Inwestor Tesli pozywa Elona Muska w związku z rzekomym wykorzystywaniem informacji poufnych na kwotę 7,5 miliarda dolarów

Dzień dobry! Jest poniedziałek, 3 czerwca 2024 r., a oto Poranna Zmiana , codzienne zestawienie najważniejszych nagłówków motoryzacyjnych z całego świata w jednym miejscu. Oto ważne historie, które musisz znać.
powiązana zawartość
1st Gear: Elon Musk oskarżony o wykorzystywanie poufnych informacji
Nigdy nie pada deszcz, ale leje dla szefa Tesli, Elona Muska. Podczas gdy połowę jego uwagi poświęca walce o pensję Tesli wynoszącą 56 miliardów dolarów , a druga połowa zajmuje się spowolnieniem sprzedaży , masowymi zwolnieniami i problemami z kontrolą jakości u producenta samochodów, teraz stoi w obliczu nowej walki związanej z twierdzeniami o wykorzystywaniu informacji poufnych.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Akcjonariusz Tesli pozywa teraz szefa firmy w związku z twierdzeniami, że był on uwikłany w program wykorzystujący informacje poufne o wartości ponad 7 miliardów dolarów, podaje Forbes . Powód argumentuje, że w 2022 roku Musk sprzedał akcje Tesli o wartości 7,5 miliarda dolarów, co stanowiło „wykorzystanie jego pozycji”. Jak wyjaśnia „Forbes”:
W pozwie złożonym przez inwestora Tesli, Michaela Perry'ego, zarzuca się Muskowi, że posiadał niepubliczne informacje na temat niedoborów Tesli w zakresie dostaw i produkcji w czwartym kwartale, kiedy w listopadzie i grudniu 2022 r. sprzedał akcje spółki o wartości około 7 530 113 926 dolarów.
Gdyby Musk zaczekał z wyprzedażą po publicznym ogłoszeniu dostawy, sprzedaż przyniosłaby mu mniej niż 55% tego, co faktycznie zrealizował – stwierdził w pozwie.
Jak wynika z pozwu, w którym powołano się na cenę zamknięcia Tesli z 3 stycznia 2023 r., wynoszącą 108,10 dolarów za akcję, Musk rzekomo zarobił około 3 miliardy dolarów na sprzedaży w listopadzie i grudniu.
Powód argumentuje teraz, że Musk powinien zwrócić zysk, jaki osiągnął ze sprzedaży swoich akcji Tesli, na żądanie, na które dotychczas ani Tesla, ani jej szef nie odpowiedzieli.
Zarzuty wobec Muska to nie jedyne zarzuty dotyczące nielegalnego handlu. Obecnie jest uwikłany w dochodzenie regulacyjne, które ma na celu ustalenie, czy mógł złamać federalne przepisy dotyczące papierów wartościowych, kupując akcje na Twitterze w 2022 r. Jednak jak dotąd lekceważył to jako „nękanie” ze strony amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, podaje Reuters .
Drugi bieg: Toyota i Honda zakaz eksportu w związku z certyfikacją pojazdów
Chociaż Toyota walczy z wycofywaniem pojazdów tutaj, w Ameryce, jest to także jeden z kilku japońskich producentów samochodów, który podlega wewnętrznej kontroli w zakresie certyfikacji pojazdów. Toyota, Mazda, Yamaha, Honda i Suzuki stoją w obliczu zapytań japońskiego ministerstwa transportu w związku z „nieprawidłowościami” wykrytymi w certyfikatach niektórych modeli.
Jak podaje Reuters, w wyniku nieprawidłowości w niektórych dokumentach Toyocie, Mazdzie i Yamaha nakazano wstrzymanie dostaw niektórych modeli . Zakaz obejmuje samochody takie jak kompaktowy SUV Toyota Yaris Cross. Jak podaje Reuters:
Ministerstwo podało w poniedziałek, że wykryto nieprawidłowości we wnioskach o certyfikację modeli obu producentów samochodów, a także firm Honda Motor, Suzuki Motor i Yamaha Motor. Nakazał Toyocie, Mazdzie i Yamaha wstrzymanie dostaw niektórych pojazdów.
Wydarzenia te stanowią pogłębienie skandalu związanego z testami bezpieczeństwa wśród japońskich producentów samochodów. Ministerstwo zwróciło się do producentów samochodów o zbadanie wniosków o certyfikację pojazdów w następstwie skandalu związanego z testami bezpieczeństwa w dziale samochodów kompaktowych Toyoty Daihatsu, który pojawił się w zeszłym roku.
Toyota, największy pod względem wolumenu producent samochodów na świecie, oznajmiła w poniedziałek, że tymczasowo wstrzymała dostawy i sprzedaż trzech modeli samochodów produkowanych w Japonii.
