Jon Stewart opowiada o zerwaniu z Apple: „Nasze cele w żaden sposób się nie pokrywają”

Jun 16 2024
Stewart bardziej szczegółowo opisał problemy związane z Problemem z Jonem Stewartem
Jona Stewarta

Anulowanie serialu Apple „ The Problem With Jon Stewart” pozostaje jedną z bardziej fascynujących „porażek” w krótkiej historii telewizji strumieniowej: gigant technologiczny mający aspiracje do zdobycia prestiżu dziennikarstwa telewizyjnego zatrudnił jednego z najbardziej zdeterminowanych niezależnych umysłów tego medium, aby zagłębił się w kwestie mające wpływ na świat… a potem poczułem się zdecydowanie niekomfortowo, gdy między innymi często poruszano temat jego własnego wpływu na planetę. Stewart, obecnie co tydzień zadomowiony na swoim dawnym terenie w The Daily Show , kilka razy mówił o tym, dlaczego tarcia z jego korporacyjnymi władcami doprowadziły do ​​upadku serialu, ale teraz przechodzi do fascynujących szczegółów, w tym „tygodni” rozmowy o tym, czy wywiad, w którym Stewart przyznał, że Apple „podbija” swoje ceny, kiedykolwiek ujrzy światło cyfrowe.

To według Variety relacja z niedawnego wystąpienia Stewarta w podcaście The Town , w którym opowiedział o (przeważnie wrogim) wywiadzie, którego udzielił z ekonomistą Larrym Summersem, który wprost zapytał Stewarta, czy uważa, że ​​„Apple w jakiś sposób żłobi lub zrobienie czegoś złego” poprzez swoje zachowania nastawione na zysk – co natychmiast otrzymało odpowiedź „Tak, oczywiście!” od Stewarta, który nie miał zamiaru wmawiać, że jego właściciele są lepsi od innych.

powiązana zawartość

Jon Stewart prowadzi na żywo podebatowy Daily Shows
Jon Stewart powraca do The Daily Show po weekendzie „AHHHHHHH”

powiązana zawartość

Jon Stewart prowadzi na żywo podebatowy Daily Shows
Jon Stewart powraca do The Daily Show po weekendzie „AHHHHHHH”
Strajk pisarzy uniemożliwia nocne talk show
Udział
Napisy na filmie obcojęzycznym
  • Wyłączony
  • język angielski
Udostępnij ten film
Facebook Twitter E-mail
Link do Reddita
Strajk pisarzy uniemożliwia nocne talk show

Stewarta:

Odtwarzamy wywiad dla publiczności, a oni eksplodują, jakbyśmy właśnie trafili za trzy punkty w sygnalizator. Przedstawienie się kończy, schodzimy na dół w pełnym trybie Rudy'ego . Dyrektorzy Apple wchodzą później do szatni z wyrazem twarzy, a ja na to: „O mój Boże, czy fabryka eksplodowała, co się stało?”

Klip ostatecznie wyemitowano po tygodniach dyskusji, ale Stewart twierdzi, że to był moment, w którym jego związek nabrał pełnego ostrości. „Wtedy zdałem sobie sprawę: «Och, nasze cele w żaden sposób się nie pokrywają». Staramy się jak najlepiej i wnikliwie wykonać intencję, jaką możemy poczynić, ale oni chronią inny cel. I wtedy już wiedziałem, że mamy kłopoty.”

Stewart podkreślił, że nie żywi złej woli wobec technologicznego giganta, chociaż później podkreślił podstawową obawę, która kieruje korporacyjnym myśleniem na temat wszelkich możliwych kontrowersji:

Wszyscy musimy pamiętać o mantrze: korporacje to mięczaki. Są teraz i zawsze byli. Nie chcą sprawiać problemów. Pracowałem w Comedy Central, ich prawnicy byli stale zagrożeni bojkotem reklamodawców. Marka Comedy Central była w pewnym sensie prowokacją. I to było dla nich w większości pozytywne. Większość firm zajmujących się treściami nie chce tego dymu.

Odcinki The Daily Show ze Stewartem są emitowane w poniedziałkowe wieczory; Problem z Jonem Stewartem pozostaje w AppleTV+, co stanowi dziwne, utrzymujące się świadectwo rozbieżności między deklarowanymi intencjami Apple a tym, co faktycznie zamierza osiągnąć, przechodząc do tworzenia treści.