Policjanci z San Jose przyłapani na pytaniu kierowców: „Czy w samochodzie są martwe dzieci?”

Kiedy zostaniesz zatrzymany , zwykle oczekujesz, że funkcjonariusz poprosi Cię o prawo jazdy i rejestrację . Generalnie nie spodziewasz się, że będziesz przesłuchiwany w sprawie przewożenia zwłok dzieci. A jednak niezależny audyt przeprowadzony przez policję w San Jose wykazał, że w ubiegłym roku co najmniej dwa razy coś takiego miało miejsce – podaje KRON4 .
powiązana zawartość
W odpowiedzi na skargi obywateli Tymczasowy Niezależny Audytor Policji znalazł nagrania wideo, na których co najmniej dwa razy funkcjonariusz policji pytał: „Czy w samochodzie są jakieś martwe dzieci?” podczas postojów w ruchu. Jeden z funkcjonariuszy podobno powiedział audytorowi, że jego funkcjonariusz przeszkolony w terenie zachęcał go do zadawania kierowcom takich szokujących pytań, aby zaskoczyć ich, „co zwiększa prawdopodobieństwo, że słuchacz powie prawdę”.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Stosowanie tak zwanej „rozmowy szokującej” podczas zatrzymań w ruchu drogowym jest już kontrowersyjną praktyką i jest oficjalnie odradzane w akademii policyjnej, podczas szkoleń terenowych i innych oraz w notatce szefa policji. Z drugiej strony to, czego oficjalnie naucza się i do czego zachęca się w ramach kultury wydziałowej, może z łatwością znacznie się od siebie różnić.
Kontrola ujawniła także przypadek, w którym funkcjonariusz odpowiedział na wezwanie dotyczące gróźb karalnych. Osoba, która zadzwoniła, siedziała w samochodzie, aby trzymać się z daleka od osoby, która rzekomo jej groziła, więc funkcjonariusz nakazał jej wysiąść z samochodu. Stawiali opór i z oficjalnego raportu funkcjonariusza wynika, że podejrzany uciekł z miejsca zdarzenia, prawdopodobnie z bronią. Materiał filmowy z kamery ciała opowiadał inną historię.
Mimo to i tak aresztował mężczyznę. Zapytany, dlaczego tak się stało, funkcjonariusz odpowiedział: „Postanowiliśmy po prostu zatrzymać czarnego mężczyznę bez powodu, ok?” Chociaż kontrola nie wykazała, że użycie siły przez funkcjonariusza naruszyło zasady, IPA zażądała postawienia jednego z funkcjonariuszy w zarzutach „opartych na uprzedzeniach” oraz o dodatkowe szkolenie.

