Taylor Swift zaprasza fanów na spotkanie o północy, gdy drażni się z nowym teledyskiem do „Lavender Haze”
Lawendowa mgiełka skrada się na Taylor Swift , a ona jest gotowa zaprosić fanów do mgły Midnights .
„Spotkajmy się o północy…” Swift napisała w poście na Instagramie, drażniąc pierwsze siedem sekund zupełnie nowego teledysku. "...za premierę teledysku do 'Lavender Haze' (!!!!!!!!!!!!!)."
W zwiastunie widać tylko kogoś w lawendowej koszuli – prawdopodobnie Swift, lat 33 – siedzącego na łóżku, gdy lawendowy dym sączy się obok.
Teledysk „Lavender Haze” jest trzecim teledyskiem, który 11-krotna zdobywczyni nagrody Grammy wyda ze swojego dziesiątego albumu studyjnego Midnights .
Teledyski do „Anti-Hero” — który ostatnio stał się najdłużej emitowanym hitem Swifta, zajmując pierwsze miejsce na liście Billboard 100 w ósmym tygodniu — oraz „Bejeweled” , które zadebiutowały wcześniej, a fani pokochali charakterystyczną dla Swifta przesadną fabułę i sceny. „Bejeweled” zawierało nawet wiele gwiazdorskich epizodów, w tym Laurę Dern, Ditę Von Teese i siostry Haim .
Swift ogłosiła, że Midnights , który nazwała „kompletnym albumem koncepcyjnym”, będzie zawierał całą masę teledysków towarzyszących 13 utworom. Dzień przed wydaniem albumu podzieliła się zwiastunem klipów wideo, których fani mogli się spodziewać, a każdy klip, w prawdziwym stylu Swifta, zdawał się obiecywać ukrytą pisankę lub dwie .
Lawendowy brokat, oda do jej gitary Speak Now , herbaciane przyjęcia w stylu Alicji w Krainie Czarów i zdjęcie jej babci Marjorie to tylko niektóre ze szczegółów, które fani zauważyli w dwóch opublikowanych do tej pory filmach.
Fani będą musieli spotkać się ze Swift dziś o północy, aby zobaczyć, jakie dalsze wskazówki może udostępnić na temat przyszłych filmów Midnights , a może nawet nadchodzącej trasy koncertowej Eras – która była przedmiotem przesłuchania Senackiej Komisji Sądownictwa we wtorek po fiasku Ticketmaster , które pozostawiło miliony ludzi niezdolnych do zakup biletów na wycieczkę.
:max_bytes(150000):strip_icc():focal(999x0:1001x2)/taylor-swift-2-7d7f6c2aa33b48769d938a581a82b5cb.jpg)
„Lavender Haze” to jedna z niewielu piosenek, które Swift kiedykolwiek wyraźnie potwierdziła, że dotyczy jej długoletniego chłopaka, Joe Alwyna .
Przed wydaniem albumu podzieliła się klipami, w których zagłębiła się w niektóre z trzynastu utworów Midnights i ujawniła zaskakujące źródło inspiracji stojące za „Lavender Haze”.
Swift powiedział, że „kiedy jesteś w lawendowej mgle, zrobisz wszystko, aby tam pozostać”, mimo że świat często szybko „waży”, w kim dana osoba jest zakochana.
„Natknęłam się na frazę Lavender Haze, kiedy oglądałam Mad Men , i spojrzałam na nią, bo pomyślałam, że brzmi fajnie” – powiedziała w filmie udostępnionym dwa tygodnie przed premierą Midnights . „Okazuje się, że jest to powszechne wyrażenie używane w latach 50., kiedy po prostu opisali bycie zakochanym, na przykład, byłeś w lawendowej mgle, a to oznaczało, że byłeś w tym wszechogarniającym blasku miłości i pomyślałem to było naprawdę piękne”.
Powiedziała, że piosenka jest inspirowana skupieniem jej i Alwyna na zachowaniu prywatności ich związku. „Mój związek - przez sześć lat musieliśmy unikać dziwnych plotek, tabloidów i po prostu to ignorowaliśmy. Ta piosenka jest w pewnym sensie o akcie ignorowania tych rzeczy, aby chronić prawdziwe rzeczy”.
:max_bytes(150000):strip_icc():focal(749x0:751x2)/taylor-swift-4-e06dcaff86f149558ae58d7359ccb143.jpg)
Nigdy nie przegap żadnej historii — zapisz się do bezpłatnego codziennego biuletynu PEOPLE, aby być na bieżąco z tym, co LUDZIE ma do zaoferowania, od soczystych wiadomości o celebrytach po fascynujące historie, które interesują ludzi.
Jako pierwszy utwór na Midnights , „Lavender Haze” służy jako brama do świata, który Swift zbudował wokół albumu koncepcyjnego. Oda do „bezsennych nocy rozproszonych” przez całe jej życie, Swift nazwała album „kolażem intensywności, wzlotów i upadków, przypływów i odpływów”.
„Życie może być mroczne, gwiaździste, pochmurne, przerażające, elektryzujące, gorące, zimne, romantyczne lub samotne” – napisała na Instagramie w noc premiery albumu. „Jak o północy”.