Czy łatwiej wybaczysz zdradzającemu mężowi, który zdradził po jednej pijackiej nocy, zamiast 6-miesięcznego romansu?
Odpowiedzi
Chociaż ja osobiście nie mogę wybaczyć oszustwa, myślę, że pijacka przygoda na jedną noc byłaby łatwiejsza do wybaczenia. To był błąd, sprawa jednej nocy. Jednak trwający wiele miesięcy romans sugeruje, że wykracza poza seks i zagłębił się w terytorium emocjonalne. Zasadniczo istnieje tam związek. Tam jest dużo większy problem, jeśli o mnie chodzi.
Odpowiem z pierwszej ręki jak ja, a nie anonimowo. Doceniam jad, jaki mogę za to dostać, ale odpowiadam szczerze, starając się pomóc. Nie napawać się ani nie mówić, że zrobię to ponownie.
Wiele razy oszukiwałem. Nigdy mnie nie złapano. Mówię to, aby pokazać, że się nie „zmieniłem”, ponieważ zostałem złapany, po prostu dorosłem i zmieniły się moje perspektywy.
Miałam 13/14 lat, kiedy zaczęłam się spotykać, więc dobre 25 lat temu. (Gah!) Nazywał się John. Uwielbiałem go. Całkowicie. Byliśmy razem 3 miesiące. East 17 właśnie wypuścił „zostań na kolejny dzień” i musiałem wybierać między nim a innym chłopcem. Ponieważ całowałam kogoś innego.
Nie wybrałem żadnego, odszedłem od nich obu.
Mój następny chłopak był trochę psychopatą, bez konkretnej diagnozy, ale był kompletnym gównem. Za każdym razem, gdy mnie obijał, spałam z kimś innym. Moja moc. Moja kontrola.
Zostawiłem go dla jednej z tych osób. Gdyby się dowiedział, zabiłby mnie, a później próbował.
Z tym też oszukiwałem, mając 19 lat… i tak dalej.
Zdradziłem z każdym partnerem, jakiego kiedykolwiek miałem. Aż do ojca moich dzieci. Byliśmy razem w 2008 roku, ale byliśmy najlepszymi przyjaciółmi od 15 roku życia. Znał moją historię i doskonale wiedział, że jestem oszustem, ponieważ wcześniej był jedyną osobą, której się zwierzyłam.
Byłem z nim od 2008 do 2017 roku, choć był krótki przerywnik, w którym mieliśmy pewne problemy, ani razu go nie zdradziłem, ani razu. Kiedy byliśmy razem, byłam mu wierna i miałam z nim dzieci.
Jako ktoś, kto był oszustem, chciałbym wyjaśnić kilka rzeczy, które są nieco brutalne.
Jeśli pozwoliłeś mi ujść na sucho albo mnie nie złapiesz, zrobię to ponownie. Nigdy mnie nie złapano. Kontynuowałem. Jedna z afer trwała 3 lata. Skończyło się, bo się znudziłem.
Gdybym został złapany, gdybyś mi wybaczył, poczekałbym chwilę i to by się powtórzyło. Bo już mi udowodniłeś, że potrafię to zrobić pod twoim nosem. Tym razem byłabym bardziej ostrożna.
Zachowania osoby, którą zdradzałem, często stawały się nie do zniesienia, gdy zdradzałem. Mój były „S” zostawił skarpetki jednej nocy wepchniętej na sofę i zostawiłabym go za to. Ponieważ romans, który miałem w tym czasie zaciemnił mój osąd. To zdarzyło się we wszystkich z nich, kiedy miałem romans, osoba, którą zdradzałem, stała się złą rzeczą w moim umyśle. Irytowały mnie najmniejsze rzeczy, które robili. Dzieje się tak u większości ludzi, którzy oszukują.
Moje zachowanie się nie zmieniło, ponieważ wiedziałem, jakie zachowania zmieniłbym, gdybym na to pozwolił. Jeśli uważasz, że ktoś oszukuje, prawdopodobnie tak jest, twój instynkt prawdopodobnie ma rację, a jego zachowanie zmieniło się, często nieznacznie.
Ludzie nie przestają być tym, kim są, ponieważ zostali złapani. Przestają być tym, kim są, ponieważ coś sprawiło, że przestali, co było dla nich większym ryzykiem utraty. W moim przypadku był to wtedy mój partner. Ojciec moich dzieci. Nie zdradziłem go, bo absolutnie, jednoznacznie nie chciałem go stracić. W ogóle.
Dziękuję za A2A, doceniam, że może to nie była odpowiedź, którą chciałeś usłyszeć, ale mam nadzieję, że masz odpowiedź.