Dziś zabiłem jaszczurkę w najbardziej żałosny sposób. Jej wnętrzności wyszły z pyska i wygląda okropnie. Czuję się okropnie. Co powinienem zrobić?
Odpowiedzi
Fakt 1: Jaszczur już nie żyje. Nikt nie może nic z tym zrobić. Wszystko, co możesz zrobić, to żyć dalej z poczuciem winy.
Fakt 2:
2.1. Jeśli zabiłeś jaszczurkę nieumyślnie, nie mogłeś nic zrobić, aby tego uniknąć. Jeśli tak jest, nie ma powodu, aby czuć się winnym, ponieważ to po prostu natura zadziałała.
2.2 Jeśli zabiłeś go celowo, poczucie winy, które odczuwasz, jest tym, na co zasługujesz. Musisz dźwigać ciężar tego poczucia winy przez resztę swojego życia. Ale ponieważ ta jaszczurka nie była znacząca dla żadnego człowieka, a ludzie nie przejmują się rzeczami, które nie są dla nich ważne, prawdopodobnie zapomnisz o tym poczuciu winy po dniu imprezowania ze znajomymi i jakoś to jest w porządku.
Ale z tego doświadczenia powinieneś zapamiętać, że nie wolno ci zabijać, ani jaszczurki, ani innego stworzenia, ani człowieka.
Nie powinieneś nic robić. Jesteś zaprogramowany na porażkę.
Nie jesteś człowiekiem, jesteś aniołem. Upadłym. Nie masz wolnej woli. Przypuszczam, że masz swój cel, ale tylko Bóg wie, jaki on jest.
Może chodzi o to, abyśmy my wszyscy mogli zobaczyć, jak to jest patrzeć na cierpienie z rąk czegoś większego od nas.
Ale czy to nie wskazuje na to, że Bóg potrzebuje zobaczyć cierpienie z rąk czegoś większego od siebie? Jeśli jest wszechmocny, to dlaczego zadaje cierpienie empaty? Czy zakłada, że urodziłem się jako coś mniej niż istota moralna? Może sam nie zna empatii.
Jeżeli uważa, że muszę zobaczyć anioła zadającego cierpienie innemu stworzeniu, czy to nie wskazuje na konflikt w umyśle Boga, skoro On sam nie ma nic przeciwko zadawaniu cierpienia innej istocie i przenosi je na nas?