Viggo Mortensen przemycił miecz Władcy Pierścieni do swojego nowego filmu

Kręcisz film. Potrzebujesz miecza. Tak się składa, że zagrałeś w jednym z najsłynniejszych filmów fantasy wszechczasów, w którym pojawia się kilka słynnych mieczy . Poza tym, nie wiedziałbyś o tym? Masz jednego leżącego w pobliżu. Co zamierzasz zrobić? Nie używać własnego miecza?
powiązana zawartość
Produkty powiązane
W zasadzie to właśnie przydarzyło się Viggo Mortensenowi w jego najnowszym filmie Martwi nie ranią. Western, który można obecnie oglądać w wybranych kinach, zawiera sekwencje fantasy , z których jedna wymagała użycia miecza. Tak więc gwiazda trylogii Władca Pierścieni poszła i chwyciła Andúrila, miecz Aragorna z serii, który tak się złożyło, że był jego właścicielem. Ale to nie było takie proste.
powiązana zawartość
Produkty powiązane
- Wyłączony
- język angielski
„Mieliśmy wszystko do tej sekwencji z rycerzem” – aktor/reżyser powiedział magazynowi GQ. „Znaleźliśmy tego wspaniałego, energicznego konia, odpowiednie siodło, zrobiliśmy średniowieczny rodzaj koca i mieliśmy kostium rycerza. Wszystko było w porządku, a potem powiedziałem: cóż, powinniśmy mieć miecz. Spojrzałem i było kilka dobrych, i pomyślałem, cóż, może warto byłoby użyć tego, który mam, bo jest naprawdę dobry. Ale wiedziałem, że będę musiał zapytać o pozwolenie, bo jestem pewien, że ktoś to zauważy, nawet jeśli widzisz to tylko przez kilka sekund, nie jest to tak naprawdę istotne dla sceny, a już na pewno nie dla filmu, to tylko coś mimochodem, że albo widzisz, albo nie.”
Jeśli więc chcesz zapytać o pozwolenie na użycie rekwizytu z Władcy Pierścieni , do kogo dzwonisz? Oczywiście reżyser Władcy Pierścieni .
„Więc zapytałem Petera Jacksona, czy nie będzie mu to przeszkadzać, a on odpowiedział: „No cóż, czy jest to bardzo ważne w tej historii?” Powiedziałem, że nie, właściwie to nie. Prawie tego nie zauważasz, ale ktoś prawdopodobnie to zrobi. Powiedział, że nie przeszkadza mu to, ale powinienem zapytać wytwórnię filmową” – powiedział Mortensen. „Skontaktowałem się więc z nimi i nie zgodzili się z tym. Zdali sobie sprawę, że nie jest to istotne i nie będzie przyciągało zbyt dużej uwagi. Byli bardzo mili i dali nam pozwolenie. Dlatego to zrobiliśmy, tylko dlatego, że wydawało się to słuszne. To był wypadek w ostatniej chwili.”
Wypadek, który, jak się domyślamy, uświadomił wam, że Viggo Mortensen nakręcił nowy film zatytułowany The Dead Don’t Hurt . W tym samym wywiadzie król Gondoru przyznał, że byłby zainteresowany powrotem do serii w nadchodzącym Polowaniu na Golluma.
„Jasne” – powiedział Mortensen. „Nie wiem, jaka jest ta historia, nie słyszałem. Może w końcu o tym usłyszę. Lubię grać tę postać. Wiele się nauczyłem grając tę postać. Bardzo mi się to podobało. Zrobiłbym to tylko wtedy, gdybym był do tego odpowiedni, biorąc pod uwagę wiek, w jakim jestem teraz i tak dalej. Zrobiłbym to tylko wtedy, gdyby pasował mi ten charakter. Inaczej byłoby głupio.”
Przeczytaj więcej od aktora/reżysera w GQ.
Chcesz więcej wiadomości o i9? Sprawdź, kiedy można się spodziewać najnowszych premier Marvela , Gwiezdnych Wojen i Star Trek , co dalej z uniwersum DC w filmie i telewizji oraz wszystko, co musisz wiedzieć o przyszłości Doktora Who .

