Symulator New York Timesa to wciągająca eksploracja pułapek współczesnych mediów

Cel nowej, bezpłatnej gry The New York Times Simulator jest prosty: uszczęśliwić czytelników i nie dać się zamknąć. Jest to problem, który dobrze znają wszystkie współczesne media. Ale ta nowa gra nie tylko sprawia, że jesteś starym dziennikarzem, który stara się zarobić na życie w dzisiejszym napiętym krajobrazie medialnym. Nie, to stawia cię w roli redaktora naczelnego „ Gazety Rekordowej ”. To gra polegająca na kierowaniu misją publikowania „wszystkich wiadomości, które nadają się do wydrukowania”, podczas gdy kluczowa grupa demograficzna może nie chcieć słyszeć tych wiadomości lub może chcieć, aby były one złagodzone lub nastawione ideologicznie dla ich wygody. To radykalne dzieło w formie gier jako satyry, które rzuca światło na siłę redakcyjnego podejścia i wpływu, ukazując, jak ważny może być dobór słów w wpływaniu na odbiór publiczny.
Gra od dewelopera Molleindustria ma prostą strukturę i zawiera tylko kilka zadań, które należy śledzić, a sesje trwają tylko około dziesięciu minut. Historie będą pojawiać się po lewej stronie ekranu, a niektóre z nich umożliwiają edycję nagłówka i oprawienie historii w inny sposób. Historie te należy następnie umieścić na pierwszej stronie, nad lub pod zakładką, a umiejscowienie nada danej historii mniejsze lub większe znaczenie i reakcji czytelników. Na koniec pokazywana jest liczba czytelników, a także liczniki pokazujące, jak trzy kluczowe grupy demograficzne gazety reagują na sposób prezentacji wiadomości. W symulatorze New York Timesa kluczowe grupy demograficzne to policja, Izrael i bogaci. Bardzo szybko uczysz się, jak te dane demograficzne zareagują na historie i od Ciebie zależy, czy odpowiednio zareagujesz.
Nagłówki takie jak „Podwójny standard Palestyny” czy „Po godzinie policyjnej protestujący ponownie spotykają się z silną reakcją policji” krążą z zawrotną szybkością. W przeciwieństwie do dziennika „The Republia Times ” Lucasa Pope’a , który ta gra wykorzystuje jako inspirację, gra w symulatorze „The New York Times” toczy się w czasie rzeczywistym i odzwierciedla 24-godzinny cykl informacyjny. I choć na początku możesz być pochłonięty gorączkowym pośpiechem i umieszczaniem artykułów z optymalnymi nagłówkami w optymalnych miejscach na papierze, w miarę przyzwyczajania się do przebiegu gry coś szybko staje się jasne: większość z tych nagłówków jest prawdziwa.

Są dosłownie wyrywane z nagłówków największych publikacji na świecie, w tym oczywiście „ The New York Times” . Jednak w niektórych artykułach dostępnych jest wiele opcji nagłówków, a nawet te często opierają się na rzeczywistych zmianach, jakie otrzymały artykuły. (Obszerną listę nagłówków gier, alternatywnych nagłówków i historii, z których zostały zaczerpnięte, można znaleźć tutaj ). Kiedy umieścisz wystarczającą liczbę artykułów i zmienisz wystarczająco dużo nagłówków, stanie się jasne, że historia, która wydarzyła się w prawdziwym życiu, zazwyczaj zaciemnia ją, aby przyciągnąć uwagę kluczowych grup demograficznych gazety. Wysuwa ten problem na pierwszy plan, rzucając światło na to, jak powszechny jest ten problem w prawdziwych gazetach, takich jak The New York Times .
Podczas gdy „The Republia Times” był komentarzem na temat cenzury, „The New York Times Simulator” zastępuje go, skupiając się na propagandowym modelu mediów. Jak opisali Edward S. Herman i Noam Chomsky, model propagandowy zakłada, że „środki masowego przekazu służą jako system przekazywania wiadomości i symboli ogółowi społeczeństwa” oraz że „w świecie skoncentrowanego bogactwa i poważnych konfliktów interesów klasowych pełnienie tej roli wymaga systematycznej propagandy.” Jest to wyraźnie to, co Molleindustria chce, aby gracze wynieśli z tej gry, jak stwierdzono w uwagach do wydania gry .
Aktywnie szkoląc Cię, jak najlepiej uspokoić stronniczych czytelników, aby utrzymać gazetę na rynku, The New York Times Simulator prosi Cię również o rozpoznanie tych wzorców w życiu. Rzeczy takie jak głos bierny i stronnicze eufemizmy są stale eksponowane. Redukując wiadomości do nagłówków na jednej stronie głównej , The New York Times Simulator odzwierciedla rzeczywistość współczesnego, głównego nurtu czytelników wiadomości. Większość ludzi czyta tylko nagłówek, czy to na pierwszej stronie witryny internetowej gazety, czy też w poście w mediach społecznościowych.
Nagłówki kształtują sposób, w jaki większość ludzi myśli o wiadomościach i angażuje się w nie, dlatego wybór zaledwie kilku słów ma kluczowe znaczenie dla określenia, jak ludzie postrzegają daną historię w swoich umysłach. Grając w The New York Times Simulator, przypomniała mi się rozmowa z artystką Alexandrą Bell, do której uczęszczałam w szkole dziennikarstwa. Bell, absolwentka Columbia Journalism School, omówiła swój cykl artystyczny „ Kontrnarracje ”, w którym przedstawiono wielkoformatowe wersje prawdziwych stron „New York Timesa”, które Bell zredagowała, aby podkreślić nieodłączne uprzedzenia zakorzenione w mediach informacyjnych i podważyć ideę obiektywizmu .
New York Times Simulator porusza te same tematy. Jako dzieło sztuki mające na celu radykalizację graczy przeciwko systemowemu problemowi społecznemu, daje im siłę, aby przestali być bierni i podjęli działania. Decyzja, jakie wiadomości nadają się do druku i w jaki sposób je zaprezentować, leży całkowicie w gestii gracza.
Gra nigdy nie mówi Ci, że musisz przestrzegać niepisanych zasad zapisanych w gazecie. Możesz wydrukować nagłówki, które odważnie konfrontują się z tematami wiadomości w sposób, który niektórzy czytelnicy mogą uznać za odstraszający, umieszczając te artykuły na pierwszej stronie, aby lepiej służyć czytelnikowi poprzez prezentowanie wiadomości, które powinien znać. Może to spowodować spadek czytelnictwa i złość kluczowych grup demograficznych, ale niekoniecznie jest to coś złego. Może „The New York Times” powinien zostać wbity w ziemię… w grze.

