Elon pozwala reklamodawcom się pieprzyć

Działająca w mediach społecznościowych X, dawniej Twitter, firma Elona Muska, uległa pogorszeniu w listopadzie 2023 r., kiedy powiedział reklamodawcom, żeby „ pieprzyli się ” na scenie z „New York Timesem”. Musk oświadczył wówczas, że nie dał się „szantażować” w celu „cenzury”, odpowiadając kilku dużym markom, które zerwały umowy reklamowe z X po zgłoszonym wzroście antysemityzmu , w tym kontrowersyjnych komentarzach samego Muska na temat Żydów . Biznes uzależniony od reklam miał ucierpieć przez wiele miesięcy po tym, jak Musk wypowiedział na głos cichą część o reklamodawcach – być może za głośno. W środę Musk złagodził swój ton.
Sugerowane czytanie
Sugerowane czytanie
- Wyłączony
- język angielski
„To nie było skierowane do reklamodawców jako całości” – powiedział Musk na scenie festiwalu Cannes Lions. „W odniesieniu do wolności słowa uważam, że ważne jest posiadanie globalnej platformy wolności słowa, na której ludzie o różnych poglądach mogą wyrażać swoje poglądy”.
„W niektórych przypadkach reklamodawcy nalegali na cenzurę” – powiedział Musk. „Ostatecznie… jeśli będziemy musieli dokonać wyboru między cenzurą i utratą pieniędzy, [lub] cenzurą i pieniędzmi, lub wolnością słowa i utratą pieniędzy, wybierzemy tę drugą opcję”.
powiązana zawartość
powiązana zawartość
„Oczywiście reklamodawcy mają prawo wyświetlać się obok treści, które uznają za zgodne z ich marką” – stwierdził. „To całkowicie w porządku. To, co nie jest fajne, to upieranie się, że na platformach nie może być treści, z którymi się nie zgadzają”.
Musk wycofał się w tym tygodniu ze swojej wojny z reklamodawcami, w czasie, gdy branża reklamowa X widzi pewne oznaki życia. Linda Yaccarino, dyrektor generalna i nieszczęsna gąbka bólu za całe złe zachowanie Elona, powiedziała pracownikom w zeszłym tygodniu, że od stycznia 65% reklamodawców wróciło . X zwrócił się do mniejszych firm, próbując odzyskać pieniądze z reklam od większych marek, takich jak Apple i Disney.
Niemniej jednak trudno zapomnieć komentarze Elona do Andrew Rossa Sorkina z DealBook w listopadzie. Oto odświeżenie:
MUSK: „Mam nadzieję, że przestaną”.
SORKIN: „Co?”
MUSK: „Nie reklamuj się”.
SORKIN: „Nie chcesz, żeby się reklamowali?”
MUSK: „Jeśli ktoś chce mnie szantażować reklamami, szantażować pieniędzmi, to idź się pierdolić”.
SORKIN: „Ale…”
MUSK: „Idź...pieprz się...siebie.”
Jeszcze zanim Musk powiedział reklamodawcom, żeby się pierdolili, biznes X nie radził sobie dobrze. W pierwszym kwartale 2023 roku platforma społecznościowa straciła 456 mln dolarów .
Aby zwiększyć przychody, Musk od lat mówił o uwolnieniu X od modelu biznesowego opartego na reklamach. W zeszłym roku Musk wprowadził do X oferty pracy, chatboty AI i usługi subskrypcyjne. Firma wystąpiła o licencje państwowe na przeprowadzanie transakcji finansowych, co jest częścią planu X mającego stać się kolejnym Venmo – według Bloomberga .
Jednak na razie X nadal zarabia głównie na swojej działalności reklamowej. Być może Musk w listopadzie nieco wyprzedził siebie, jak to często bywa, i teraz jest zmuszony wycofać się ze swoich komentarzy. Jasne jest, że pozostaje wierny swojemu absolutystycznemu programowi wolności słowa, cokolwiek to oznacza, ale teraz w sposób bezpieczny dla marki. Gratulacje reklamodawcy, czas się odpierdolić.

