Jennifer Beals nie wiedziała, że ​​była w Księdze Boby Fetta, tylko że to było coś z Gwiezdnych Wojen

Dec 18 2021
The Book of Boba Fett Oddanie Disneya do zachowania tajemnicy jest w tym momencie znane, a Myszka Miki ściśle kontroluje wszelkie informacje, które pojawiają się na temat jego rzeczy oraz Marvela i Gwiezdnych Wojen (i prawdopodobnie National Geographic, ale nie pojawia się tak często ). Aktorzy, którzy nie potrafią mówić o Disneyu, nad którym pracują, są niezwykle powszechni, ale rzadziej słyszy się o aktorach, którzy nawet nie wiedzą, nad czym pracują – i to nie w stylu Gwyneth Paltrow gdzie aktor po prostu robi tyle rzeczy Marvela, że ​​tak naprawdę ich to nie obchodzi.
Księga Boby Fetta

Oddanie Disneya do zachowania tajemnicy jest w tym momencie znane, a Myszka Miki ściśle kontroluje wszelkie informacje, które pojawiają się na temat jego rzeczy oraz Marvela i Gwiezdnych Wojen (i prawdopodobnie National Geographic, ale nie pojawia się tak często). Aktorzy, którzy nie potrafią mówić o Disneyu, nad którym pracują, są niezwykle powszechni, ale rzadziej słyszy się o aktorach, którzy nawet nie wiedzą, nad czym pracują – i to nie w stylu Gwyneth Paltrow gdzie aktor po prostu robi tyle rzeczy Marvela, że ​​tak naprawdę ich to nie obchodzi.

Najwyraźniej tak właśnie stało się z Jennifer Beals z The L Word . Niedawno pojawiła się w zwiastunie The Book Of Boba Fett jako Twi'lekanka (jedna z tych kosmitów z mackami na głowach, wokół których tańczyłby Jabba The Hutt). Beals z pewnością wiedziała, że ​​gra w Gwiezdnych Wojnach , ale w rozmowie z Variety ujawniła , że ​​tak naprawdę nie wiedziała, czym jest Gwiezdne Wojny .

„Nawet kiedy po raz pierwszy weszłam na plan”, powiedziała Variety , nieumyślnie układając rym, „nie zdawałam sobie sprawy, że jestem w Księdze Boby Fetta . Po prostu wiedziałem, że stanę się częścią tej historii”. Beals mówi, że „wiedziała o tej postaci”, więc to nie tak, że reżyser Robert Rodriguez po prostu powiedział „załóż te macki na głowę i bądź w Gwiezdnych wojnach ”, ale wciąż zaskakujące jest usłyszeć, że była gotowa to zrobić bez naprawdę potrzeby wiedzieć, po co zakładała macki na głowę. ( Adam B. Vary z Variety zwraca uwagę, że nazywają się „lekku”, co znaliśmy, ale zasługuje na uznanie, że również o tym wiedział).

Poza tym, co nie jest zaskakujące, Beals nie jest w stanie podzielić się zbyt wieloma innymi szczegółami na temat swojej postaci z Księgi Boby Fetta . Wyraźnie nie odpowiedziała na pytanie, czy jej postać jest w jakikolwiek sposób spokrewniona z innym Twi'lekiem Bib Fortuną – byłym lokajem Jabby, który został kupiony przez Bobę Fetta i Fenneca Shanda pod koniec drugiego sezonu The Mandalorianin — ale przyznała, że ​​jej postać wydaje się być w lepszej sytuacji niż większość Twi'leków pokazanych w Gwiezdnych wojnach .

Dowiemy się więcej o tym, co się dzieje, gdy Book Of Boba Fett będzie miała swoją premierę na Disney+ 29 grudnia, a jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym Bobie Fecie, zapewniamy Ci ochronę.