Jay Leno złamał obojczyk, żebra i rzepki w wypadku motocyklowym w zeszłym tygodniu

Jan 27 2023
Jay Leno dochodzi do siebie po niedawnym wypadku motocyklowym, w wyniku którego ma kilka złamanych kości, zaledwie kilka miesięcy po tym, jak doznał oparzeń drugiego stopnia

Jay Leno znów wraca do zdrowia!

W wywiadzie dla Las Vegas Review-Journal opublikowanym w czwartek, 72-letni komik ujawnił, że dochodzi do siebie po niedawnym wypadku motocyklowym, w wyniku którego doznał kilku złamań kości , zaledwie kilka miesięcy po tym, jak doznał poparzeń drugiego stopnia w pożarze , który wybuchł . w garażu swojego domu w Los Angeles.

Wyszczególniając, że „został strącony” z motocykla 17 stycznia, Leno powiedział: „Mam złamany obojczyk. Mam złamane dwa żebra. Mam dwa pęknięte rzepki”.

"Ale nic mi nie jest!" gwiazda — która w marcu wraca do Las Vegas — dodała. „Nic mi nie jest, pracuję. Pracuję w ten weekend”.

Przedstawiciel Leno nie odpowiedział natychmiast na prośbę LUDZI o komentarz.

Nigdy nie przegap żadnej historii — zapisz się do bezpłatnego codziennego biuletynu PEOPLE, aby być na bieżąco z tym, co LUDZIE ma do zaoferowania, od soczystych wiadomości o celebrytach po fascynujące historie, które interesują ludzi.

Jay Leno wraca na scenę 2 tygodnie po wypadku z oparzeniem: „Nigdy nie myślałem o sobie jako o pieczonym komiksie”

Według Leno był na drodze, testując zabytkowy indyjski motocykl z 1940 roku, kiedy zauważył zapach wyciekającego gazu i postanowił się zatrzymać, aby zbadać sprawę.

„Więc skręciłem w boczną uliczkę i przeciąłem parking, i bez mojej wiedzy jakiś facet miał drut rozciągnięty w poprzek parkingu, ale bez wiszącej na nim flagi” – wyjaśnił Las Vegas Review-Journal . „Więc wiesz, nie zauważyłem tego, dopóki nie było za późno. Po prostu mnie obwiązał i, bum, zrzucił z roweru. Rower jechał dalej i wiesz, jak to działa”.

Były gospodarz Tonight Show powiedział, że początkowo nie ujawnił publicznie swojego wypadku, ponieważ było tak dużo chaosu i relacji z jego poprzedniego listopadowego incydentu.

„Wiesz, po spaleniu dostajesz to za darmo”, powiedział, a potem żartował: „Potem jesteś Harrisonem Fordem, rozbijającym samoloty. Po prostu chcesz trzymać głowę nisko”.

POWIĄZANE WIDEO: Jay Leno dzieli się szokującymi szczegółami swojego wypadku z oparzeniem: „Moja twarz była w ogniu”

W listopadzie Leno i jego wieloletni przyjaciel, Dave Killackey, pracowali nad zatkanym przewodem paliwowym w podwoziu białego samochodu parowego z 1907 roku, zaparkowanego w garażu gospodarza telewizyjnego Burbank o powierzchni 140 000 stóp kwadratowych, kiedy doznał poważnych oparzeń drugiego stopnia. na twarzy i górnej części ciała.

W ciągu kilku minut przybyli ratownicy medyczni, a następnego dnia Leno zgłosił się do Centrum Grossmana, gdzie leczono go z powodu oparzeń twarzy, szyi, klatki piersiowej, dłoni i lewego ramienia.

W ciągu dziewięciu dni Leno – którego żona Mavis spała obok niego w The Center od 42 lat – przeszedł dwie operacje przeszczepu skóry (jedną ze skóry ze zwłok ludzkich, a drugą z jelita wieprzowego), aby pomóc zregenerować nową, zdrową skórę, a także sesje w komory hiperbaryczne pomagające dotlenić tkanki. W ciągu sześciu dni po opuszczeniu Centrum Leno wrócił na scenę, występując w Comedy & Magic Club w Hermosa Beach w Kalifornii.

W ekskluzywnym czacie z PEOPLE miesiąc po wypadku Leno szczegółowo opisał mękę, stwierdzając: „Czułem się dokładnie tak, jakby moja twarz płonęła. Może jak najbardziej intensywne poparzenie słoneczne, jakie kiedykolwiek miałeś, to byłoby sprawiedliwe mówić."

Kontynuując leczenie, Leno powiedział, że jest świadomy, że jego sytuacja mogła być znacznie gorsza. „Wiem, jak źle mogło być” - wyjaśnił. „Ale nic mi nie jest. I jestem pewien, że nadal będę robił te same głupie rzeczy, które zawsze robiłem. Tylko może trochę ostrożniej!”