Czy Volvo S60R z 2004 r. za 6000 dolarów to szwedzka oferta?

Dzisiejsza Nice Price or No Dice S60R to rzadka sześciobiegowa edycja z manualną skrzynią biegów z cudownie funkcyjną dźwignią zmiany biegów w kształcie „kosmicznej kuli”. Zobaczmy, czy jego cena jest na tyle atrakcyjna, że każdy może rozważyć udostępnienie mu miejsca na podjeździe.
Sugerowane czytanie
Sugerowane czytanie
- Wyłączony
- język angielski
Ubiegły tydzień zakończyliśmy z wysokim wynikiem, korzystając z Chevy Corvette L82 z 1979 r., pobłogosławionego porównywalnie niską ceną. Dla większości z Was 8500 dolarów było nie tylko atrakcyjną ofertą, ale także wysoka jak na tamte czasy moc samochodu i czterobiegowa manetka zapewniały jeszcze większą przewagę. Rezultatem było 60-procentowe zwycięstwo Nice Price, które z radością wprowadziło nas w pierwszy weekend lata.
powiązana zawartość
powiązana zawartość

Mamy teraz pierwszy poniedziałek lata i biorąc pod uwagę, że jest pora upalna, przyjrzyjmy się dość gorącemu samochodowi. Tym hitem jest Volvo S60R z 2004 r. , które – jak zwięźle wyjaśnia sprzedawca w reklamie – jest „rzadką, wyczynową wersją zwykłego sedana Volvo S60”.
To dodanie litery R na plakietce S60 wnosi dużo ciepła do gry średniej wielkości sedana. Pod maską znajduje się 2,5-litrowy, rzędowy pięciocylindrowy silnik Volvo o mocy 296 koni mechanicznych. Osiąga tę znaczną liczbę dzięki dużej turbosprężarce KKK (ta firma potrzebuje lepszej nazwy), podwójnym intercoolerom i agresywnemu profilowi krzywki, któremu sprzyjają zmienne otwarcia zaworów zarówno po stronie dolotowej, jak i wydechowej. Do tego dochodzi sześciobiegowa dźwignia zmiany biegów i napęd na wszystkie koła oparty na technologii Haldex.

Wyposażone w automatykę R były ograniczone do marnego momentu obrotowego lub 258 Nm, ale bycie manualnym oznaczało, że ten samochód osiąga pełne 300 Nm, jakie może wygenerować silnik. Według reklamy ten S60 ma przebieg 251 000 mil i przeszedł niedawno (w ciągu ostatnich kilku lat) prace konserwacyjne. Obejmuje to nowy alternator, pompę wody i pompę paliwa, a także kilka odświeżonych przednich rozpórek. Kilka typowych błędów w tych młynach to awarie systemu PCV i uszczelki głowicy. W reklamie zauważono, że zajęto się kwestią „czyszczenia i przeglądu systemu próżniowego”, co może oznaczać przynajmniej ten pierwszy.

Wizualnie samochód prezentuje swoje lata i przebieg. Nadwozie prezentuje się nieźle, aczkolwiek widoczne są zarysowania lakieru oraz pęknięta soczewka na jednej z tylnych lamp. Standardowe koła Pegasusa wydają się być w dobrym stanie i noszą opony Pirelli P-Zero z przebiegiem mniejszym niż 16 000 mil.
Największym problemem związanym z nadwoziem są szare wykończenia, które stają się popielate i ukazują dziwne prążki na Saharze, co często zdarza się w tych samochodach. Odpowiedzią jest regularnie stosowany odmładzacz do stylizacji.

W kabinie wszystko wygląda lepiej. Tapicerka skórzana Gobi nie wykazuje zauważalnego zużycia i pasuje do podobnie wyglądającej skóry na kierownicy i gałce zmiany biegów. Ta gałka zmiany biegów stanowi zwieńczenie imprezy S60R, czyli dźwigni zmiany biegów w kształcie „Space Ball”. To całkiem fajne, podobnie jak charakterystyczne dla R niebieskie wskaźniki w zestawie. Bagażnik wymaga dobrego wyczyszczenia i naprawy błędnego wykończenia, ale poza tym nie rzuca się w oczy.

Zgodnie z reklamą tytuł jest czysty i zaznaczono, że samochód jest w posiadaniu obecnego właściciela od czterech lat. Sprzedawca twierdzi, że przez ten czas był „bardzo niezawodny, jeździł po całym kraju w obie strony i zapewniał mnóstwo frajdy z jazdy”. Proszą o 6000 dolarów za samochód i chętnie porozmawiają, jeśli chcesz uzyskać więcej informacji na ten temat lub po prostu potrzebujesz kogoś, kto przez chwilę wysłucha twoich tyrad na temat stanu świata.

Co sądzisz o tym S60R i tych 6000 dolarów? Czy to wydaje się fajnym pomysłem na nagrzany samochód w jego obecnym stanie? A może przy tej cenie ten gładki Szwed powinien być nieco mniej szorstki na krawędziach?
Ty decydujesz!
Los Angeles, Kalifornia, Craigslist lub przejdź tutaj , jeśli reklama zniknie.
Pomóż mi z NPOND. Napisz do mnie na adres [email protected] i wyślij mi napiwek ze stałą ceną. Pamiętaj o dołączeniu uchwytu Kinja.

