Kiedy ostatni raz czułeś się pusty w środku? I dlaczego?
Odpowiedzi
Cześć wszystkim,
Moment, w którym poczułem, że jestem na rozmowie kwalifikacyjnej, ponieważ w ciągu trzech miesięcy odbyłem około 20–30 rozmów kwalifikacyjnych i nie zostałem wybrany na studenta studiów dyplomowych.
Nie powiem, że żadna z firm mnie nie wybrała, ale ja też dostałem oferty w kilku firmach, ale to mi nie odpowiada, bo to nocna zmiana i to za daleko od domu. Więc prawdopodobnie moi rodzice nie pozwolą mi tak daleko od domu.
Moim mottem jest znalezienie pracy, w której mogę zdobyć doświadczenie i wiedzę, a także rozwijać się. Obecnie pracuję jako doradca ds. rekrutacji na uniwersytecie w Londynie. Ale przedtem pracowałem w dwóch firmach i bardzo szybko odszedłem z tej pracy.
Kiedy rzuciłem pracę w drugiej firmie, w której pracowałem przez 6 miesięcy z ważnego powodu, zacząłem szukać pewnej pracy, która spełniałaby wszystkie moje kryteria. Nieustannie szukałem pracy przez 2 miesiące. W ciągu tych 2 miesięcy byłem na prawie 25 rozmowach kwalifikacyjnych, ale żadna z nich nie zadziałała.
Pewnego dnia poczułem pustkę i pomyślałem, że nie mam wiedzy ani umiejętności, aby wykonać daną pracę, i dlatego nikt mnie nie zatrudnił.
Ale nagle coś we mnie uderzyło, że mogę to zrobić. Próbowałam przez dwa miesiące i byłam tylko na 20–25 rozmowach kwalifikacyjnych. To tak mało. Więc zaczęłam szukać pracy od nowa.
Miałem rozmowę kwalifikacyjną pierwszego dnia, kiedy otrzymałem e-mail, wziąłem udział i pokazałem, co potrafię najlepiej. Ale nie poinformowali o decyzji i poinformowali, że zadzwonią. Ale nie dostałem telefonu przez miesiąc i ciągle do nich dzwoniłem, żeby poznać wyniki, a także próbowałem się z nimi spotkać. Ale nie mogę.
Pewnego dnia, to jest 2 kwietnia, poszedłem się z nimi spotkać, to był trzeci raz, kiedy jechałem do firmy. Przeprowadzili wywiad ponownie i poinformowali o poprzednich komunikatach, które mieliśmy.
Siedziałam głodna przez cały dzień, pełna myśli i odrobiny odwagi w środku, i czekałam na wyniki. W końcu porozmawiałam z dyrektorem firmy w tak swobodny sposób, bo nie będę się martwić, że powie, że zostałam odrzucona. Więc swobodnie odpowiedziałam na wszystkie pytania z lekkim uśmiechem na twarzy.
W końcu dostałem pracę i teraz rozwijam się i zdobywam doświadczenie. Dziękuję ludziom, którzy rozświetlili moją wiedzę i umiejętności.....
Więc wierz w siebie i bądź optymistą. Żeby wszystko poszło dobrze.
Dziękuję za przeczytanie ✌
:::Tj:::
Szczerze mówiąc, nie pamiętam czasu, w którym nie czułbym się pusty w środku, poza tymi starymi wspomnieniami z dzieciństwa, które mam. Powodem tego, że tak jest, jest to, że nie lubię siebie i fakt, że nic nie robię, aby to zmienić. Wiem, że powinienem zrobić pierwszy krok, ale po prostu mi się to nie udaje, lubię być smutny, teraz jest ok, nieważne. Przynajmniej żyję, jak żyję, nie chcę nic robić, np. lubię gry wideo, ale już w nie nie gram, po prostu lubię siedzieć w swoim pokoju i myśleć o rzeczach, o których nie powinienem myśleć. Czasami mam wzloty, kiedy czuję, że powinienem coś zrobić i robię małą część tego, ale to wszystko, a potem nic nie robię. Zawsze zaczynam coś, ale kończę na tym, że to kończę, gdy nie wiem, co się ze mną dzieje. Po prostu zostawiam wszystko w środku. Albo nawet nie w środku, tylko na początku i cały czas czuję się z tego powodu winny.