Spontaniczne tsunami może zniszczyć statki wycieczkowe

Tsunami wywołane osuwiskami nie niosą ze sobą żadnych znaków ostrzegawczych i nie da się ich przewidzieć. Naukowcy zajmujący się tsunami spotykają się w tym miesiącu z operatorami statków na Alasce, aby opracować praktyczne wytyczne dla kapitanów, z których mogą skorzystać w przypadku napotkania jednego z takich gwałtownych tsunami. Zalecenia te będą przydatne dla setek statków wycieczkowych pływających po dużych, narażonych na osuwiska wybrzeżach Alaski, Grenlandii, Chile, Norwegii i Nowej Zelandii. Mamy nadzieję, że ten szczyt pomoże przygotować statki i uratować życie ludzkie. Tsunami nie zabiło żadnego pasażera łodzi na Alasce od 60 lat, ale w miarę jak masa lodu stale się kurczy w obliczu ocieplającego się klimatu, wzrasta prawdopodobieństwo wystąpienia dużego zdarzenia .
powiązana zawartość
Geolog Bretwood Higman rozmawiał niedawno z Atlantic w związku z tym artykułem na temat potencjalnej epidemii tsunami wywołanych osuwiskami. Zna dziesiątki niestabilnych zboczy z milionami stóp sześciennych skał gotowych wepchnąć się do zatoki lub fiordu. Żaden z tych statków turystycznych, złapany w tym obszarze w niewłaściwym czasie, nie byłby w stanie się wywrócić. Byłby to z pewnością dziwaczny wypadek, ale potencjalnie niszczycielskie i śmiertelne wydarzenie, które zasługuje na uwagę.
„Myślę, że w pewnym momencie [sytuacja] eksploduje” – mówi Higman.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
W 2015 roku we fiordzie Taan w jednej chwili do wody opadło 2,6 miliarda stóp sześciennych skalistego lądu. Wywołało to falę o wysokości 650 stóp, która wypłynęła z fiordu do Icy Bay. W miarę jak woda stawała się głębsza, fala nabierała prędkości, wypychając coraz szybciej z zatoki w kierunku otwartego oceanu. Na szczęście w momencie pojawienia się ogromnej fali w zatoce nie było żadnych łodzi, ale łodzie odwiedzają ją półregularnie.
Służba Parku Narodowego jest szczególnie zaniepokojona dużymi liniami wycieczkowymi wpływającymi do Glacier Bay. W szczycie sezonu turystycznego zatokę przemierzają codziennie średnio dwa statki, a do wody w dowolnym momencie może wpaść nawet kilkanaście dużych płyt lądu. Jeśli jeden z nich wypuści broń w niewłaściwym momencie, tysiące ludzi może stracić życie.
W tej chwili najlepszą radą, jak uniknąć tsunami na statku, jest albo opuszczenie statku na mieliznę i nadzieja na najlepsze, albo skierowanie się na głębszy ocean i nadzieja na najlepsze. Obie rady opierają się na głębokowodnych tsunami wywołanych trzęsieniem ziemi, które zazwyczaj zapewniają kapitanom statków duże ostrzeżenia z wyprzedzeniem. Jeśli masz zaledwie kilka minut na próbę wydostania się z zatoki na Alasce, nie masz czasu na zastanawianie się. Dlatego szczyt jest tak ważny, ponieważ zapewnia statkom najlepsze praktyki w przypadku jednego z tych dziwacznych wypadków.
Nie sądzę, żebym w najbliższym czasie wybrał się na rejs na Alaskę. To brzmi jak przerażający sposób na śmierć.

