Deep Space Nine radziło sobie dobrze na długo przed wojną z Dominium

May 01 2024
Fascynujące badanie punktów nacisku w utopii Star Treka nie zaczęło się wraz z pojawieniem się Dominium – Deep Space Nine przygotowywało się dużo wcześniej.

Wiele opinii na temat Star Trek opiera się na paradoksalnym założeniu, że serial w ramach serii po prostu „staje się dobry” w pewnym momencie. TNG nie jest TNG , dopóki Riker nie założy brody , mówimy, ignorując wszystkie fantastyczne pomysły, w które serial wpadł wcześniej. Pomysł, że seriale Trek zwykle mają podejrzany pierwszy sezon , został całkowicie odrzucony w tym momencie współczesnego renesansu i prawdopodobnie nie był do końca prawdziwy nawet wcześniej.

powiązana zawartość

Najlepszy moment w Deep Space Nine. Największy odcinek to cios, który nie został rzucony
Jak wojna o dominację w Deep Space Nine prawie zrujnowała utopię Star Trek

A potem jest Deep Space 9 — po prostu wyśmienity, niezwykły program telewizyjny, być może najciemniejszy i najwspanialszy moment całej serii … ale mamy wierzyć, że serial zacznie poruszać wątek poboczny Dominium i jego ostateczną eskalację w totalną wojnę galaktyczną . Tyle że ostatnio przeglądałem serial od początku i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że takie oprawienie wyrządza DS9 ogromną krzywdę. Choć Wojna o Dominium wymusiła otwarcie pęknięć w wyidealizowanym świecie Star Trek , pęknięcia te zawsze tam były, a DS9 od samego początku je rozrywało z radością zaciśniętymi zębami.

powiązana zawartość

Najlepszy moment w Deep Space Nine. Największy odcinek to cios, który nie został rzucony
Jak wojna o dominację w Deep Space Nine prawie zrujnowała utopię Star Trek
Studio uważało, że ziarno Chucky'ego było „zbyt gejowskie, zbyt zabawne”
Udział
Napisy na filmie obcojęzycznym
  • Wyłączony
  • język angielski
Udostępnij ten film
Facebook Twitter E-mail
Link do Reddita
Studio uważało, że ziarno Chucky'ego było „zbyt gejowskie, zbyt zabawne”

Już coś przeczuwałem, że w zeszłym roku z okazji 30. rocznicy powstania serialu powrócę do debiutanckiego sezonu serialu i odkryłem w nim niezwykłe perełki , o których większość fanów Treka twierdzi, że nie warto go oglądać poza założeniami serialu. Ale drugi sezon tak naprawdę nawiązuje do wątków przedstawionych w pierwszym sezonie, z różnymi napięciami wciąż obecnymi w scenariuszu chaotycznej historii, w którym DS9 znalazło swój dom, podczas gdy większość innych serii Star Trek po prostu przeszła do następnej przygody: co się dzieje kiedy społeczeństwo zostaje ocalone przed brutalnym uciskiem i wkracza Gwiezdna Flota?

Od samego początku widzimy beczkę różnych zmagań, przed którymi stanął Rząd Tymczasowy Bajor , ustanawiając się w pierwszym sezonie – problem, który widzieliśmy głównie oczami major Kiry i jej własnej irytacji zarówno z powodu Gwiezdnej Floty, jak i jej przeszłości jako bojowniczki ruchu oporu — eksplodują w drugim sezonie, gdy machinacje Vedka Winna ( zawsze niezwykłej Louise Fletcher , dodającej do każdej wypowiedzi „Mojego dziecka” więcej jadu, niż wydawało się to po ludzku możliwe) przygotowały grunt pod próbę zamachu stanu, w wyniku której Deep Space Nine staje się polem bitwy na długo zanim serial stał się „przedstawieniem wojennym”. Załatwienie zamachu stanu na Bajoran na początku drugiego sezonu również wywołuje efekt fal w opowiadanych historiach, a te, które naprawdę zaczynamy widzieć odzwierciedlone w dwuczęściowej fabule „Maquis”.

Fascynujące zwierciadło napięcia konfliktu Bajoran/Gwiezdna Flota z pierwszego sezonu – pomysł, że ludzie patrzą na naszych bohaterów i pytają ich, jaki naprawdę jest sens ich obecności tutaj, na granicy – ​​„Maquis” bada powstanie i początki sprzeciwu na szeroką skalę z grupą partyzancką kolonistów Federacji w strefie zdemilitaryzowanej utworzonej pomiędzy Unią Kardasjańską a Federacją. Dyplomacja Gwiezdnej Floty na nowo wyznaczyła granice terytoriów pomiędzy obiema potęgami, zmieniając kontrolę nad światami kolonialnymi na tym obszarze przestrzeni i wykorzeniając życie cywilów – nie członków Gwiezdnej Floty, a po prostu istoty z Federacji i Kardasji – bez troski o świat. To właśnie ten nieostrożny stopień myślenia i namysłu jest tak naprawdę widoczny w „Maquis” – widzieliśmy już wcześniej oficerów Gwiezdnej Floty upokorzonych pychą w Star Trek , ale rzadko kiedy Gwiezdna Flota jako całość, a nawet Federacja, była przedstawiana jako tak nieświadomi jak oni w tych dwóch odcinkach.

