Czy spór pomiędzy Drake'em i Kendrickiem Lamarem to koniec pewnej epoki?

May 07 2024
W weekend dwóch największych raperów hip-hopu wypuściło tak wiele dissów, że aż kręciło nam się w głowie.

Hip-hop jako społeczność jest wyczerpany i wszyscy zasługujemy na długi odpoczynek od utworów dissowych.

powiązana zawartość

Dlaczego „The Heart Part 6” Drake’a było żenującą porażką w stosunku do utworu diss
Trzymaj się... Czy wołowina Drake'a i Kendricka Lamara po prostu poszła za daleko?

Produkty powiązane

Kupuj całą muzykę na Amazon

O ile nie byłeś na innej planecie, cały muzyczny świat był dostrojony do konfliktu pomiędzy Drake'em i Kendrickiem Lamarem . Czarni ludzie. Biali ludzie. Komicy. Aktorzy. I tak zwani komentatorzy kulturowi . Dyskutował o tym każdy, kto ma palce, aby kliknąć i podzielić się swoją opinią w Internecie.

powiązana zawartość

Dlaczego „The Heart Part 6” Drake’a było żenującą porażką w stosunku do utworu diss
Trzymaj się... Czy wołowina Drake'a i Kendricka Lamara po prostu poszła za daleko?

Produkty powiązane

Kupuj całą muzykę na Amazon
Drake kontra Kendrick Lamar: krótka historia wołowiny
Udział
Napisy na filmie obcojęzycznym
  • Wyłączony
  • język angielski
Udostępnij ten film
Facebook Twitter E-mail
Link do Reddita
Drake kontra Kendrick Lamar: krótka historia wołowiny

Weekendowe szaleństwo rozpoczęło się w piątkowy wieczór, kiedy Drake udzielił Lamarowi odpowiedzi w 7-minutowym utworze zatytułowanym „ Family Matters ”.

W wyniku szokującego obrotu wydarzeń K-Dot wkroczył na wydawnictwo niecałą godzinę później z piosenką „ Meet the Grahams ”.

W sobotni wieczór, w wyniku szokującego obrotu wydarzeń, Lamar odrzucił piosenkę „ Not Like Us ”, która natychmiast stała się wirusowym hymnem dla wszystkich, którzy nienawidzą rapera z Toronto.

Jednak w niedzielę wieczorem The Boy ponownie odpowiedział piosenką „ The Heart Part 6 ”, próbując odeprzeć liczne zarzuty, które Kendrick wysuwał przeciwko Drake’owi.

Ta seria wydarzeń stworzyła najbardziej zabawną i największą bitwę rapową w historii hip-hopu. Ten przejdzie do historii.

Co daje mi do myślenia, czy kiedykolwiek jeszcze zobaczymy coś takiego?

Koniec ery

Fani hip-hopu chcieli zobaczyć, jak Drake i Kendrick Lamar dyskredytują się nawzajem nie tylko dlatego, że są dwoma największymi artystami w gatunku, ale także dlatego, że reprezentują dwie różne frakcje hip-hopu.

Jednym z nich jest gwiazda popu, która stara się być na bieżąco ze wszystkimi trendami i wypuszczać tak dużo muzyki, że nawet nie pozwoli fanom zapomnieć o jego istnieniu.

Drugi to raczej „purysta”, który wierzy, że mniej znaczy więcej i nie przejmuje się tym, że co roku nie upuszcza muzyki. Jest gotowy stracić codzienne zainteresowanie fanów, próbując wydać jak najlepsze dzieło, kiedy wyjdzie z pełnometrażowym projektem.

Pod wieloma względami są to Jay-Z i Nas tego pokolenia. Jedną z nich była wielka gwiazda popu, która zwyciężyła pod względem liczb i osiągnięć. Drugi był na szczycie, jeśli chodzi o czyste umiejętności jako MC i autor tekstów. Nawet jeśli chodzi o ich rap, wielu twierdzi, że chociaż „ Ether ” mógł być lepszym utworem technicznym, „ Takeover ” był lepszą piosenką.

Ale zamiast kłócić się o to, kto wygra bitwę pomiędzy Kendrickiem Lamarem i Drake'em, nie możemy oprzeć się wrażeniu, że jesteśmy świadkami końca epoki w hip-hopie, opierając się wyłącznie na pokoleniu artystów stojących za tą dwójką .

Można argumentować, że następni w kolejce są Travis Scott, Megan Thee Stallion, Lil Uzi Vert, Playboi Carti, 21 Savage i Doja Cat. Ale czy którykolwiek z tych artystów naprawdę ma umiejętności, popularność, uznanie krytyków (wraz z albumami) i bazę fanów, które sprawiłyby, że ludzie byliby zainteresowani rapową bitwą z innym artystą, takim jak ten, którego jesteśmy obecnie świadkami?

Czy fani będą się spierać o to, kto wygra bitwę pomiędzy Lil Uzi i Playboi Carti lub Doja Cat i Megan Thee Stallion? Czy by im to wystarczyło? Trudno to zrozumieć.

Nie oznacza to, że kolejne pokolenie artystów nie będzie mogło cieszyć się ogromnym sukcesem i popularnością. Ale nie osiągnęli jeszcze poziomu, na którym nikt nie może kwestionować ich umiejętności i osiągnięć, niezależnie od tego, których artystów bardziej lubisz.

Oznacza to po prostu, że musimy pielęgnować i doceniać bałagan, plotki i ogromne show, które ci dwaj artyści organizowali przez ostatnie półtora miesiąca (wracając do wydania „ Like That ”), ponieważ możemy go nigdy nie zobaczyć znowu przez długi czas.