Czy kiedykolwiek swoim wyglądem zadziwiłaś mężczyznę?

Apr 29 2021

Odpowiedzi

GenevieveViolet Feb 28 2019 at 04:03

Niejednokrotnie.

Nie potrafiłem pojąć tego uczucia, aż w końcu mnie ono spotkało.

To zdarza się raz na ruski rok.

To, że ktoś mi się podoba, nie jest równoznaczne z tym, czy uważam tę osobę za seksualnie pociągającą, czy nie.

Dlaczego inni biegają jak kurczak z odciętą głową, nie pojmuję, patrząc na każdy kawałek ogona, który widzą.

Jest mnóstwo pięknych kobiet.

Jestem wielbicielem, ale na tym koniec.

Niekoniecznie chcę z nimi sypiać.

Dlaczego ludzie nie mogą podziwiać piękna, ale nie muszą się z nim seksualnie angażować?

To jak ze sztuką. Mogę podziwiać konkretne dzieła, ale nie potrafię ich namalować, mogę je tylko oglądać.

Jestem na to gotowy i zachowuję umiar.

Mówi się, że nie należy pozwalać, aby genitalia były siłą napędową.

Lubię mężczyzn, którzy myślą i potrafią zrozumieć, dlaczego ciągle nudzą ich te same typy itp.

Kiedy tak wiele osób zrozumie, że kładzenie tak dużego nacisku na wygląd zewnętrzny drugiej osoby, a pominięcie jej wnętrza i treści, to związek jest skazany na niepowodzenie.

Lol, czy ta osoba ma zdolność uczenia się i chce rozwijać się razem z Tobą?

CatherineSherren Apr 05 2021 at 04:03

Właśnie wyszłam ze szpitala po cesarskim cięciu i chyba miałam to, co w medycynie nazywa się „depresją poporodową” i zmęczenie po wszystkich tych nocnych karmieniach i harmonogramie snu, z którym po prostu nie mogłam sobie poradzić. Śpię, kiedy śpi dziecko, jem, kiedy je dziecko i odwrotnie.

Mój mąż chciał dużego przyjęcia z okazji chrztu dla naszego dziecka. Nie byłam na to gotowa, ale uległam. Pewnego dnia zadzwoniła moja teściowa i zapytała, dlaczego organizujemy tak duże przyjęcie. Wyjaśniłam dlaczego. Odpowiedziała: „Nie myśl, że będziesz zgarniać pieniądze jak na swoim ślubie, bo żadna z ciotek, wujków i kuzynów nie uważa tego za uczciwe i nie chcą przyjść!”

Byłem wyczerpany i nie byłem w dobrym nastroju, więc powiedziałem te słowa PO przyjęciu, na którym wszyscy świetnie się bawili, jedli i pili, ile dusza zapragnie, ale mimo to obrzucali nas brzydkimi spojrzeniami.

Zadzwoniła, żeby powiedzieć, jak pięknie, pysznie i jak cudowna jest sukienka do chrztu, którą moja mama ręcznie uszyła. Powiedziałam „dziękuję” z uprzejmym tonem w głosie.

Powiedziałem jej, że może przyjść i odwiedzić swoją jedyną wnuczkę. Całkowita cisza przez około cztery minuty. Powiedziała, że ​​nie może tego zrobić, ponieważ jej wnuczek wróci do domu wkrótce o 15:30. Spojrzałem na zegarek i była 9 rano i powiedziałem, że ma mnóstwo czasu. Zagotuję wodę i zrobię kawę lub herbatę, a na boku podam ciasteczka. Znów cisza przez pięć minut. Ciągle powtarzałem „cześć, jesteś tam?”. Cisza. Głucha cisza. Odłożyłem słuchawkę.

Zadzwoniła około 18:00 i wypłakała się mojemu mężowi (swojemu synowi), jak jego żona się na nią rozłączyła. Mój mąż zapytał mnie, a ja wyjaśniłam sytuację. Mój mąż rozmawiał z nią i płakała jak dziecko, jak jej najstarszy i najdroższy syn mógł być dla niej tak okrutny i nazwać ją kłamczuchą. Nikt nie nazwał jej kłamczuchą, tylko tłumaczył. Zakończyła szlochem, że absolutnie „ nie ma czasu ”, żeby zawracać sobie głowę przychodzeniem, jeśli twoja żona chce, może przyjść tutaj, bo nie podobało jej się, że nastawiam jej syna przeciwko niej i kłamię!

Byłam zmęczona i zdenerwowana i powiedziałam mężowi, gdy ona mnie słyszała, ponieważ on wciąż z nią rozmawiał: „twoja matka jest kłamczuchą i ma „krokodyle” łzy na widoku, aby twoje serce poszło w jej stronę”. Odpowiedziała: „Synu, rozwiedź się z tą kobietą teraz! Nadal mam dla ciebie miejsce i znajdziemy najlepszego prawnika, jakiego można kupić za pieniądze!” Mój mąż odpowiedział: „Poczekaj mamo, bo nie rozwodzę się z żoną ani nie wracam do twojego bałaganu i zdezorganizowanego domu, ani nie zatrudniam prawnika!” Słyszałam: „Ale synu, jesteś dla mnie wart więcej niż twoje dziecko i twoja żona, proszę, proszę, wróć do domu do mamy”.

To wszystko, co powiedziałem, a ona odebrała to bardzo osobiście i zajęło jej trzy lata, zanim zobaczyła wnuczkę. Chodziliśmy do niej do domu, a ona nie otwierała drzwi przez te wszystkie lata. Jeździliśmy z wizytą na święta, a każdy członek rodziny nas wykluczał. Więc trzymaliśmy się z daleka!