Ptasia grypa dotarła do Wielkiego Jabłka

May 16 2024
Naukowcy odkryli szczepy wysoce zjadliwego wirusa H5N1 u niewielkiej liczby dzikich ptaków w Nowym Jorku.
Naukowcy odkryli ślady wirusa H5N1 u sześciu dzikich ptaków czterech różnych gatunków, w tym gęsi kanadyjskiej. Powyżej gęś kanadyjska na wyspie Roosevelta w Nowym Jorku, 11 kwietnia 2022 r.

Ptasia grypa przyszła po ptaki w Nowym Jorku. W nowym badaniu, które odbyło się w środę, naukowcy zgłaszają ślady wysoce zjadliwego wirusa H5N1 w niewielkiej liczbie populacji dzikiego ptactwa w Nowym Jorku. Choć odkrycie to może nie być bezpośrednio związane z trwającymi epidemiami wirusa H5N1 u bydła mlecznego w USA, jest to kolejny znak, że wirusy te coraz bardziej wkraczają na drogę ludzkości.

powiązana zawartość

Jak bardzo powinniśmy się teraz martwić ptasią grypą?
Delfin z Florydy umiera na ptasią grypę, gdy wzmaga się alarm w związku z rozprzestrzenianiem się gatunków

Badanie, opublikowane w środę w Journal of Virology, było wynikiem nowatorskiej współpracy kilku grup: Icahn School of Medicine w Mount Sinai, Wild Bird Fund i Biobus – programu, który rekrutuje do udziału uczniów szkół średnich i studentów w badaniach naukowych.

powiązana zawartość

Jak bardzo powinniśmy się teraz martwić ptasią grypą?
Delfin z Florydy umiera na ptasią grypę, gdy wzmaga się alarm w związku z rozprzestrzenianiem się gatunków
Czy nowy, cienki iPad Pro firmy Apple naprawdę go miażdży?
Udział
Napisy na filmie obcojęzycznym
  • Wyłączony
  • język angielski
Udostępnij ten film
Facebook Twitter E-mail
Link do Reddita
Czy nowy, cienki iPad Pro firmy Apple naprawdę go miażdży?

„Według mojej wiedzy jest to pierwsze zakrojone na szeroką skalę badanie w USA dotyczące ptasiej grypy na obszarach miejskich i pierwsze przy aktywnym zaangażowaniu społeczności” – stwierdziła autorka badania Christine Marizzi, dyrektor ds. nauki o społeczności w zakładzie Biobus w Harlemie, w oświadczeniu wydanym przez Amerykańskie Towarzystwo Mikrobiologiczne, wydawcy badania. Marizzi jest także głównym badaczem programu łowców wirusów miasta Nowy Jork (NYCVH).

Wiele próbek ptasich odchodów przeanalizowanych przez naukowców zostało pobranych przez uczniów miejscowych szkół średnich ubranych w sprzęt ochronny. Inne próbki dostarczyły lokalne ośrodki rehabilitacji zwierząt. Studenci pomogli także w badaniu NYCVH pod kątem wirusów w tych próbkach.

W sumie badacze przeanalizowali prawie 2000 próbek kału pobranych w okresie od stycznia 2022 r. do listopada 2023 r. w parkach i terenach zielonych Nowego Jorku. Znaleźli H5N1 u sześciu ptaków czterech różnych gatunków: gęsi kanadyjskiej, sokoła wędrownego, kurczaka domowego i jastrzębia rudego. Analiza genetyczna ujawniła ponadto, że w tych próbkach znajdowały się co najmniej dwa nieco różne szczepy wirusa H5N1. Obydwa szczepy należą do szerszego kladu 2.3.4.4.b wirusa H5N1 i wydają się być mieszanką lokalnych linii wirusa z Ameryki Północnej i Eurazji.

Do chwili obecnej nie zgłoszono żadnych ognisk wirusa H5N1 na farmach mlecznych w granicach Nowego Jorku (w stanie znajduje się około 3500 gospodarstw ), a jedyny jak dotąd przypadek u ludzi powiązany z tymi ogniskami miał miejsce w Teksasie. Autorzy zauważają zatem, że odkrycia zespołu nie wydają się mieć związku z obecną sytuacją krów ani niekoniecznie wskazują na jakiekolwiek bezpośrednie zagrożenie dla mieszkańców Nowego Jorku.

„Warto wspomnieć, że ponieważ wykryliśmy H5N1 u ptaków miejskich, nie oznacza to początku pandemii grypy u ludzi. Wiemy, że wirus H5N1 występuje w Nowym Jorku od około 2 lat i nie zgłoszono żadnych przypadków u ludzi” – powiedziała Marizzi.

Niemniej jednak pojawienie się wirusa H5N1 w Nowym Jorku jest niepokojące. Im bardziej wirusy te rozprzestrzeniają się wśród bliskich nam ptaków, tym większe jest prawdopodobieństwo, że niektóre z nich przedostaną się na ludzi lub inne ssaki. Przy wystarczającym pechu jeden z tych szczepów mógłby następnie złapać odpowiednią kombinację mutacji, które zamieniłyby go w szybko rozprzestrzeniającą się, śmiertelną pandemię.

Zatem nawet jeśli najnowsze ogniska choroby u bydła zostaną skutecznie opanowane, wirus H5N1 i inne wysoce zjadliwe wirusy ptasiej grypy pozostaną stałym problemem, na który naukowcy tacy jak Marizzi będą musieli zwracać baczną uwagę. Nowojorczycy powinni nadal zachować ostrożność, aby nie narazić się na H5N1 i inne zarazki przenoszone przez zwierzęta.

„Rozsądnie jest zachować czujność i trzymać się z daleka od dzikiej przyrody. Obejmuje to również zapobieganie bliskiemu kontaktowi zwierząt domowych z dziką przyrodą” – stwierdziła Marizzi.