Zespół Sail GP zostaje wyrzucony z łodzi, gdy członek załogi naciśnie niewłaściwy przycisk

Zrozumiałe jest założenie, że wyścigi jachtów są domeną wyłącznie osobistości z towarzystwa noszących ascoty. Jednak katamarany wodolotowe używane na międzynarodowych zawodach na najwyższym poziomie to nie zabawki. Jachty SailGP są w stanie osiągnąć prędkość 60 mil na godzinę. Większe prędkości oznaczają także większe incydenty, o czym Team USA przekonał się na własnej skórze w ubiegły piątek podczas treningów przed Grand Prix Bermuda Sail.
powiązana zawartość

powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Jacht Team USA okrążał pierwszy znak, gdy górna część żagla przewróciła się, przewracając katamaran. Prawie cała załoga spadła ze stanowisk na prawej burcie na skrzydło, co dokładnie pokazało, dlaczego podczas wyścigów wszyscy muszą nosić kaski. SailGP stwierdził , że incydent był spowodowany błędem użytkownika. Użytkownikiem, o którym mowa, był trymer skrzydeł zespołu Victor Diaz de Leon. Powiedział: „Podczas sterowania skrzydłem wybrałem niewłaściwą funkcję na panelu sterowania, co spowodowało przewrócenie się naszej łodzi. To było bardzo przerażające i jestem wdzięczny, że wszyscy moi koledzy z drużyny są bezpieczni.” Dane pokazały, że nacisnął ten przycisk siedem razy.
Podczas gdy jego koledzy z drużyny wyszli z katastrofy bez szwanku, uszkodzenia jachtu były tak znaczne, że Team USA wycofał się z Grand Prix Bermuda Sail przed oficjalnym rozpoczęciem zawodów. Choć wizualnie dramatyczne, najniebezpieczniejsze awarie SailGP mają miejsce, gdy zderzają się dwie lub więcej łodzi. To nigdy nie jest zabawne, gdy statki z włókna węglowego z odsłoniętymi kokpitami zderzają się ze sobą przy prędkościach bliskich autostradom. W pewnym sensie wolałbym rozbić samochód Formuły 1.

