Moja żona powiedziała mi, że mój szef ją podrywał. Co mam zrobić w kwestii powiedzenia mu tego czy nie?
Odpowiedzi
Twoja żona powinna być w stanie sama uprzejmie radzić sobie z zalotami. Wszystko zależy od tego, jak sobie radzi. Istnieją sposoby, aby dać jasno do zrozumienia, że jest lojalną, oddaną żoną, niezainteresowaną innymi mężczyznami. To jej odpowiedzialność, nie twoja, chyba że zaloty będą kontynuowane. Moim zdaniem nie powinna obarczać cię tym za pierwszym razem, ponieważ w większości przypadków zaloty kończą się natychmiast, gdy kobieta ustali granicę, której nie chce przekroczyć. Mówienie ci o tym jest wołaniem o uwagę. Chodzi o to, że utrudnia ci to współpracę z szefem. Więc porozmawiaj ze swoją żoną, a nie szefem. Powiedz jej, że jest piękna i że ją kochasz, i zapytaj, jak sobie z tym poradziła. Następnie powiedz jej, jak chciałbyś, aby sobie z tym poradziła w przyszłości. Ty i twoja żona jesteście w tej samej drużynie, prawda? Więc nie ma powodu, aby rozmawiać z nim o twojej żonie, chyba że jest uparty. W takim przypadku myślę, że powinieneś mu lekko powiedzieć, że nie obwiniasz go za próbę, ale ona nie będzie uczestniczyć, więc przestań.
Jako dżentelmen musisz bronić honoru swojej żony. Jako pracownik musisz szanować swojego szefa. Podszedłbym do tego w ten sposób. Upewnij się, że incydent był dokładnie taki, jak ona powiedziała. Zapytaj ją o szczegóły, a jeśli dosłownie zaprosi ją na randkę, to idź do niego i powiedz mu to... Szefie, moja żona mówi mi, że się w niej zakochałeś. Nie obwiniam cię, ponieważ jest piękną i niezwykłą kobietą. Z drugiej strony to nie może się powtórzyć, ponieważ jest to brak szacunku dla mnie jako mężczyzny i męża. Czy jesteśmy jasni? Ale jeśli on kąsał i żartował, a ty go tym uderzyłeś, pomyśli, że ona sprawia kłopoty, a ty jesteś idiotą, z którym ona igra. Po prostu upewnij się, że oskarżenie jest jasne. Wiesz, czy twoja żona jest podrywaczką, czy nie. Jeśli ona go do tego sprowokowała, musisz z nią długo porozmawiać.