Recenzja drugiego sezonu The Big Door Prize: niechlujna, intrygująca poprawa

Ręka do Boga, kiedy na ekranie wszechwiedzącej maszyny Morpho pojawił się napis „Czy jesteś gotowy na następny etap?” pod koniec pierwszego sezonu The Big Door Prize naszą odpowiedzią było wówczas stanowcze „Nie”. (Przechwalamy się) wysłaliśmy SMS-a do znajomego scenarzysty, który odniósł sukces, prosząc go, aby obejrzał film i sprawdził, czy uzna go za równie żenująco ludowy i tani jak my. Nie czytaliśmy powieści, na której powstał, ale po obejrzeniu serialu wyczuliśmy tę atmosferę: „A co by było, gdyby John Green próbował napisać coś w rodzaju The Leftovers ”, co jest naszym zdaniem złym czasem.
powiązana zawartość
Ale obejrzeliśmy wszystko , łącznie z drugim sezonem (który miał premierę 24 kwietnia w Apple TV+ ), gdy tylko był dostępny dla krytyków, więc kto tu jest prawdziwym frajerem? Nawet w najgorszym sezonie drugiego sezonu Nagroda Big Door Prize okazuje się, jeśli nie dobrą telewizją, to ciekawą telewizją ze względu na fantastyczną obsadę i odpowiednią ilość tajemniczej historii. Lojaliści pierwszego sezonu nie będą zszokowani odkryciem, że wciąż niewiele jest konkretnych odpowiedzi na temat maszyny Morpho, która wypluła kartę ujawniającą „potencjał życiowy” użytkownika jako gorącego małego urządzenia fabularnego. W tym roku stawka wzrosła i kiedy maszyna ponownie zacznie działać (w sposób, którego nie będziemy tutaj zdradzać), przez miasto ogarnie się zupełnie nowa sensacja.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
W centrum tego wszystkiego znajduje się nasze główne trio, rodzina Hubbardów, i ich udręki związane z przypisanymi im „potencjałami”: Dusty (Chris O'Dowd), który dostał „Nauczyciel/Whistler” i jest z tego powodu trochę przygnębiony, odkąd jest nauczycielem i gwizdkiem, ale kiedyś doznał objawienia podczas jazdy na nartach w miasteczku o nazwie Whistler? To szalona i alarmująca informacja, która w chwili pisania tego tekstu nigdy nie została w znaczący sposób przesłuchana. Żona Dusty'ego, Cass (Gabrielle Dennis), ku uciesze/ledwie skrywanej zazdrości reszty miasta, dostała tytuł królewski. A ich nastoletnia córka Trina złapała „Kłamcę” i obecnie spotyka się z bratem bliźniakiem swojego zmarłego byłego. Wspomniany zmarły były również wydaje się mieć jakiś związek z pojawieniem się Morpho. To mnóstwo do ogarnięcia.
Kilka pierwszych odcinków drugiego sezonu Big Door Prize usatysfakcjonowało naszego hejtera: to z pewnością jeden z najgorzej wyglądających seriali Apple, fabuła porusza się jak gigantyczny, gruboskórny samolot pasażerski krążący po pasie startowym w oczekiwaniu na pozwolenie, a niektóre sceny sprawiają wrażenie połączonych ze sobą jak pięć oddzielnych sesji filmowych, podczas których każdy aktor znajdował się w innym pokoju i nie miał pojęcia, kto jeszcze jest z nim w scenie, a oświetlenie w każdym nowym ujęciu najwyraźniej było za każdym razem „losowe”. Pomyśl o niewinnej, utalentowanej obsadzie, w skład której wchodzą także niedoceniana Ally Maki, absolwent Frasier Patrick Kerr w roli właściciela sklepu, który staje się de facto posiadaczem maszyny Morpho, oraz Crystal R. Fox jako matka Cassa ze śmiertelną obsesją na punkcie siebie Izzy.
Podróż Izzy od nieświadomego narcyza do całkiem świadomego narcyza była jedną z najważniejszych atrakcji pierwszego sezonu, nie tylko dlatego, że pomogła przełamać przesłodzony ton „och, cholera”, jaki zwykle panuje w serialu. Rzadko się zdarza, aby serial tak odważnie badał wady swoich bohaterów, a drugi sezon Big Door Prize zdobywa tutaj sporo punktów. Tam, gdzie potencjalne karty w sezonie pierwszym zakłócały codzienne życie miasta, nadal panowało poczucie status quo, „kogo obchodzi, co mówią nam siły zewnętrzne, ważne jest to, czego chcemy i co cenimy”. co... w porządku, ale widzieliśmy już ten program. Zamiast tego nowy sezon wykorzystuje najnowszą sztuczkę Morpho, aby wykorzystać te zmarszczki i pozwolić, aby wiele ropiejących wątpliwości i ran wypłynęło na powierzchnię, tworząc tym razem nieskończenie ciekawszy ludzki dramat, który następuje po kilku bardzo odważnych, bardzo realistycznych wyborach postaci mniejszy program mógłby nie mieć odwagi, by pociągnąć za spust.
Co najważniejsze, Dusty i Cass oddalają się od siebie i wkraczają w zawsze przyjazną próbną separację, ledwo zatrzymując się, aby skonsultować się ze swoją zdezorientowaną i pogrążoną w żałobie nastoletnią córką. To, co zaczyna się jako założenie w postaci kilku klasycznych seriali komediowych i chwil czułości między nimi, szybko zmienia się w coś o wiele bardziej realnego . W połowie sezonu Cass wygłasza mocny monolog na temat młodej miłości, znalezienia „właściwej” osoby i tego, co się dzieje, gdy ta osoba coraz mniej ma rację. Sprawy nie pomaga nowa nauczycielka w szkole Dusty’ego, grana przez Succession i odłamkę pana Mercedesa, Justine Lupe, która w zrozumiały sposób interesuje się zdrowym Irlandczykiem o smutnych oczach, który formalnie jest singlem.
Chociaż drugi sezon The Big Door Prize stanowi znaczną poprawę, nadal nie uzasadnia subskrypcji Apple TV+ w oczekiwaniu na nowe sezony Severance i For All Mankind . Nadrzędna tajemnica Morpho nie tylko porusza się powoli, ale także elementy układanki, które faktycznie dostajemy, rozczarowują , jak na przykład plaga pozornie nieszkodliwych Morpho-niebieskich kropek, które zaczynają pojawiać się na ludzkiej skórze i ich połączenie z Thereminem, który Cass podarował Dusty'emu w pierwszym sezonie. To powiedziawszy, nowy „scena” Morpho to wspaniałe urządzenie, które ujawnia (i ukrywa) o wiele więcej niż tylko kilka słów na papierze.
Frustrujące jest, że kolejnym problematycznym obszarem pozostaje obsada drugoplanowa. Ciężko to powiedzieć, ale genialni Josh Segarra i Mary Holland zostali tu brutalnie wykorzystani, jakby ich bohaterowie zostali przeniesieni samolotem z szerszego, głupszego serialu bez żadnych zmian. Z drugiej strony, pieprzony Josh Segarra i Mary Holland robią, co do nich należy. Niemożliwe, żeby było to całkowicie złe .
Drugi sezon The Big Door Prize nie przekona wielu nowych nawróconych, ale pomimo swoich wytartych wad, tym razem włożono wiele wysiłku i uwagi w wypróbowanie czegoś innego. I hej, dlaczego nie przyjąć ducha maszyny Morpho, nacisnąć przycisk „Odtwórz” i przekonać się sam?
Premiera drugiego sezonu The Big Door Prize odbędzie się 24 kwietnia w Apple TV+

