The Beatles chcieli zagrać we własnym filmie muzycznym Władca Pierścieni

Dec 16 2021
Tylko banda hobbitów Elijah Wood, Dominic Monaghan i Sean Astin grali hobbitów o twarzach aniołków i kudłatych włosach w trylogii Petera Jacksona Władca Pierścieni. I choć trudno wyobrazić sobie kogoś innego grającego Froda, Merry'ego i Samwise'a, pierwotnie planowano zrobić zupełnie inny film oparty na J.
Po prostu banda hobbitów

Elijah Wood, Dominic Monaghan i Sean Astin zagrali kudłatych hobbitów o twarzy cherubinka w trylogii Petera Jacksona Władca Pierścieni . I choć trudno wyobrazić sobie kogoś innego grającego Frodo, Merry'ego i Samwise'a, pierwotnie planowano zrobić zupełnie inny film oparty na powieściach JRR Tolkiena , z udziałem innych kudłatych facetów: The Beatles.

Jak wyjaśnia Variety , pod koniec lat 60., po tym, jak posmakowali aktorstwa, grając samych siebie w A Hard Day's Night and Help! , zespół był gotowy do przyjęcia fikcyjnych postaci. Jak głosi historia, szef Apple Films, Denis O'Dell, poszukiwał nowego projektu dla The Beatles. Przypadkowo United Artists właśnie zdobyło prawa do nakręcenia filmu Władca Pierścieni .

„[O'Dell] wysłał książki do The Beatles. Przypuszczam, że ponieważ jest ich trzech, wysłał po jednej książce do każdego z The Beatles. Nie sądzę, żeby Ringo miał jedną, ale John, Paul i George mają po jednej książce Władcy Pierścieni do przeczytania w Indiach. I byli tym podekscytowani” – wyjaśnił BBC Peter Jackson .

O'Dell najwyraźniej chciał, żeby to był musical, który brzmi bardziej jak scena „Prince Of Party” z Flight Of The Conchords niż film pasujący do serii fantasy o takiej wielkości. Chociaż trzeba przyznać, że pomysł, by The Beatles pisali pełne werwy, tripowe piosenki o Śródziemiu, jest dość zabawny.

John Lennon, najszczuplejszy z całej gromadki, zdecydował się zagrać Golluma; Paul McCartney, ładny chłopak z The Beatles, zagrałby Frodo; George Harrison, który miał najlepszą brodę ze wszystkich czterech, byłby Gandalfem; a Ringo Starr byłby Samem.

Stanley Kubrick został poproszony o reżyserię, ale autor odmówił zaangażowania, podobno określając projekt jako „nienadający się do sfilmowania”. Co gorsza dla The Beatles, Tolkien odrzucił także możliwość adaptacji swoich powieści na… cóż, to.

Jak Jackson powiedział BBC : „Ostatecznie nie mogli uzyskać praw od Tolkiena, ponieważ nie podobał mu się pomysł grupy popowej zajmującej się jego historią. Więc zostało to przez niego rozwiązane. Próbowali to zrobić. Nie ma co do tego wątpliwości. Przez chwilę poważnie rozważali zrobienie tego na początku 1968 roku”.

Chociaż Fab Four nie miał szansy pojechać do Śródziemia, Peter Jackson zaczął ostatnio pracować nad dużym projektem Beatlesów. Twórca filmu stworzył Get Back , limitowany serial dokumentalny Disney+, który zawiera godziny niepublikowanych materiałów nagranych przez Michaela Lindsaya-Hogga do filmu dokumentalnego The Beatles z 1970 roku Let It Be , opowiadającego o tworzeniu ich albumu o tym samym tytule.