Myśliwiec F-35 wart 90 milionów dolarów rozbija się prosto z fabryki

Departament Obrony prawdopodobnie przygląda się polityce zwrotów pieniędzy Lockheed Martin po rozbiciu się nowiutkiego myśliwca F-35 we wtorkowe popołudnie. Niedawno zbudowany samolot był przenoszony z zakładu montażowego w Fort Worth w Teksasie do bazy sił powietrznych Edwards w Kalifornii. F-35B uderzył w zbocze wzgórza w pobliżu międzynarodowego portu Sunport w Albuquerque w Nowym Meksyku.
W momencie zdarzenia za sterami F-35B znajdował się pilot z Agencji Zarządzania Kontraktami Obronnymi. Przed katastrofą samolot zatankował w bazie sił powietrznych Kirtland, tuż obok lotniska. Jak podaje ABC News, pilot wypadł z myśliwca i z poważnymi obrażeniami został przetransportowany do szpitala uniwersyteckiego w Nowym Meksyku . Dwóch cywilów na miejscu zostało przebadanych, ale nie trafiło do szpitala. Associated Press rozmawiała z naocznym świadkiem:
Patrick White, który w chwili wypadku jechał w tę stronę, powiedział AP, że widział samolot opadający nisko nad ziemią, wzbijający chmurę brudu i pyłu. Powiedział, że na krótko zniknął z jego pola widzenia, a potem zobaczył „ogromną chmurę czarnego dymu”.
Kiedy przejeżdżał obok miejsca wypadku, powiedział, że widział kawałek myśliwca na środku drogi.
powiązana zawartość
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Trudno jest, aby wpadki związane z Lockheed Martin F-35 pozostały niezauważone, gdy program kosztuje rząd ponad 1 bilion dolarów. We wrześniu ubiegłego roku pilot piechoty morskiej wypadł z samolotu F-35B podczas lotu szkolnego w Karolinie Południowej. Pilot wyskoczył bezpiecznie, ale samolot zaginął. Znalezienie wraku, którego wartość zjechała z linii montażowej, zajęło ponad 30 godzin.

