Jaki był najbardziej żenujący moment w Twojej klasie?
Odpowiedzi
W siódmej klasie miałem nauczyciela nauk ścisłych, który uwielbiał, mam na myśli, naprawdę uwielbiał przechytrzać i upokarzać swoich uczniów. Nie powiedziałbym, że był wredny, chyba po prostu starał się być zabawny i dowcipny. Co często mu się udawało, szczerze mówiąc.
Cóż, pewnego dnia, kiedy uczył o elektryce i takich rzeczach, opowiedział nam o wspaniałym wynalazku, systemie, który był w stanie generować elektryczność poprzez kręcenie prostym kołem. Wtedy doznałem największego (i najbardziej fałszywego) objawienia.
Pomyślałem „Czekaj. Możemy umieścić jeden z nich, aby kręcił się razem z kołami samochodu, ładując w ten sposób akumulator”. Świetny pomysł, prawda?
Więc podniosłem rękę i podzieliłem się z klasą „nowym” konceptem. Ponieważ wszyscy byli pod wrażeniem i zdumieni moimi zdolnościami myślenia, nauczyciel, szydząc, chłodno zauważył, że inteligentniejsi ode mnie ludzie pomyśleli o tym, gdy tylko samochody dostały baterie.
Przeszedłem od Einsteina do SpongeBoba w ciągu kilku sekund przed moimi kolegami z klasy. Nadal czuję się z tego powodu bardzo zawstydzony.