Moja dziewczyna jest aktorką i próbuje odnieść sukces, a jej program wymaga, aby zagrała w gorącej scenie całowania się z facetem (z dużą ilością języka dla komicznego efektu i obmacywaniem piersi :/). Czy powinienem się na to zgodzić/pozwolić, aby tak się stało?

Apr 29 2021

Odpowiedzi

Mar 20 2018 at 13:44

Ma bardzo ładne piersi według normalnych standardów - rozmiar podwójnego D i szczupłą sylwetkę, więc faceci ciągle je komentują i gapią się na nie. Nie chcę, żeby inny facet ich dotykał. Już mi się nie podoba, że ​​jej byli chłopaki i seksowne numerki.

Jul 29 2012 at 12:34

Chciałam się podzielić opinią aktorki, która przez większość mojej kariery była w związkach. Mam dwadzieścia kilka lat i należę do kategorii aktorek, które często są zapraszane do odgrywania ról wymagających scen miłosnych lub seksu.
Poniżej znajduje się lista tego, co odkryłam w moich związkach (wszystkie były z osobami niebędącymi aktorami/profesjonalistami teatru lub filmu).
1. ZAWSZE trudno mi rozmawiać z moim chłopakiem o nadchodzących projektach ze scenami miłosnymi. Nienawidzę tego. Ale wiem na pewno, że muszę to robić, i robić to otwarcie i ze współczuciem. Trudno jest osobom niebędącym aktorami (lub reżyserom w niektórych przypadkach) być odbiorcą scen miłosnych swoich kolegów aktorów. Może to powodować milion i jeden kompleksów, zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet, i MUSISZ być wrażliwy na potrzeby swojej drugiej połówki. To jest wymagane, jeśli chcesz mieć zarówno karierę, jak i zdrowy związek. Nie wolno ci już paradować i machać flagą „licencji artystycznej”. Kiedy zaakceptujesz inną osobę w swoim życiu, przyjmujesz odpowiedzialność za zaspokojenie jej potrzeb i ochronę jej psychiki. Niektórzy ludzie mają większe trudności z dostosowaniem się niż inni. Są setki pytań, na które trzeba odpowiedzieć szczerze i otwarcie, bez niespodzianek.
2. NIGDY nie jest mi trudno odrzucić projektu, który moim zdaniem narusza moją artystyczną integralność i ogromną ilość pasji i ciężkiej pracy (szkolenia, pieniędzy, poświęcenia), które włożyłem w swoją karierę. Jestem oddanym opowiadaczem historii i podpiszę kontrakt tylko wtedy, gdy poczuję, że jestem w stanie i chcę spełnić to, co jest wymagane (WSZYSTKO) w scenariuszu. Oznacza to przerwanie wielu niewygodnych dyskusji z reżyserami, kamerzystami, projektantami kostiumów, aktorami, chłopakami itp. Omawiam wszystkie drobne szczegóły scen miłosnych/seksualnych z góry z samym reżyserem, abym wiedział, czego się oczekuje, i żadna ilość sławy ani pieniędzy nie przekona mnie. Zaraz po tej rozmowie (przed podpisaniem) siadam z moim chłopakiem i wyjaśniam mu te rzeczy. Ponownie, niekomfortowo.
3. Nie lubię scen miłosnych ani seksu. Są one nieskończenie niekomfortowe dla wszystkich zaangażowanych i po prostu NIE są seksowne. Naprawdę myślę, że jedynym sposobem na ich przetrwanie jest DUŻO humoru, a to dotyczy zarówno aktorów, których uważasz za atrakcyjnych, jak i tych, których uważasz za mniej atrakcyjnych. LUBIĘ jednak budować więź ze współpracownikami, która wchodzi w grę przy tworzeniu świetnego filmu. Praca nad filmem wymaga ogromnego poziomu miłości, zaufania i odwagi. Środowisko powinno być zawsze bezpieczne i pełne szacunku, z przestrzenią dla wykonawców, aby ryzykowali się twórczo, nie szkodząc sobie. Będę pracować tylko z ludźmi, którzy budują zaufanie i szacunek na planie i potrafią profesjonalnie zająć się tymi sprawami. Kiedy zakładasz wszystkie swoje ubrania i czujesz, że dobrze odegrałeś swoją rolę, a twój współaktor się tobą zajął, a reżyser poświęcił czas, aby zdobyć twoje zaufanie — to piękna rzecz.
