Fan rzucił niewybaczalne obelgi pod adresem brata zawodnika NBA… I zdarza się to cały czas

Fani sportu często zapominają, że chociaż zawodowi sportowcy należą do najpopularniejszych i najbogatszych ludzi na świecie, nadal spotykają się z wieloma rasizmami.
powiązana zawartość
We wtorek, po zwycięstwie w drugim meczu nad Milwaukee Bucks, obrońca Indianapolis Pacers Tyrese Haliburton podał opinii publicznej, jak nazywano jego brata podczas pierwszego meczu pierwszej rundy play-offów.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Podczas konferencji prasowej Haliburton powiedział: „Któregoś dnia na trybunach nazywano mojego młodszego brata słowem na N. Dla nas, jako rodziny, ważne było, aby się tym zająć. Rozmowa o tym była dla nas ważna, ponieważ nikomu w naszej rodzinie to nie odpowiadało. Po prostu ważne było, aby mieć tu teraz moją rodzinę. Mój młodszy brat poradził sobie z tym we właściwy sposób.
Choć ten incydent nie dotknął bezpośrednio Haliburton, słuchanie o takich zdarzeniach nadal jest niepokojące.
Zapytany o tajemniczego gościa, który użył obelgi, rzecznik Bucks powiedział: „Przedstawiciel obsługi gości stadionu poinformował, że podczas niedzielnego meczu kilku gości nie siedziało na właściwych miejscach”.
Dodali: „Przedstawiciel ds. obsługi gości poprosił grupę o przeniesienie jednej sekcji na właściwe miejsca. Następnie jedna z osób w grupie oświadczyła przedstawicielowi, że osoba siedząca przed nim użyła wobec niego obraźliwego określenia. Oskarżony zaprzeczył oskarżeniu. Grupa zajęła swoje właściwe miejsca i nie zgłoszono żadnych dalszych incydentów.”
Wygląda więc na to, że rasistowski gość nie poniósł żadnych konsekwencji. Mimo to rasizm wśród fanów sportu jest problemem, którym należy się zająć.
Ponownie, słowo na N nie zostało powiedziane w kierunku Tyrese’a, ale zdarza się wiele przypadków, w których czołowi sportowcy stają się bezpośrednim celem rasistowskich uwag.
LeBron James szeroko wypowiadał się na temat rasizmu, z jakim spotkał się ze strony fanów podczas wizyt drużyny Boston Celtics podczas meczów wyjazdowych.
W maju 2017 roku jego dom w Los Angeles został nawet pomalowany sprayem słowem „N” .
Donovan Mitchell, niegdyś gwiazdor drużyny Utah Jazz, powiedział nawet Axiosowi , że rasizm, z jakim się spotkał podczas pobytu w Salt Lake City, wyczerpuje się, mimo że był gwiazdą drużyny.
To tylko przykłady graczy NBA w Stanach Zjednoczonych. Gorzej jest w przypadku niektórych zawodowych sportowców w innych krajach.
W kwietniu 2023 roku klub Roc Nation Sports należący do Jaya Z potępił włoskich fanów piłki nożnej za ich rasistowskie uwagi pod adresem Romelu Lukaku. Film pokazał nawet, jak fani obsypują Lukaku małpimi odgłosami, które można było usłyszeć podczas transmisji.
Więc tak, rasizm w sporcie jest nadal bardzo żywy.

