Najlepsze memy o robaku mózgowym RFK Jr

Oferta Roberta F. Kennedy'ego Jr. do Białego Domu miała swoje wzloty i upadki. Cóż, ostatnio miał wiele upadków. W zeszłym tygodniu jeden z „kluczowych” agentów Kennedy’ego został aresztowany i oskarżony o napaść na kobietę w ekskluzywnym nowojorskim barze . W tym tygodniu kandydat polityczny zyskał niezbyt entuzjastyczne poparcie ze strony słynnego aktora #metoo-ed, Kevina Spacey’a , podczas gdy członkowie jego rodziny zdecydowali się pójść z prezydentem Bidenem . I jest rzeczą oczywistą, że niedawna retoryczna obrona Kennedy'ego w związku z jego przeszłymi związkami ze zmarłym przestępcą seksualnym Jeffreyem Epsteinem prawdopodobnie nie zdobędzie mu żadnych nowych zwolenników.
Jednak niewątpliwie największą wiadomością w ostatnim czasie w cyklu informacyjnym RFK była wiadomość, że według samego kandydata robak zjadł kiedyś część jego mózgu, a następnie umarł.
Tak, w środę „New York Times” opublikował artykuł , w którym sam Kennedy przyznał, że w pewnym momencie w 2010 roku odwiedził lekarza z powodu zamroczenia psychicznego i zapomnienia. Lekarze początkowo myśleli, że ma guza mózgu, ale według Kennedy'ego wkrótce stało się jasne, że niepokoi go coś innego: w jego mózgu doszło do zwapnienia martwego robaka. Gazeta donosi:
Kilku lekarzy zauważyło ciemną plamę na skanach mózgu młodszego Kennedy'ego i doszło do wniosku, że ma on guz, jak stwierdził w zeznaniach z 2012 roku zweryfikowanych przez „The New York Times”. Dodał, że natychmiast wyznaczono pana Kennedy'ego na zabieg w Duke University Medical Center przez tego samego chirurga, który operował jego wujka .
Jak powiedział, pakując się na podróż, zadzwonił do niego lekarz ze szpitala New York-Presbyterian Hospital, który miał odmienne zdanie: według niego pan Kennedy miał w głowie martwego pasożyta. Lekarz był przekonany, że nieprawidłowość widoczna na jego skanach „była spowodowana przez robaka, który dostał się do mojego mózgu, zjadł jego część, a następnie zmarł” – stwierdził Kennedy w zeznaniach.
„The Times” odnalazł dowody istnienia robaka w zeznaniach z 2012 roku związanych z postępowaniem rozwodowym Kennedy’ego. Następnie zapytali o to Kennedy'ego, który podobno przyznał, że rzeczywiście miał kiedyś robaka w głowie. Zgodnie z zeznaniami Kennedy twierdził, że cierpiał na problemy poznawcze, takie jak „utrata pamięci krótkotrwałej” i „utrata pamięci długoterminowej”, ale kandydat powiedział „Los Angeles Times”, że dzisiaj wszystko jest z nim w porządku.
Ta sytuacja sprawia, że niedawna decyzja zespołu Kennedy'ego o wyzwaniu Donalda Trumpa na debatę publiczną wydaje się bardzo złym pomysłem. Mogę sobie tylko wyobrazić, jakie retoryczne okropności zesłałby Trump na Kennedy'ego teraz, gdy skutecznie dał mu jeden z najłatwiejszych wektorów komediowego ataku, jaki kiedykolwiek wymyślono. Ponieważ internet dał nam wszystkim robaki mózgowe, po raporcie szybko pojawiły się memy na temat twierdzeń Kennedy'ego. Oto niektóre z ujęć.

