Finał pierwszego sezonu Palm Royale: Zakończenie tak złe, że nie do wiary

May 08 2024
Jak ten program Apple TV+ pomieszał tak gwiazdorską obsadę?
Kristen Wiig w Palm Royale

Czy to wszystko? Nie, poważnie, czy to wszystko? To piosenka, którą śpiewa Maxine (Kristen Wiig) – w pewnym sensie – podczas swojego wielkiego występu na balu plażowym, ale naprawdę pytam o nią w związku z Palm Royale . Kiedy finał się skończył, poszedłem do Google, aby upewnić się, że nie pomyliłem się w liczbie odcinków. Widziałem wiele niezadowalających finałów, ale nigdy finału, który tak agresywnie nie oglądałby się jak finał.

powiązana zawartość

Podsumowanie Palm Royale: Dzięki Bogu, Carol Burnett ma teraz więcej do zrobienia
Podsumowanie Palm Royale: Zabierz się już do tego

Nic nie jest zamknięte! Do diabła, nawet o urządzeniu kadrującym wprowadzonym w pilocie (Maxine unosząca się w wodzie i rozmawiająca z anonimowym męskim głosem o tym, jak pękła) nie ma żadnej wzmianki. Ile osób w trakcie tego sezonu powiedziało coś w stylu: „Nie wiesz, co zrobiłem”? Robercie! Wirginia! Douglasie! Czy w ogóle dowiemy się, co zrobili? A może było to po prostu leniwe pisanie w telewizji „Jestem złożoną postacią z mroczną przeszłością”? Nie odpowiadaj na to.

powiązana zawartość

Podsumowanie Palm Royale: Dzięki Bogu, Carol Burnett ma teraz więcej do zrobienia
Podsumowanie Palm Royale: Zabierz się już do tego
Maksim Chmerkovskiy w „So You Think You Can Dance” i spotkaniu z Johnem Travoltą
Udział
Napisy na filmie obcojęzycznym
  • Wyłączony
  • język angielski
Udostępnij ten film
Facebook Twitter E-mail
Link do Reddita
Maksim Chmerkovskiy w „ So You Think You Can Dance” i spotkaniu z Johnem Travoltą

Kibicowałem temu występowi . Nie wkładasz Carol Burnett, Kristen Wiig, Allison Janney i Laury Dern do serialu i nie oczekujesz niczego innego niż wspaniałości. Efektem końcowym było takie marnowanie talentu, że uważam to za brak szacunku.

Ale dobrze. Zróbmy jeszcze jedno podsumowanie w trasie: zaczynamy od głosu Maxine (przemęczonego i niepotrzebnego przez cały sezon), który opowiada o tym, że w końcu nie tylko znalazła się wśród społeczności Palm Beach, którą od dawna podziwiała, ale też ponad nią. Ona i Evelyn (Allison Janney) są współgospodarzami długo oczekiwanego balu plażowego, a Norma (Carol Burnett) jest emerytowaną gospodynią domową. Fizyka tego namiotu plażowego (wielkie kamienne schody prowadzące do wejścia?) wprawia mnie w zakłopotanie, ale nie rozwodźmy się nad niczym dłużej, niż to konieczne.

Norma oczywiście rozmawia teraz normalnie, najpierw tylko z Robertem (Ricky Martin), ale w miarę upływu odcinka rozmawia z coraz większą liczbą osób. Pomyślałem, że może Carol Burnett w końcu dostanie szansę na wygłoszenie zabawnych dialogów po tym, jak przez cały sezon robiła najwięcej z obelgami i mimiką, ale bez kości. Wszystko, co mówi w finale, jest całkiem poważne, od narzekania na to, co dzieje się, gdy się starzejesz, przez oświadczanie się Robertowi o małżeństwo, aby mogła zagwarantować, że jej pieniądze trafią do niego, a nie do Maxine i Douglasa ( Josh Lucas ), po manipulowanie Mitzi (Kaia Gerber). W ciągu tej godziny porusza się tyle tematów, że można się zastanawiać, dlaczego kilka odcinków temu serial nie przywrócił Normie głosu, tylko po to, aby można było skuteczniej wydobyć te zmiany.

Oczywiście Evelyn i Dinah (Leslie Bibb) wdają się w to, ponieważ Evelyn przyprowadza Eddiego (Jason Canela) na randkę. Mówi przezabawnie: „Wydaje mi się, że znasz moją randkę: Eddie z klubu?” Eddie z klubu! Biedak nie potrafił nawet zdobyć nazwiska! Stwarza to Evelyn i Dinah okazję do obrzucania się obelgami, ale oczywiście Evelyn zwycięży. „Ty cudzołożna sikorko!” był dla mnie zwycięzcą, ale „Nie mogę nic na to poradzić, skoro Eddie nie chce grać drugich skrzypiec wobec człowieka z drewnianymi zębami” było blisko drugiego miejsca.

