Jak ułożyć dziecko do snu w gondoli?

Sep 05 2021

Odpowiedzi

JacobEngelage Aug 13 2020 at 20:30

Przypomina mi się lot Niemcy - Tajlandia z 9-miesięcznym dzieckiem.

Dobrze, aby dziecko było zmęczone, ale nie nadmiernie zmęczone. Rodzice, aby byli zrelaksowani i uspokojeni… także wtedy, gdy inni podróżnicy denerwują się na wypadek, gdyby Twoje dziecko zaczęło płakać. Jeśli zaśnie na kolanach, a potem włoży go do gondoli działa, też świetnie.

NathanGreen13 Jan 31 2016 at 12:39

To właśnie zrobiłem dla mojego dziecka. Każdy, kto wie coś o dzieciach, powie: każde dziecko jest inne. Spróbuj na własne ryzyko. Amerykańscy rodzice są praktycznie bombardowani propagandą pro-łóżkową i anty-współspania, więc naprawdę: spróbuj na własne ryzyko.

Mój syn nienawidził swojego łóżeczka. To było tuż obok naszego łóżka, ale to nie miało dla niego żadnego znaczenia. Jeśli mieliśmy szczęście i udało nam się go zadomowić bez budzenia go, przetrwałby dziesięć czy piętnaście minut. Wspólne spanie było prawie normą, plus karmienie piersią na żądanie. On też zawsze był dość energiczny, więc zwłaszcza mama nie spała dobrze. Po miesiącach ciągłego niepowodzenia w łóżeczku przyzwyczaił się albo do leżenia obok mamy, albo do bycia przeze mnie trzymanym. Często leżałem w bujanym fotelu i na próżno próbowałem uzyskać coś przypominającego sen. Próbowałam wszystkiego, co mogłam wymyślić, żeby dać jego matce przerwę. (Wspominałam, że jest energiczny?)

W końcu wpadłem na genialny pomysł. Wziąłem podwójny materac i położyłem go na podłodze w jego pokoju. (Jego pokój, którego tak naprawdę nigdy nie zajmował do tego momentu.) Każdej nocy kładłem go na materacu, kiedy skończył karmienie, i kładłem się obok niego, aż wygodnie zasnął. Często spędzałem większość lub całą noc na materacu lub na podłodze obok materaca. W końcu, z pomocą elektronicznej niani, udało mi się wrócić do łóżka. Za każdym razem, gdy słyszałem, jak płacze w monitorze, podbiegałem do niego. Za każdym razem, gdy dowiadywałam się, że jest głodny, zabierałam go na jedzenie. (Nie wziąłby butelki.) Ostatnim ważnym elementem układanki był szczelny kubek niekapkowy z wodą, w którym wciąż jest, mając około 3,5 roku. W większość nocy budzi się raz lub dwa, pije wodę,

Teraz przez większość nocy uzyskujemy z niego 11-12 godzin spokoju. W rzadkich przypadkach, gdy czegoś potrzebuje, daje nam znać, a my się tym zajmujemy. Czasami, jeśli obudzi się trochę za wcześnie, wejdzie do naszego pokoju i zasypia z nami. Pewnego dnia wyrośnie z tego i będę z tego powodu trochę smutny. Dotarcie tam, gdzie jesteśmy teraz, nie było łatwe, ale nigdy nie wrócę i nie pozwoliłbym mu się wypłakać.