Co to jest 411 za 4900 dolarów w tym VW GTI 337 z 2002 roku?

Dzisiejsza Nice Price or No Dice VW GTI 337 to rocznicowa edycja, którą USA otrzymały rok po fakcie. Nadal jest wyposażony w kilka bardzo pożądanych akcesoriów, ale musimy zdecydować, czy jest to dzień spóźnienia i czy brakuje mu dolara.
powiązana zawartość
Próbując sprzedać samochód w Internecie, solidną strategią jest sprawienie, aby wyglądał jak najbardziej atrakcyjnie. Wyczyść go i zabierz w jakieś ładne miejsce do zdjęć. Może nawet zrób to późnym popołudniem, w eterycznym czasie znanym w kręgach profesjonalnej fotografii jako „Magiczna godzina”. Sprzedawca wczorajszego Cadillaca Alanté z 1993 r . nie podjął takich wysiłków. Reklama pokazywała samochód w zmęczonym stanie, pozornie pozowany w czymś, co wyglądało na publiczny magazyn. W sumie była to raczej słaba prezentacja. Na szczęście cena została odpowiednio wyceniona. Zapytanie o kwotę 3950 dolarów przezwyciężyło przeszkody narzucone przez reklamę i jednocześnie zapewniło solidną wygraną w wysokości 65% w ramach Nice Price.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski

Podobnie jak zniewoleni i znękani mieszkańcy Wyspy Misfit Toys, jest coś smutno ujmującego w ciekawych samochodach, które ucierpiały z rąk bezinteresownych lub ograniczonych zasobów właścicieli. Wczorajszy Allanté był jednym z przykładów, a dzisiejszy VW GTI 337 z 2002 r. wydaje się być kolejnym.
Ten 337 jest jednym z 1500 specjalnych edycji GTI VW wyprodukowanych na rynek amerykański w roku modelowym 2002. Stanowiły one kontynuację modelu GTI z okazji 25. rocznicy sprzedaży w Europie rok wcześniej i zastąpiły nazwę 337 w hołdzie wewnętrznemu kryptonimowi „EA 337” nadanemu oryginalnemu Golfowi GTI.
Aktualizacje w stosunku do standardowego modelu GTI obejmowały unikalne fotele Recaro i specjalną tapicerkę, trójramienną kierownicę i 18-calowe felgi aluminiowe BBS. Pomalowane na czerwono zaciski hamulcowe i wykonane na zamówienie nadwozie, począwszy od wahaczy w dół, dodają imprezy. Można było dostać model 337 w dowolnym kolorze, pod warunkiem, że był to metaliczny srebrny.

Podobnie jak wczorajszy Caddy, ten GTI ma już lepsze dni. Sprzedawca przyznaje się do pewnych problemów estetycznych i dokumentuje je na zdjęciach w ogłoszeniu. Zamiast naprawiać różne wgniecenia i chipy oraz wymieniać częściowo brakującą przednią falbanę, właściciel najwyraźniej zdecydował, że lepszą strategią będzie wyposażenie samochodu w sprzęt stereo o wartości 3 tys. dolarów. Cholera, mogło to wtedy mieć sens i przemawiać do reszty samochodu, który był w na tyle solidnym stanie, że można było mu w rozsądny sposób podarować taki prezent.
W ramach zachęty do sprzedaży sprzedawca zauważa, że ten „zabójczy” system dźwiękowy będzie dostarczany z samochodem.

Inne dodatki obejmują doładowanie zamontowane na kolumnie i wskaźniki na słupku A, oba przeznaczone do monitorowania 180-konnego silnika 1.8 turbo pod maską. W połączeniu z sześciobiegową manetką, 337 jest pierwszym GTI oferującym tak dużą liczbę przełożeń.
Kolejnym plusem jest wymiana sprężarki klimatyzacji. Wadą jest to, że w kołach BBS brakuje kołpaków środkowych, a sprzedawca twierdzi, że w samochodzie występują wibracje spowodowane kołem zamachowym, co ich zdaniem jest powszechne w tych samochodach. Może to być niedawna przypadłość, ponieważ samochód przejechał na liczniku spore 271 000 mil. Jest to samochód jednego właściciela i ma czysty tytuł własności. Cena wynosi 4900 dolarów.

Co sądzisz o tym lekko poobijanym, ale niezaprzeczalnie zabawnym GTI i cenie 4900 dolarów? Czy to wydaje się sprawiedliwe, biorąc pod uwagę stan samochodu równoważony jego rzadkością? A może to za dużo gotówki, biorąc pod uwagę wszystkie kosmetyki?
Ty decydujesz!
San Diego, Kalifornia, Craigslist lub przejdź tutaj , jeśli ogłoszenie zniknie.
Pomóż mi z NPOND. Napisz do mnie na adres [email protected] i wyślij mi napiwek ze stałą ceną. Pamiętaj o dołączeniu uchwytu Kinja.