4. Proszę mojego partnera tylko o to, aby posunął się tak daleko, jak pozwala mu poziom komfortu w odniesieniu do jego zaangażowania w moją karierę. To znaczy, zaproponuję mu przedstawienie któregokolwiek z moich współpracowników, którego będzie chciał poznać, albo może zrezygnować, jeśli tak będzie mu łatwiej. Osobiście NIENAWIDZĘ, żeby mój chłopak oglądał moje sceny miłosne i wolałabym, żeby tego nie robił, ale to całkowicie jego wybór. Jestem bardzo ostrożna, jeśli chodzi o to, ile czasu spędzam ze współpracownikami i jakie są nasze relacje poza pracą, tak jak spodziewałabym się, że każda osoba w zdrowym związku będzie taka. Staram się być hojną aktorką, a kiedy pracuję, jestem w tysiącu procentach obecna i dostępna. Ponownie, podejmuję się tylko projektów, które mi na to pozwolą. Jeśli czuję, że jest rola, która wymaga ode mnie czegoś, czego nie chcę robić, nie przyjmę roli i nie zrobię tego na chybił trafił. Po prostu odrzucę rolę. Za mną jest długa kolejka kobiet o różnych granicach, gotowych zagrać tę rolę.
5. Nic z tego nie jest łatwe ani ekscytujące. Od momentu, gdy dostaję ofertę i czytam scenariusz, zwykle go przeglądam, zanim przeczytam, aby zobaczyć, jakie są sceny seksu. Jako atrakcyjna młoda aktorka, NIE MA NIC bardziej satysfakcjonującego niż granie roli, która nie wymaga takich scen. Obecnie biorę udział w próbach do greckiej tragedii, pełnej zabójstw i katastrof, ale bez sceny miłosnej i to taka cudowna ulga, że ​​nie muszę się tym stresować. Przepraszam, ale nawet jako profesjonalistka nie jestem maszyną. Wolę ich nie robić, jeśli nie muszę. Wolę nie prowadzić niezręcznych rozmów z moim chłopakiem — o wiele przyjemniej jest mówić: „Chodź! Zabijam ludzi!” niż „Chodź! Jestem półnaga na wielkim ekranie, który może kiedyś zobaczą twoi rodzice!” Eek.
6. Mój chłopak radzi sobie z tym dobrze, ale nie jest pozbawiony momentów. Aktor, z którym pracowałam, dotknął mojego ramienia w sytuacji towarzyskiej i poczuł się nieswojo. Musisz zrozumieć, że jako aktor rozwijasz się i prawdopodobnie naturalnie masz inne granice fizyczne niż inni ludzie. Jestem pewna, że ​​inni ludzie przechodzą przez to samo. Mam przyjaciela, który jest Brazylijczykiem i ma mnóstwo rąk do pracy. Czasami to po prostu we krwi. Musisz być pełna szacunku i świadoma. Za miesiąc kręcę też film, który wymaga dość wymagających scen miłosnych. Dziwne, że ponieważ byłam bardzo szczera w kwestii wszystkiego, on był o wiele bardziej w stanie przetworzyć rzeczy. Jedną rzeczą, która wywołała kłótnię, było to, że nie powiedziałam mu o próbie (czego będę żałować do końca życia, ale były to tylko kwestie, w ogóle żadnej interakcji fizycznej). Tak naprawdę prawdziwe problemy pojawiają się tylko wtedy, gdy pomijasz