W sieci krążą inne wieści: Perry (Jordan Bridges) wyszedł z więzienia i nosi podsłuch, próbując zdobyć informacje na temat Axela (Paul Sand), ponieważ jest największym darczyńcą Demokratów. Pinky (Roberto Sanchez) chce ogłosić utworzenie nowego klubu z Douglasem, który wciąż próbuje przekonać Maxine, aby pozwoliła im przekazać pod projekt rezydencję Dellacorte. Linda (Laura Dern) i Virginia (Amber Chardae Robinson) nadal są zamknięte w jej domu, świadome, że Mary (Julia Duffy) zamierza zabić Nixona. Robert jest ubrany w kombinezon astronauty, odkąd wyskoczył, gdy Maxine nie odwzajemniła jego uczuć. To mnóstwo niczego, jeśli mam być szczery.

Ponieważ istnieją dwa duże odkrycia, które naprawdę mają znaczenie. Pierwszą jest oczywiście Norma. W całym odcinku jest to sugerowane. „Była zupełnie inną osobą” – mówi Axel Robertowi, gdy ten pyta, co wydarzyło się między nim a Normą. „Możesz być dwiema rzeczami na raz” – policjant-gej opowiada Robertowi o prowadzeniu podwójnego życia. Hmm, Robert układa to w całość. Kiedy Axel mówi mu, że Norma znalazła martwą współlokatorkę z internatu, Agnes, i że cierpi na cukrzycę, wszystko uderza. Norma to Agnes. W jakiś sposób przejęła życie swojej współlokatorki.

Dobra co? To nie jest tak, że dzieci zamieniają się zaraz po urodzeniu. Czy ludzie nie zauważyliby, że wyglądała inaczej? Ale poza tym naprawdę żałuję, że pomysł fałszywej Normy nie został skuteczniej wpleciony w cały serial. Wiedzieliśmy, że próbowała zabić Maxine, że szantażowała ludzi, aby przyszli na jej bal, ale dlaczego nie mogliśmy też poznać fragmentów tajemnicy jej tożsamości?

Leslie Bibb i Allison Janney w Palm Royale

A potem jest Mitzi tego wszystkiego. W podsumowaniu zeszłego tygodnia zastanawiałam się, czy będzie ważna w finale, skoro do tej pory okazywała się nieistotna, i jak się okazało, tak. Norma wyłudza od Mitzi, że jest w ciąży z Douglasem i przekonuje dziewczynę, by przyznała się do sytuacji Maxine. Maxine oczywiście nadal uważa, że ​​Mitzi miała romans z Perrym, więc kiedy Mitzi mówi jej, że jest w ciąży, namawia przyjaciółkę, aby powiedziała Perry'emu i zażądała, aby się z nią ożenił (widząc odcienie jej sytuacji sprzed 20 lat). Norma zachwyca się nieporozumieniem, a Maxine wychodzi na scenę, aby wykonać swój numer i widzi Mitzi w tłumie, szepczącą Douglasowi do ucha.

Złamane serce powoduje, że Maxine pęka, w zasadzie piecząc wszystkich swoich rówieśników w Palm Beach pomiędzy wygłaszaniem bez entuzjazmu refrenów piosenki przez łzy. „O Boże, ale fajnie” – rechocze Norma spoza sceny. Robert klęka obok jej krzesła i woła ją Agnes, zaskakując ją, ale potem rozpętało się piekło. Na balkonie Mary wyjmuje pistolet spod peruki i celuje w Nixona. Linda, wypuszczona z domu przez Evelyn, podbiega na imprezę w samą porę, by rzucić się po broń, ale strzał zostaje oddany i zamiast tego trafia Roberta. Nie Robercie! Jedyna dobra osoba w tym programie! Jedyna osoba, która zna prawdę o Normie!

Maxine szlocha. Norma jest oszołomiona. Robert leży na ziemi. Cięcie na czarno. Sezon zakończony. Mamy więcej pytań niż odpowiedzi, ale w końcu jesteśmy uwolnieni od tego kiepsko napisanego bałaganu. Palm Royale wyraźnie chce drugiego sezonu, ale jeśli jest na tym świecie sprawiedliwość, to go nie dostanie.

Błędne obserwacje

  • W zeszłym tygodniu, kiedy Ann (Mindy Cohn) obudziła się ze śpiączki, poruszyła się tak gwałtownie, że wydawało się, że spieszyła się, by stawić czoła kobiecie, która prawie ją zabiła. W tym tygodniu przybyła na bal plażowy tak spokojna i przyjemna, jak to tylko możliwe, z ładnym pokazem slajdów upamiętniającym życie Normy. Myślałem, że to ona to wszystko układa w całość, tylko po to, żeby ten rozwój donikąd nie prowadził.
  • Kiedy Evelyn zakłada kostium tancerki i podkłada muzykę dla Eddiego, Linda mówi: „To erotyczna muzyka Evelyn. Słyszałem to w każdy wtorek i dwa razy w niedzielę.