwolnienia, jak widzieliśmy w ostatnim czasie. Jestem pewien, że giganci oprogramowania, tacy jak Amazon, Meta i Google, mogliby tego uniknąć, gdyby chcieli, ale wybrali inaczej.
Nadmierne zwolnienia
To jedna z nowych generacji zwolnień i jeden z najgłupszych powodów podawanych przez niektóre z najmądrzejszych firm. Jest to wyraźna wskazówka, że kierownictwo nie miało pojęcia, co robią. Mieli dużo pieniędzy do wydania na niejasne cele i wybrali zatrudnienie bez planu, zakłócając kariery i życie ludzi. Prosty powód jest taki, że niektóre z tych firm programistycznych odnotowały wykładniczy wzrost swojego wzrostu w krótkim czasie. Mieli mnóstwo gotówki i założyli, że mogą po prostu rzucić trochę pieniędzy, zatrudnić mnóstwo ludzi i w ciągu kilku miesięcy wymyślić zabójcze produkty, co nigdy nie jest prawdą. Wkrótce tracą cierpliwość, gdy nie ma powrotów i zamykają projekty z roszczeniami nadmiernego zatrudnienia.
Kto ma wpływ?
Możesz myśleć, że jest losowy, ale nigdy nie jest losowy, wymaga to dużo planowania (dla średnich i dużych organizacji). Ktoś musi zidentyfikować nazwiska osób, których to dotyczy, aw większości przypadków menedżerowie pierwszej lub drugiej linii nawet nie są tego świadomi. W większości przypadków są to przeciętni wykonawcy lub pracownicy z oceną „spełnia oczekiwania”. Najwyższe kierownictwo lub osoby podejmujące decyzje nie znają wszystkich w dużej organizacji, ale znają najlepszych i najsłabszych wykonawców. Oznacza to, że każdy, kto nie znajduje się w „strefie widoczności”, może być celem, co oznacza prawie wszystkich oprócz 20% najlepszych. Tutaj może pomóc nawiązywanie kontaktów i zaangażowanie w zajęcia pozalekcyjne.
Wyzwalacz tego ćwiczenia planowania jest jednym z powyższych powodów.
Co właściwie się dzieje?
Teoretycznie możesz pomyśleć, że każdy wskazany do zwolnienia powinien mieć niewielki wpływ na Organizację. Dotyczy to tylko pewnego procenta pracowników, ale większość pozostałych to ci, którzy faktycznie wykonują swoją pracę zgodnie z oczekiwaniami i stanowią trzon siły roboczej.
Zdarza się również, że wielu „przyjaciół” dyrektorów i kierownictwa nigdy nie zostaje zidentyfikowanych jako kandydaci do zwolnień. W najgorszych sytuacjach zostają przeniesieni do ról, o których nikt nie wie. Kilkakrotnie widziałem w przeszłości, że niektórzy weterani firmy, którzy są tam od zawsze, nigdy nie zrobili postępu w swojej karierze, ale przetrwali wszystkie zwolnienia. Ich jedynym zadaniem jest pojawianie się na jednym lub dwóch spotkaniach tygodniowo lub wysyłanie przypadkowych e-maili o jakiejś inicjatywie organizacyjnej. Często widujesz ich z kimś z najwyższego kierownictwa podczas lunchu lub sponsorowanych przez firmę szczęśliwych godzin.
Efektem ubocznym jest to, że wielu najlepszych pracowników czuje się niepewnie i opuszcza firmę, a ci, którzy zostają, są przeciążeni pracą z powodu ograniczonej liczby pracowników, ostatecznie popadają w frustrację i odchodzą.
Kto korzysta?
Ponownie, zawsze mówią, że to inwestorzy i akcjonariusze odnoszą korzyści, ale jest to dyskusyjne, czy wszystkie pieniądze wydane na rozdawanie złotych spadochronów lub odprawy można było lepiej wykorzystać, inwestując w produktywność pracowników. Oprócz niewidocznych interesariuszy, to najwyższe kierownictwo odnosi największe korzyści, przewidując oszczędności kosztów wynikające ze zwolnień jako wzrost marży zysku.
