Recenzja drugiego sezonu We Are Lady Parts: Idealny powrót

May 28 2024
Ta brytyjska komedia o muzułmańskim zespole punkrockowym pozostaje zachwycająca i pełna refleksji jak zawsze
Faith Omole, Anjana Vasan, Juliette Motamed i Sarah Kameela Impey w drugim sezonie We Are Lady Parts

Nida Manzoor stworzyła doskonały program telewizyjny w We Are Lady Parts , brytyjskiej komedii opowiadającej o muzułmańskim zespole punkrockowym Lady Parts. Sezon pierwszy wystartował w 2021 roku i zebrał zasłużone uznanie , udowadniając, że twórczyni/reżyserka/scenarzystka serialu potrafi zrealizować swoją wyjątkową wizję. Te sześć półgodzinnych odcinków jest pełnych humoru, serdecznej chemii, wpadających w ucho oryginalnych piosenek i, co najważniejsze, wnikliwych komentarzy na temat społeczności, którą przedstawia. I na szczęście wszystkie te elementy znów błyszczą jasno w drugim sezonie.

powiązana zawartość

We Are Lady Parts pojawi się na scenie z drugim sezonem w Peacock
Jak feniks powstający z popiołów, premiera nowego sezonu We Are Lady Parts odbędzie się w maju

Po trzech długich latach „ We Are Lady Parts” powraca do Peacock (kanał 4 w Wielkiej Brytanii) 30 maja z sześcioma kolejnymi emocjonującymi odcinkami. A czytelniku, są one czystą rozkoszą. Manzoor zachowuje tę samą lekkość i wzruszenie, w miarę jak Lady Parts ewoluuje i radzi sobie z zaletami i wadami sławy. Teraz w większym stopniu skupiono się na wszystkich członkach zespołu, a nie głównie na gitarzystce Aminie (Anjana Vasan) i piosenkarce/autorce tekstów Sairze (Sarah Kameela Impey). Obaj aktorzy ostatnim razem okazali się MVP, ale tym razem WALP rzuca światło na swój zespół i to naprawdę się opłaca.

powiązana zawartość

We Are Lady Parts pojawi się na scenie z drugim sezonem w Peacock
Jak feniks powstający z popiołów, premiera nowego sezonu We Are Lady Parts odbędzie się w maju
Ritu Arya i Priya Kansara na szkoleniu kaskaderskim dla „Polite Society”, współpracując z Nidą Manzoor i nie tylko
Udział
Napisy na filmie obcojęzycznym
  • Wyłączony
  • język angielski
Udostępnij ten film
Facebook Twitter E-mail
Link do Reddita
Ritu Arya i Priya Kansara na szkoleniu kaskaderskim dla Polite Society , współpracują z Nidą Manzoor i nie tylko

To odświeżające widzieć pięć głównych muzułmanek o charakterystycznym, pięknie rozwiniętym życiu wewnętrznym. Ich historie o dorastaniu przeplatają się z romansem, siostrzeństwem, muzyką, kulturą i wyrażaniem siebie, a jednocześnie uwzględniają i obalają stereotypy. WALP pozwala im eksperymentować z modą, przekonaniami, historiami miłosnymi i sztuką, co, szczerze mówiąc, dodaje poziom bogactwa narracji, który obecnie jest rzadkością na ekranie.

Dzięki świeżym głosom za kamerą serial  jest w stanie opowiedzieć niezliczone historie o diasporze. Manzoor łączy siły ze swoim rodzeństwem Shezem i Sanią (wraz z Benjaminem Freginem) w celu stworzenia oryginalnych piosenek, których nie da się wyrzucić z głowy. Jeśli „Voldemort pod moją chustą na głowę” i „Bashir z dobrą brodą” z pierwszego sezonu nie wciągnęły cię, to takie perełki z drugiego sezonu, jak „Malala Made Me Do It” i „The Villain Anthem” z pewnością to zrobią. Teksty są, jak tego wymaga gatunek, brutalnie szczere i całkiem zabawne.

Tymczasem pokój scenarzystów serialu składa się z kilku muzułmanek z różnych środowisk, co dodaje autentyczności, gdy grupa zajmuje się poważnymi tematami, takimi jak queerowy związek Ayeshy (Juliet Motamed) czy Bisma (Faith Omole) radząca sobie ze swoją czarnoskórością. (Przygotuj się na oszałamiający solowy występ Omole w czwartym odcinku.) Ostra komedia gwarantuje, że WALP nie będzie kaznodzieją, a jednocześnie wywoła przemyślane dyskusje. Sprytnie rozbraja widzów jednostronnymi wersami, podkładem głosowym Aminy i mnóstwem przekomarzań. To słoneczne usposobienie równoważone jest odważnymi i niezbędnymi stwierdzeniami na temat znaczenia różnorodności. I podobnie jak Lady Parts reprezentuje niedostatecznie reprezentowanych fanów, We Are Lady Parts ilustruje rzadko oglądane historie w konsekwentny i czuły sposób.

W drugim sezonie zespół zyskuje coraz większą popularność, torując drogę do kamienia milowego w karierze: nagrania pierwszego albumu. Ale czy powinni pozostać przy swoim menadżerze Momtazie (Lucie Shorthouse), czy może spróbować wytyczyć nowe możliwości ze studiem, które nie do końca rozumie ich pasję? Sezon powoli przeradza się w starcie korporacji z kulturą. Amina, Saira, Bisma, Ayesha i Momtaz liczą się z tym, co najważniejsze. Czy chodzi o sukces i pieniądze, czy o trzymanie się skrupułów? Czy możliwe jest jedno i drugie w branży, która pragnie zjednoczyć wszystkie muzułmanki?

We Are Lady Parts z werwą podejmuje te trudne pytania, przedstawiając obie strony sporu, w miarę jak kobiety zastanawiają się, jak tworzyć dzieła sztuki odzwierciedlające ich osobowości. Saira poznaje swojego idola, innego muzyka punkrockowego (w tej roli Meera Syal), który inspiruje ją do napisania piosenki, która przemawia do ich niszowego doświadczenia. Prowadzi to do „Glass Ceiling Feeling” – jak dotąd najlepszego oryginalnego utworu w programie, któremu towarzyszy równie znakomity teledysk.

Pośród całego tego ciężkiego dźwigania, drugi sezon ma słodkie wątki poboczne, takie jak trajektoria komedii romantycznej Aminy z Ahsanem (Zaqi Ismail). (Może szykować się trójkąt miłosny.) Jest też wspierająca matka Aminy, Seema (Shobu Kapoor), która jest prawdziwą fanką Lady Parts z pasmem włosów i w ogóle. To ekscytujące widzieć południowoazjatycką relację rodzic-dziecko wolną od niepotrzebnych kłótni, presji małżeńskiej i innych powszechnych tropów. (Samolubnie pisarz miał nadzieję zobaczyć więcej.)

Sezon drugi zawiera jeszcze kilka coverów, w tym piosenkę Britney Spears. Manzoor na dokładkę rzuciła także dawkę surrealizmu, być może zainspirowaną jej wspaniałym filmem akcji Polite Society z 2023 roku . To zasługa całego zespołu, że WALP może pokonać tak duży teren w trzy godziny, nie czując się przeciążonym. Spektakl uderza we właściwe tony – jest mocny, wzruszający i zabawny do śmiechu – i niczym dobry koncert sprawia, że ​​chcesz więcej.

Premiera drugiego sezonu We Are Lady Parts 30 maja w Peacock