Wszyscy na ostrym dyżurze odgryzli sobie palec, trzymając kanapkę

INDIANAPOLIS — Według urzędników szpitala wszyscy pacjenci na izbie przyjęć Unity Medical Center, przyznani po skargach, że trudno było odróżnić palce od jedzenia, odgryzli palec w dłoni, trzymając kanapkę. „Obecnie każde łóżko na naszym ostrym dyżurze jest zajęte przez osobę, która niechcący przygryzła palec do twardości, delektując się maczugą z kurczaka, reubenem lub stopionym tuńczykiem” – powiedziała reporterom administratorka oddziału ratunkowego Lauren Calpert, wyjaśniając, że oddzielone przydatki uległy widoczne ślady zębów daleko poza drugą kostką, co jej zdaniem wskazuje na to, że większość pacjentów ugryzła więcej niż jedno ugryzienie palca. „Wiele z tych osób potwierdziło, że odczuwało ból podczas gryzienia kanapki, ale stwierdziło, że były tak głodne lunchu, że i tak jadły dalej, nie zdając sobie sprawy, że to, co zakładały, że to mortadela lub ser pieprzowy, było w rzeczywistości częścią ich ciała. Zrobimy, co w naszej mocy, aby ponownie skleić palce, które nie zostały połknięte, ale nie zapobiegnie to ponownemu ich przeżuciu przez tych pacjentów, gdy następnym razem będą jeść gyros lub sernik”. W czasie gdy prasa twierdzili, że naprawdę potrzebują czegoś do popijania kanapki, kilku pacjentów podobno nie zdawało sobie sprawy, że piją krew z zranionej ręki.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
powiązana zawartość

