Mam 14 lat, moi rodzice są bardzo surowi i nie pozwalają mi umawiać się na randki ani mieć przyjaciół. Mam chłopaka, z którym spotykamy się od miesiąca i chce, żebym powiedziała o nas rodzicom, ale się boję. czy powinienem powiedzieć rodzicom i ponieść konsekwencje?

Sep 02 2021

Odpowiedzi

NicoleGorton4 Jul 21 2020 at 00:40

W końcu musisz im powiedzieć, inaczej się dowiedzą prędzej czy później! Ja też jestem rodzicem.. dbam o moje dzieci i upewniam się, że są bezpieczne. Gdyby moja córka kiedykolwiek coś przede mną ukrywała, byłabym nią rozczarowana. Nie byłabym zła, ale obawiałabym się o bezpieczeństwo córki jeśli chodzi o chłopców!!! Jestem surowym rodzicem i nie chcę, żeby z moją córką stało się coś złego. Musisz zrozumieć, że Twoi rodzice będą się o Ciebie martwić, a Ty Twoje obawy i Twoje bezpieczeństwo! Nie chcą dla ciebie niczego poza tym, co najlepsze. Masz swoje życie przed sobą, szkoła i edukacja są na pierwszym miejscu. Bycie przyjaciółmi z facetem, którego lubisz, nie jest teraz ważne. Wiem, że jesteś młody i chcesz, żeby zabawa była całkowicie normalna dla nastolatka takiego jak ty. To zrozumiałe. Po prostu powiedz ponownie mama lub tata.. że chcesz mieć przyjaciół.. że masz przyjaciela i zapytaj, czy przyszedłby się z nim spotkać. “NIE MÓW, ŻE TO TY JESTEŚ CHŁOPAKIEM” to wszystko rujnuje! Bądź wnikliwy. Dzięki

TrevorNelmes Jul 21 2020 at 00:32

Czym oni są? Ultraprawicowi narodzeni na nowo chrześcijanie, którzy wierzą, że jedynymi, którzy mogą się bawić, są pastorzy, i to tylko z darowiznami?

Naprawdę ci współczuję. Co za życie. Zbuntuj się w sposób publiczny. Ufarbuj włosy na kolor „trwale”. Albo wybierz się do wojska z modnym cięciem. Są szanse, że ten facet nie będzie tym jedynym, ale domyślam się, że twoi rodzice mają zaplanowane twoje życie, pod groźbą drzwi jest alternatywą. Rób w szkole jak najlepiej, ale nie wybieraj przedmiotów, które prowadzą do kariery, którą chcą, abyś robił. Ja i moi dwaj bracia zrobiliśmy to samo nam. Dla mnie Ivy League College był prawie pewny ze szkoły, w której byłem, więc poszedłem do lokalnego college'u i załatwiłem własne pożyczki i pracę. Ale powinienem był zrobić to, co naprawdę chciałem, i powinienem był wstąpić do armii. Mój następny brat zarabiał w mieście mega dolary jako bankier bogatych. Porzucił w wieku 40 lat i teraz mieszka poza odległą społecznością na wybrzeżu. Mój najmłodszy brat miał najlepszą szkołę z naszej trójki, i zrezygnował w wieku 18 lat i wyruszył w podróż z plecakiem po całym świecie. Nigdy się nie ożenił, nie ma dzieci, ale jest szczęśliwy. Jedyną dobrą rzeczą, która mi się przydarzyła, była dziewczyna (z fryzurą), którą poślubiłem 40 lat temu, i nasza urocza 22-letnia córka, którą mamy. Musiała umawiać się z kimkolwiek, do cholery, chciała.