Dwuletni syn Amandy Kloots, Elvis, honoruje zmarłego tatę Nicka Cordero w swetrze Live Your Life: zdjęcie

Oct 26 2021
Nick Cordero zmarł w lipcu 2020 roku po wielomiesięcznej walce z COVID-19

Elvis Eduardo podtrzymuje przy życiu ducha swojego taty.

W niedzielę Amanda Kloots udostępniła urocze zdjęcie swojego 2-letniego syna kroczącego ulicą w swetrze z napisem „Live Your Life”, który jest tytułem indywidualnego show jego zmarłego taty Nicka Cordero i pośmiertny album o tym samym tytule.

W mgnieniu oka Elvis patrzy prosto przed siebie, gdy idzie chodnikiem w swoim granatowym swetrze i jasnozielonych okularach przeciwsłonecznych.

„Żyj swoim życiem”, Kloots podpisał zdjęcie.

Cordero  zmarł  w wieku 41 lat 5 lipca 2020 r., Po 90 dniach pobytu w szpitalu z powodu powikłań COVID-19, z powodu których wcześniej przeszedł śpiączkę farmakologiczną i amputację nogi.

Nigdy nie przegap żadnej historii — zapisz się do bezpłatnego codziennego biuletynu PEOPLE , aby być na bieżąco z tym, co LUDZIE ma do zaoferowania, od soczystych wiadomości o celebrytach po fascynujące historie, które interesują ludzi.

POWIĄZANE: Amanda Kloots wspomina emocjonalną chwilę Syn Elvis wcielił ducha zmarłego taty Nicka Cordero

Wielu przyjaciół Klootsa zachwycało się Elvisem i jego uprzejmym spojrzeniem w komentarzach do zdjęcia.

"Stadnina!" Partner Kloots' Dancing with the Stars , Alan Bersten, napisał, podczas gdy Jacey Duprie, wpływowy na modę i styl życia, dodał: „Elvis jest najfajniejszy”

Selma Blair odpowiedziała: „To jest powód. Za cały taniec, jaki możemy zrobić… ”

Kloots niedawno uhonorował zmarłą gwiazdę Broadwayu w  pierwszą rocznicę jego śmierci , udostępniając montaż zdjęć przedstawiających parę i ich syna.

„Dzisiaj boli, nie ma innego wyjścia” – zaczął Kloots. „Rok temu odszedłeś od nas i zostałeś naszym aniołem w niebie. Otaczało cię tyle miłości i granie Led Zeppelin na Spotify – bez wątpienia to twoja zasługa, nie moja. To, co się stało, było nie do pomyślenia,  utrata ciebie była moim największym strachem . Cały czas ci mówiłem: „Nie waż się nigdzie iść. Gdybym cię stracił, nie wiem, co bym zrobił”. "

Dodała, że ​​„w tym roku nie było dnia”, w którym jej męża nie „tęskniono, nie myślano o nim i o nim nie rozmawiano”.

„Dziękuję za bycie naszym aniołem stróżem, za wysyłanie mi znaków, za bycie moim DJ-em w niebie” – zwrócił się Kloots do Cordero. „Wiem, że dzieli Cię zaledwie 2 cale. Spędziliśmy razem tylko kilka krótkich lat, ale  były one wypełnione ogromną ilością miłości , śmiechu, przygód, marzeń, zmian i rozwoju. To była moja„ era Nicka ”i ja” będę go miał na zawsze”.