szczegóły lub próbujesz osłodzić sytuację. Jeśli twój partner czuje, że ma pełną wiedzę na temat tego, czego powinien się spodziewać, i że może zaufać, że będziesz profesjonalna i uczciwa, to zazwyczaj czuje się bardziej komfortowo. Powtórzę, nie dotyczy to WSZYSTKICH. Niektórzy ludzie zawsze będą mieli z tym problem, a ja zakończyłam długoterminowy związek właśnie z tego powodu. Jeśli zamierzasz poprosić kogoś, z kim jesteś romantycznie związana, aby zaakceptował twoją bardzo niezwykłą karierę ze szczególnymi wymaganiami, musisz być szczególnie wyczulona na to, jak możesz w zamian zaspokoić jego potrzeby. Im więcej musisz prosić, tym więcej powinnaś być gotowa dać, aby twój chłopak nie czuł, że przekracza granice bez powodu. Bądź hojna w swojej miłości. Jeśli ma trudności, nie wpadaj w panikę i nie krzycz, że powinien sobie z tym poradzić lub że naraża twoją artystyczną integralność lub dowolną liczbę haseł na naklejkach na zderzaki. Bądź CIERPLIWA i SŁUCHAJ.
7. Czasami czuję się winna, że ​​proszę mojego chłopaka, aby znosił części mojej kariery. Obejmuje to sceny miłosne, ale obejmuje również czas spędzony osobno (aktorstwo jest BARDZO czasochłonne w każdym momencie kariery i jest w rzeczywistości WYBOREM STYLU ŻYCIA, jeśli robisz to dobrze). Staram się jak najlepiej przełożyć moje poczucie winy na coś pożytecznego, na przykład dając mu sto dziesięć procent przy każdej wolnej turze i upewniając się, że czuje się, jakby był na szczycie mojej listy priorytetów. On z kolei czuje się lepiej z trudnymi rzeczami, o które czasami go proszą.
8. W końcu, związek, który miałem, który zakończył się dopiero na początku nieporozumień dotyczących mojej kariery. Było to o wiele bardziej skomplikowane i ostatecznie sprowadzało się do całkowitego braku równowagi czasu i wysiłku, w którym nie dawałem wystarczająco dużo mojemu związkowi (i on również). Innym ważnym czynnikiem były osobiste kompleksy mojego byłego dotyczące fizycznej intymności i jego uprzedzenia dotyczące tego, jaka powinna być jego partnerka (skłaniając się ku konserwatywnej stronie spektrum). Wydaje się, że kilka osób na tym forum ma te same kompleksy i słyszałem już sporo takich komentarzy wcześniej. Nie, aktorstwo to nie prostytucja. Nie, to nie jest poniżające ani desperackie i nie, nie jest niemożliwe, aby grać razem z atrakcyjną osobą bez zdradzania swojego prawdziwego związku. Pozwolenie, aby te dwie rzeczy się połączyły, może się zdarzyć w niektórych przypadkach, ale głównie w przypadku osób, które nie zostały przeszkolone (większość celebrytów) i nie podejmują świadomego wysiłku, aby oddzielić rzeczywistość od fikcji. Nawet świetni aktorzy „metody” mają swoje granice. Daniel Day Lewis może poddawać swoje ciało fizycznym cierpieniom, aby przygotować się do swoich ról, ale nie uprawia prawdziwego seksu z Winoną Ryder w Crucible (właściwie poślubił córkę autora) ani nie zabija ludzi w Gangs of New York. Christian Bale jest szczęśliwie żonaty z dzieckiem (z wizażystką) i grał w American Psycho. Jestem pewien, że jeśli poszukasz, znajdziesz niezliczone godne podziwu przykłady „celebrytów” i wiele, wiele innych przykładów nie-celebrytów.
Mam nadzieję, że to pomoże!