Komandor Sisko i jego zespół badają raporty o konfliktach pomiędzy kolonistami Kardasjańskimi i Federacji – w tym o ataku terrorystycznym na DS9, który zniszczył kardasjański statek – wspólnie z łącznikiem Gwiezdnej Floty w regionie, Calvinem Hudsonem. Kiedy to robią, straszliwy los, w jakim znajdują się cywile po obu stronach, począwszy od subtelnych prób kardasjańskiego dowódcy wojskowego, by jeszcze bardziej zdestabilizować region i uprawiać politykę wewnątrz dowództwa, po próby Gwiezdnej Floty kierowania policją z daleka, staje się niezwykle wyraźny. Kiedy jednak wychodzą na jaw informacje o istnieniu Maquis (i zwrot akcji polegający na tym, że sam Hudson zrezygnował z członkostwa w Gwiezdnej Flocie, aby im pomóc), a napięcie zaczyna narastać w stronę otwartego konfliktu, DS9 obnaża kły bezpośrednio przeciwko utopii Star Trek w absolutnie oszałamiająca scena w drugiej części „Maquis”.

Po osobistym spotkaniu z admirałem Nieczajewem w jego biurze na DS9, Sisko, już wstrząśnięty zdradą swojego starego przyjaciela Hudsona, ledwo może powstrzymać pogardę, gdy Gwiezdna Flota po prostu mówi mu, że jeśli nawiąże dialog z Maquis, zapamiętają to są obywatelami chwalebnej, wielkiej Federacji i dzień zostanie uratowany – a ponieważ to wszystko jest takie proste, nie otrzyma żadnej dodatkowej pomocy od Gwiezdnej Floty poza mędrcami.

„No cóż, łatwo być świętym w raju” – Deep Space Nine kontra Utopia ze Star Trek
„No cóż, łatwo być świętym w raju” – Deep Space Nine kontra Utopia ze Star Trek

Gdy Nieczajew opuszcza swoje biuro – i co najważniejsze, wchodzi podobnie myślący Kira – Avery Brooks uwalnia się . Do tej pory wiedzieliśmy, że Sisko nie jest człowiekiem, który boi się zadać kilka ciosów, dosłownie lub inaczej, ani że jest skłonny trzymać swoje poczucie sprawiedliwości na wodzy, ale nawet pomimo całej traumatycznej pogardy, jaką żywił do Jean- Luc Picard na premierze DS9 . Nigdy nie widzieliśmy go, jak wyładowywał się na Gwiezdnej Flocie tak jak tutaj, krytykując Federację za to, że wygląda przez okno i nigdzie indziej. „Łatwo być świętym w raju” – narzeka, „ale Maquis nie żyją w raju. Tam, w strefie zdemilitaryzowanej, wszystkie problemy nie zostały jeszcze rozwiązane. Tam nie ma świętych, są tylko ludzie .

Star Trek zawsze charakteryzował się jako serial o ludziach – o najlepszych i najbystrzejszych z nas, którzy wyruszają w gwiazdy, aby eksplorować, bronić niewinnych przed sprawiedliwością, głosić i praktykować ideały ich powojennego, post-niedoboru, post utopia w odcieniach szarości. Jednak w jednym poruszającym przemówieniu DS9 stwierdza, że ​​są to ludzie, o których nigdy nie powinien opowiadać Star Trek : to ludzie na marginesie tego społeczeństwa, ukształtowani przez decyzje jego przywódców i nigdy nie wspierani, aby wprowadzić te decyzje w życie oceniane tylko wtedy, gdy ich świat nie pasuje do dobrze utrzymanych ogrodów Akademii Gwiezdnej Floty, dziewiczych korytarzy centrum dowodzenia w San Francisco, a nawet pluszowego dywanu na moście klasy Galaxy . Co do cholery mają zrobić ci ludzie , gdy coś pójdzie nie tak?

„The Maquis” to podstawowy krok w kierunku wyzwań, jakie Deep Space Nine będzie eksplorować wraz z Dominium, rozpoczynając wkrótce po finale drugiego sezonu, „The Jem'Hadar”. Już pokazaliśmy, jak dobrze Dowództwo Gwiezdnej Floty potrafi zawieść swój własny lud, dając Federacji pozornie przytłaczającego wroga w postaci tytułowych żołnierzy Dominium, widzimy, jak całkowicie nieprzygotowana została Federacja. Ale jego pycha i ignorancja nie ugruntowały się w reakcji na Dominium i nadchodzącą wojnę – powstały tam, gdzie Deep Space Nine zawsze sprawdzało się najlepiej: w tym wszystkim błocie, na krańcu galaktyki, z ludzie, którzy tak bardzo starają się wykonać dobrą robotę za pomocą tej odrobiny, którą mają. I to było coś, co robiono od samego początku .

Deep Space Nine jest już dostępny do transmisji strumieniowej na Paramount+.


Chcesz więcej wiadomości o i9? Sprawdź, kiedy spodziewać się najnowszych premier Marvela , Gwiezdnych Wojen i Star Trek , co dalej z uniwersum DC w filmie i telewizji oraz wszystko, co musisz wiedzieć o przyszłości Doktora Who .