Czy Twoja fantazja o laniu kiedykolwiek się spełniła? Jeśli tak, jak to było?
Odpowiedzi
Moja fantazja się spełniła. Miałam na sobie letnią sukienkę i ubrudziłam się nią. Moja mama i ciocia piły kawę, kiedy weszłam do salonu. Moja mama zobaczyła brud i zapytała, co robię, że ubrudziłam się błotem na sukience. Powiedziałam jej, że się wspinam i upadłam, a ona powiedziała mi, że kobiety się nie wspinają. Kazała mi wskoczyć na jej kolano. Tak zrobiłam. Kiedy byłam na jej kolanie, podniosła moją sukienkę i ściągnęła mi majtki, uderzyła mnie trzy razy w goły tyłek. Mój kutas zrobił się twardy jak skała. Moja ciocia to zobaczyła i skomentowała. Moja mama poprosiła, żebym zobaczyła, czy chce mnie wychłostać. Ciocia przełożyła mnie przez kolano, ale uniosła moją sukienkę z tyłu i przodu. Kazała mi przyjąć tę pozycję, a kiedy się pochyliłam, schowała mojego twardziela za kolano w pończosze. Dostałam klapsa, a mój kutas ocierał się o nogę ciotki w pończosze. Doszłam w jej pończosze. Ona po prostu wsunęła mi palec w tyłek, mówiąc mojej mamie, dlaczego. Kiedy zmiękłam, mama kazała mi wyczyścić nogi ciotki, wylizałam cały bałagan. Założyłam majtki i kazano mi zmienić sukienkę, a potem pójść z nimi na kawę.
Mam fantazję dotyczącą klapsów, ale ta fantazja się nie spełniła.
Może brzmię dziwnie, ale jestem dobrą osobą. Mam w głowie fantazję o tym, że mój najlepszy przyjaciel mnie bije.
Ona kocha mnie jako swojego najlepszego przyjaciela, ale czasami myślę, że mnie nienawidzi za to, jaki jestem. Kiedy ją irytuję lub jeśli jestem zbyt irytujący.
ostatnio robiłem to na popose, kiedy spędzaliśmy razem czas, tylko po to, żeby zobaczyć, jak jest zirytowana i zła, i może powiedzieć coś w stylu „nie każ mi cię uderzyć”, a potem pytałem „gdzie chciałabyś mnie uderzyć” i odwracałem się, żeby dać jej wskazówkę, gdzie ma mnie uderzyć. (w mój tyłek)
Potem mówi „hmm, chyba wiem, gdzie cię uderzyć”, a potem bierze mnie za rękę i prowadzi do swojej sypialni. Siada na łóżku i ściąga mnie na kolano (może ściągając mi spodnie, a może bieliznę), a potem mówi bardzo dominująco „to cię czegoś nauczy” i tak przez kilka minut, bijąc mnie w (goły) tyłek.
Nie mogę się powstrzymać, to jakaś dziwna fantazja, ale nie jestem złą osobą z tego powodu. Myślę, że wszyscy musimy mieć jakąś dziwną fantazję w naszych głowach.
Może nie tak ekstremalne jak moje. Ale i tak jestem dobrą osobą :))