Jak mam się przyznać przed moją surową, duchową, chrześcijańską mamą, która nie przejmuje się społecznością LGBTQ+ jako osoba biseksualna? Ona nadal mówi, że powinniśmy traktować ich życzliwie, ponieważ nadal istnieją ludzie. Jestem 13-letnią dziewczynką
Odpowiedzi
Twoje pytanie nie jest dla mnie jasne.
Jednak spróbuję odpowiedzieć. Uważasz, że twoja mama jest surowa, ponieważ jest chrześcijanką, a on nie przejmuje się LGBT.
Chciałbym powiedzieć, że w dzisiejszym świecie emocje są traktowane priorytetowo, a całe nasze otoczenie i życie społeczne zwracają większą uwagę na EMOCJE.
Mam 14-letniego syna i rozumiem twoje myślenie. Radziłbym ci poznać PRAWDĘ i nauczyć się, jak zrozumieć różnicę między Prawdą a emocjami.
Gdy zaczniesz to rozumieć, zaczniesz rozumieć, o czym mówi twoja matka.
Poprzez modlitwę i czytanie Pisma Świętego otrzymasz prawdę. Ponieważ Pismo Święte jest prawdą, poproś Boga, aby objawił ci prawdę, a ona objawi ci się przez Ducha Świętego.
Niech Bóg błogosławi
Jeśli nadal mówi, że traktowałaby ich życzliwie i jak ludzi, to to jest najważniejsze. Oznacza to, że pomimo swoich przekonań i niechęci do czegoś, nadal może nauczyć się akceptować lub tolerować rzeczy, których nie lubi, i nadal traktować ludzi w życzliwy sposób. Myślę, że to dobra rzecz. Może nie jest zachwycona tym, że jesteś bi, ale jest twoją matką i brzmi, jakby prawdopodobnie była typem osoby, która i tak by cię kochała.
Dobrzy rodzice wiedzą, jak kochać swoje dzieci, nawet jeśli nie lubią pewnych rzeczy. Myślę, że dobrym sposobem, aby się z nią ujawnić, jest spędzenie z nią dnia sam na sam, zrobienie czegoś razem, a potem po prostu z nią porozmawianie. Wszystko, co naprawdę musisz zrobić, to powiedzieć „mamo, jestem biseksualny” <3