Ministrowie transportu przeprowadzą przeszukania zakładów Toyoty, aby dotrzeć do sedna skandalu, który miał miejsce zaledwie kilka dni po ujawnieniu przez Mazdę, że inżynierowie testujący zmodyfikowali wyniki testów układu sterowania silnikiem, co doprowadziło do wydania nakazu wstrzymania sprzedaży modelu Roadster RF. W wyniku dochodzenia Yamaha wstrzymała także sprzedaż niektórych modeli motocykli.
Trzeci bieg: NHTSA żąda więcej informacji na temat wypadków Zoox
Podczas gdy Toyota musi odpowiadać na pytania ekspertów w Japonii, tutaj, w USA, firma Zoox zajmująca się autonomicznymi pojazdami taksówkarskimi, znajduje się pod ostrzałem organów regulacyjnych w Stanach Zjednoczonych. Jak podaje Reuters , wspierany przez Amazon producent pojazdów autonomicznych staje w obliczu coraz większej liczby pytań ze strony Krajowej Administracji ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego .
Przesłuchanie jest częścią dochodzenia w sprawie dwóch wypadków z udziałem autonomicznych taksówek Zoox , które nagle uruchomiły hamulce, powodując uderzenie w tył. Jak podaje Reuters, NHTSA wezwała teraz firmę do przedstawienia dodatkowych szczegółów na temat przebiegu kolizji:
Agencja, która w tym miesiącu wszczęła dochodzenie w sprawie wypadków, stwierdziła, że poszukuje nagrań wideo z wypadków i dokumentów związanych z pojazdami od Zoox.
NHTSA wyraziła „obawienie, że pojazdy wykazujące nieoczekiwane gwałtowne hamowanie mogą zwiększyć ryzyko wypadku” i dodała, że „ryzyko jest szczególnie dotkliwe dla użytkowników dróg znajdujących się za pojazdami Zoox, którzy nie są w stanie racjonalnie przewidzieć nieoczekiwanego nagłego hamowania ani zareagować na nie”.
Dochodzenie wszczęto po wypadku dwóch samochodów wyposażonych w sprzęt do samodzielnego prowadzenia firmy Zoox , w tym po jednym incydencie z motocyklem, w wyniku którego kierowca doznał lekkich obrażeń. W ramach dochodzenia NHTSA oceni autonomiczne samochody firmy i ich zachowanie na przejściach dla pieszych oraz „w pobliżu niechronionych użytkowników dróg” – podaje Reuters.
Sonda dotyczy 500 samochodów Zoox, w tym floty Toyoty Highlanders wyposażonych w technologię, czyli samochodów, które brały udział w wypadkach.
4. bieg: Nissan zakończył prace nad silnikami gazowymi
Nie chcąc, aby dzisiejszego ranka pominięto go w wiadomościach japońskich producentów samochodów, Nissan zdecydował, że teraz jest właściwy moment, aby ogłosić, że zaprzestanie opracowywania nowych silników benzynowych i zamiast tego skupi wszystkie swoje wysiłki na elektrycznych układach napędowych, jak wynika z raportu Prowadzić .
Producent liści nie będzie już opracowywał żadnych nowych silników napędzanych benzyną ani olejem napędowym, twierdząc zamiast tego, że jego „przyszłością jest pojazd elektryczny”. Jak raportuje Dysk:
„Nasza przyszłość to pojazdy elektryczne” – powiedział Francois Bailly, starszy wiceprezes i dyrektor ds. planowania w AMIEO. „e-Power to odskocznia do osiągnięcia tego celu, a każdy rynek będzie rozwijał się we własnym tempie.
„Nie inwestujemy w nowy układ napędowy dla ICE, to jest pewne”.
O ile kilka lat temu taka decyzja wydawałaby się zdrowym rozsądkiem, biorąc pod uwagę, że kraje na całym świecie chciałyby w nadchodzących latach zakazać sprzedaży nowych samochodów napędzanych gazem, dziś wydaje się to nieco bardziej nieuczciwe. W ostatnich miesiącach sprzedaż pojazdów elektrycznych spadła, a producenci samochodów w całej Ameryce odsunęli plany dotyczące nowych modeli elektrycznych, a nawet ogłosili przeniesienie uwagi z samochodów w pełni zasilanych akumulatorowo na rzecz bardziej opcji hybrydowych .
Na obecnym etapie Nissan oferuje obecnie w USA tylko dwa w pełni elektryczne modele – There’s the Leaf , który był wczesnym pionierem elektrycznej rewolucji, oraz zasilanego akumulatorowo SUV-a Ariya , którego premiera odbyła się w 2022 roku.
Rewers: Drugi człowiek w kosmosie
W radiu: Sam Ryder – Człowiek z kosmosu

