Dwuletnie wykopaliska dostarczyły oszałamiającej skamieniałości kangura z głębokich podziemnych jaskiń

Czarna ciemność. Miażdżące przeciski, błotniste przejścia, lodowate wodospady. Nietoperze i pająki. Zjazd po półkach skalnych w nieznane. Jak daleko posunąłbyś się w poszukiwaniu skamieniałości? Podczas dwuletniej misji ratunkowej, trwającej prawie 60 godzin w podziemnej jaskini, osiągnęliśmy nasze granice – a nawet je przekroczyliśmy.
powiązana zawartość
Wapienne zbocze rezerwatu jaskini Potholes znajduje się w kraju Gunaikurnai, na północ od miasteczka Buchan we wschodniej Wiktorii w Australii. Tutaj dolina rzeki jest usiana cienistymi wejściami do podziemnych jaskiń. Portale ledwo wystarczająco duże, aby chętny jaskiniowiec mógł otworzyć się na kilometry podziemnych korytarzy inkrustowanych delikatnymi kryształami migoczącymi w świetle pochodni .
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
W jednej z nich, Jaskini Nocnego Cienia, Instytut Badawczy Muzeów Wiktorii poprowadził zespół rekreacyjnych grotołazów i strażników Parks Victoria do odkopania niezwykłej skamieliny: prawie kompletnego szkieletu wymarłego kangura krótkopyskowego Simothenurusa occidentalis . W czerwcu tego roku będzie można go oglądać w Muzeum w Melbourne.
Zaczęło się od niezwykłej czaszki
Jak to często bywa w paleontologii, odkrycie rozpoczęło się od zaangażowania obywateli na łonie natury. W 2011 roku lokalna grupa speleologów po raz pierwszy weszła do Jaskini Nocnego Cienia przez otwór wcześniej zablokowany przez ziemię. Jeden z członków grupy, Joshua Van Dyk, zauważył niezwykłą zwierzęcą czaszkę.

Uznając jego potencjalne znaczenie, zgłosił znalezisko do Muzeum w Melbourne. Jednak Van Dyk uznał, że jest nie do odzyskania, ponieważ wygląda na to, że został zmiażdżony pod głazami w wąskim pionowym zawaleniu. Jaskinię zamknięto na klucz, aby chronić jej zawartość, i dekada minęła spokojnie. W 2021 roku zainteresowałem się intrygującym znaleziskiem. Członkowie Wiktoriańskiego Stowarzyszenia Speleologicznego byli bardzo szczęśliwi, mogąc pomóc w powrocie do jaskini.

Uzbrojeni w linę zeskoczyliśmy w dół ciasnej 10-metrowej szczeliny, opróżniając płuca, aby pokonać wąskie punkty w powietrzu. Wkręciliśmy się w wąskie przejście i przepełzaliśmy gęsiego przez niskie kopuły komnat ozdobionych ociekającymi stalaktytami i otynkowanymi formacjami kalcytu przypominającymi popcorn.
Schodząc głębiej, jaskinia przekształciła się w wysokie, wąskie szczeliny o czystych ścianach, pełne ciemnych zakamarków. Mijały godziny, gdy krążyliśmy po korytarzach, aż wokoło rozległ się krzyk: znowu odnaleziono! Wspięliśmy się do przypominającej komin zsypu wypełnionej przypiętymi głazami, aby stanąć oko w oko ze starożytnym.
Gdy do niego dotarłem, poczułem nagły smutek: piękna skamieniała czaszka w międzyczasie zaczęła się zapadać. Wydawało się, że pomimo długiego przetrwania skamielina została niedawno podatna na ataki – z powodu niewiele więcej niż zmienionych prądów powietrza i zmieniającej się wilgotności spowodowanej nowym wejściem do jaskini. Wzmocniliśmy odsłonięte kości żywicami ochronnymi, ale opuściliśmy jaskinię, zostawiając je na miejscu; zaplanowanie ich odzyskania wymagałoby więcej czasu.
Żmudne pobieranie
W drodze powrotnej ostrożnie odgarnąłem drobne warstwy błota, a następnie sfotografowaliśmy i zapakowaliśmy nowo uwolnione skamieliny. Czaszka miała głęboką kufę, mocne szczęki i zęby, które wskazywały, że jest to kangur o krótkiej twarzy (stenuryn).

Za nim było więcej kości. Cudem było zobaczyć kręgi, ramiona i biodra, kończyny i wąską klatkę piersiową: wiele kości było całkowicie nienaruszonych i nadal znajdowało się w pierwotnych pozycjach. To było pojedyncze zwierzę, a nie przypadkowy rozrzuconych kości. Poczułem się jak skamieniały święty Graal.
Szczegółowe porównanie ze skamielinami ze zbiorów muzeów stanu Wiktoria pozwoliło zidentyfikować nasz szkielet jako Simostenurus occidentalis . Składający się ze 150 zachowanych kości jest najbardziej kompletnym szkieletem kopalnym znalezionym dotychczas w wiktoriańskiej jaskini.
To, że jest to raczej młody, a nie dorosły kangur, dodatkowo odróżnia go od innych przykładów tego gatunku. Jego zęby wykazują niewielkie zużycie, kości czaszki wciąż nie są zrośnięte, a końce kończyn jeszcze się nie złączyły, co sugeruje, że w chwili śmierci był jeszcze młody.
Na podstawie wielkości jego kończyn szacujemy, że ważył około 80 kilogramów (176 funtów) – czyli tyle, co przeciętny człowiek – ale gdyby osiągnął dorosłość, mógłby ponownie urosnąć o połowę mniej.
Wymarła megafauna Australii
Kangury krótkogłowe pojawiają się w australijskim zapisie kopalnym od 10 do 15 milionów lat temu, gdy rozległe lasy deszczowe zaczęły ustępować miejsca bardziej suchym siedliskom. Stały się one szczególnie zróżnicowane podczas przejścia w kierunku naszego obecnego suchego klimatu w późniejszej części epoki plejstocenu, sprzed około 500 000 lat.

Jednak w wyniku impulsu wymierania około 45 000 lat temu zniknęły z całego kontynentu wraz z aż 85% megafauny Australii. Datowanie radiowęglowe przeprowadzone przez Australijską Organizację Nauki i Technologii Jądrowej datuje pochówek szkieletu na 49 400 lat temu. Oznacza to, że nasz S. occidentalis był jednym z ostatnich w swoim rodzaju.
Obecnie na wzgórzach wschodniego Gippsland żyje cenna populacja kangura pospolitego , gatunku wrażliwego. Kiedyś dzielili kraj z większymi krewnymi.
Kluczową kwestią badaną jest to, czy kangury stenurynowe chodziły krokiem, a nie podskakiwały . Szkielet, który znaleźliśmy, ma wyjątkowo kompletny kręgosłup, co dostarcza nowych informacji, których nie mogliśmy uzyskać na podstawie izolowanych kości. Dzięki szczegółowym modelom 3D ten niemal kompletny szkielet można badać z dowolnego miejsca na świecie.
Ta skamielina, wraz z innymi z Jaskini Nocnego Cienia, jest obecnie przechowywana i otoczona stałą opieką w Muzeum w Melbourne . Dzięki Instytutowi Badawczemu Museums Victoria możemy zachować połączenie z jego niegdyś domem, East Gippsland, otwierając jednocześnie drzwi do globalnych badań.
Tim Ziegler , kierownik zbiorów, paleontologia kręgowców, muzea Victoria Research Institute . Ten artykuł został ponownie opublikowany w The Conversation na licencji Creative Commons. Przeczytaj oryginalny artykuł .