Wraz ze zwolnieniami niektóre firmy próbują wykorzystać to jako pretekst do pominięcia rocznych podwyżek wynagrodzeń, aby uniknąć zwolnień, ale w większości przypadków i tak to robią.
Co powinno się stać?
W idealnym świecie najwyższe kierownictwo powinno ponosić odpowiedzialność, jeśli dojdzie do sytuacji, w której firma będzie musiała uciekać się do zwolnień. Całkowitą porażką ze strony liderów jest to, że nie potrafią zarządzać budżetem, wydatkami i ogólną działalnością firmy w sposób, który nie wymaga RIF (redukcji mocy).
Jeszcze przed podjęciem takiej decyzji firma powinna dołożyć wszelkich starań, aby zakwaterować pracowników w innych częściach organizacji, szkoląc ich/mentorując. Innym sposobem uniknięcia zwolnień jest zaoferowanie VSP (pakiet dobrowolnej separacji). Byłoby to mniej zaskakujące i miałoby mniejszy wpływ na pracowników w porównaniu z nagłym szokiem spowodowanym zwolnieniami.
Jak możesz ich uniknąć?
W niektórych przypadkach nie ma możliwości uniknięcia ich jako pracownika (np. zmiany strategii, przestoje, recesja). W innych przypadkach oczywistym jest znalezienie się wśród 20% najlepszych wykonawców. Teraz w niektórych toksycznych miejscach może to oznaczać spalanie 15 godzin dziennie lub podlizywanie się swojemu szefowi, czego nikt nie chce. Możesz jednak spróbować stać się widocznym poza swoim zespołem. Oznacza to udział w zajęciach poza codzienną pracą. Niektóre przykłady to reprezentowanie zespołu na spotkaniach, przemówienia na konferencjach, pokazy dla klientów, hackathony, imprezy wolontariackie sponsorowane przez firmę, kluby różnorodności itp. Staraj się budować uniwersalne umiejętności, zamiast pracować nad bardzo specyficznymi niszowymi obszarami swojej pracy. Znajdź czas na naukę i doskonalenie swoich umiejętności i wiedzy. Innym aspektem, z którego niewiele osób zdaje sobie sprawę, jest to, że umiejętności nawiązywania kontaktów i umiejętności interpersonalne odgrywają większą rolę w rozwoju kariery niż faktyczne umiejętności techniczne związane z pracą. Wiem, że są to oczywiste rzeczy, o których większość ludzi wie, ale trudno im to zrobić w ograniczonym czasie, jaki mają do dyspozycji nasze osobiste obowiązki.
Końcowe przemyślenia
Wielu z nas polega na swojej pracy, aby zaspokoić codzienne potrzeby naszego życia dla nas i naszych bliskich. Praca jest rzeczywiście ważną częścią naszego życia, ale równie ważne jest zrozumienie, że praca nie jest naszym życiem. W przypadku niefortunnego zdarzenia, takiego jak zwolnienie, zaakceptuj to jako kolejne wydarzenie życiowe i znajdź sposoby, aby przejść dalej. Nie trać nadziei, ale traktuj to jako trudne zadanie, które jest wymagane, aby przejść do następnego kamienia milowego w życiu. Opracuj krótkoterminowy plan, aby związać koniec z końcem, pracując nad celami długoterminowymi.
Zwolnienia to brzydka prawda świata korporacji, więc najlepsze, co możemy zrobić, to być na nie przygotowanym przez cały czas. Wiem, że łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale kiedy nie możemy tego uniknąć, stawienie czoła temu jest naszą jedyną nadzieją.
Jeśli masz jakieś przemyślenia lub doświadczenia w tym temacie, podziel się nimi w komentarzach. Dziękuje za przeczytanie!
Leadership Bytes — moje najlepsze artykuły na medium