Mam 14 lat, moi rodzice są bardzo surowi i nie pozwalają mi umawiać się na randki ani mieć przyjaciół. Mam chłopaka, z którym spotykamy się od miesiąca i chce, żebym powiedziała o nas rodzicom, ale się boję. czy powinienem powiedzieć rodzicom i ponieść konsekwencje?
Odpowiedzi
W końcu musisz im powiedzieć, inaczej się dowiedzą prędzej czy później! Ja też jestem rodzicem.. dbam o moje dzieci i upewniam się, że są bezpieczne. Gdyby moja córka kiedykolwiek coś przede mną ukrywała, byłabym nią rozczarowana. Nie byłabym zła, ale obawiałabym się o bezpieczeństwo córki jeśli chodzi o chłopców!!! Jestem surowym rodzicem i nie chcę, żeby z moją córką stało się coś złego. Musisz zrozumieć, że Twoi rodzice będą się o Ciebie martwić, a Ty Twoje obawy i Twoje bezpieczeństwo! Nie chcą dla ciebie niczego poza tym, co najlepsze. Masz swoje życie przed sobą, szkoła i edukacja są na pierwszym miejscu. Bycie przyjaciółmi z facetem, którego lubisz, nie jest teraz ważne. Wiem, że jesteś młody i chcesz, żeby zabawa była całkowicie normalna dla nastolatka takiego jak ty. To zrozumiałe. Po prostu powiedz ponownie mama lub tata.. że chcesz mieć przyjaciół.. że masz przyjaciela i zapytaj, czy przyszedłby się z nim spotkać. “NIE MÓW, ŻE TO TY JESTEŚ CHŁOPAKIEM” to wszystko rujnuje! Bądź wnikliwy. Dzięki
Czym oni są? Ultraprawicowi narodzeni na nowo chrześcijanie, którzy wierzą, że jedynymi, którzy mogą się bawić, są pastorzy, i to tylko z darowiznami?
Naprawdę ci współczuję. Co za życie. Zbuntuj się w sposób publiczny. Ufarbuj włosy na kolor „trwale”. Albo wybierz się do wojska z modnym cięciem. Są szanse, że ten facet nie będzie tym jedynym, ale domyślam się, że twoi rodzice mają zaplanowane twoje życie, pod groźbą drzwi jest alternatywą. Rób w szkole jak najlepiej, ale nie wybieraj przedmiotów, które prowadzą do kariery, którą chcą, abyś robił. Ja i moi dwaj bracia zrobiliśmy to samo nam. Dla mnie Ivy League College był prawie pewny ze szkoły, w której byłem, więc poszedłem do lokalnego college'u i załatwiłem własne pożyczki i pracę. Ale powinienem był zrobić to, co naprawdę chciałem, i powinienem był wstąpić do armii. Mój następny brat zarabiał w mieście mega dolary jako bankier bogatych. Porzucił w wieku 40 lat i teraz mieszka poza odległą społecznością na wybrzeżu. Mój najmłodszy brat miał najlepszą szkołę z naszej trójki, i zrezygnował w wieku 18 lat i wyruszył w podróż z plecakiem po całym świecie. Nigdy się nie ożenił, nie ma dzieci, ale jest szczęśliwy. Jedyną dobrą rzeczą, która mi się przydarzyła, była dziewczyna (z fryzurą), którą poślubiłem 40 lat temu, i nasza urocza 22-letnia córka, którą mamy. Musiała umawiać się z kimkolwiek, do cholery, chciała.