Co ja robię? Mój 22-latek mieszka ze mną i nie pomaga, nie płaci rachunków ani nie planuje szukać pracy. Śmieje się, kiedy mu przypominam.
Odpowiedzi
Ogranicz go do chleba i wody, ogranicz mu dostęp do elektryczności i klimatyzacji, ogranicz, kto może mieć na SWOJEJ posesji, przestań kupować mu rzeczy. Po co pracować, jeśli ma cukrową mamę? Może być po prostu żebrakiem… och, ale to byłoby krępujące, wcale nie za bardzo lata, jest włóczęgą, bo pozwalasz mu być włóczęgą, ale udawaj, że nie jest nim swoim małym przyjaciołom. Lepiej przestań rozpieszczać chłopca, żeby nauczył się samowystarczalności, kto będzie wychowywał twoje wnuki? Zgadza się, jesteś.
Zmień swoje hasło internetowe i nie podawaj mu go. Usuń też jego telefon komórkowy z planu.
Daj mu czas, porozmawiaj, ale jeśli pozostanie problem, zagroź go eksmisją. Jeśli to nadal stanowi problem, wyeksmituj go.