Georgia zdecydowała o losie Fani Willis. Oto, co ją czeka

We wtorek Fani Willis – najwybitniejsza postać w sprawie karnej o wywrócenie się do wyborów w Gruzji przeciwko Donaldowi Trumpowi – odniosła zwycięstwo w prawyborach Demokratów w tym stanie, wyznaczając sobie kolejną czteroletnią kadencję na stanowisku prokuratora.
powiązana zawartość
Willis pokonał w prawyborach postępowego prawnika Christiana Wise'a Smitha. Teraz jesienią będzie rywalizować z Republikanką Courtney Kramer. Po przewidywanym zwycięstwie prokurator okręgowy miał dla reporterów kilka wybranych słów.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Według The Washington Post Willis stwierdził, że wyniki wyborów wysłały sygnał, że „ludzie chcą prokuratora okręgowego, który jest sprawiedliwy, który traktuje wszystkich równo i który ciężko pracuje, i wiedzą, że mają to we mnie”. Willis nazwał także Kramer „niekwalifikowanym”, aby występować przeciwko niej ze względu na to, że Kramer nigdy nie prowadził sprawy karnej.
Willis zauważył również, że Republikanie przekazali znaczną kwotę darowizn na kampanię Kramera. „Nie daj się zwieść. Stanowi realne zagrożenie ze względu na to, kto ją wspiera i w jaki sposób” – wyjaśnił Willis. „Ona nie jest lojalna wobec mieszkańców mojego hrabstwa. Jest wierna polityce i potężnym interesom.
To zwycięstwo cieszy szczególnie, ponieważ na początku tego roku Willis była zmuszona ujawnić na sali sądowej najbardziej intymne części swojego związku z byłym prokuratorem specjalnym Nathanem Wade'em. Z tego powodu jej uczciwość została zakwestionowana w sprawie wywrotowej Trumpa.
Poza tym była również demonizowana przez konserwatystów za obronę na trybunie. Podczas swoich zeznań Willis zgłosiła zastrzeżenia, przedstawiła argumenty prawne, przeprowadziła wymianę zdań z sędzią i przypomniała sali sądowej, że to ona nie jest rozprawiana. Ludzie ze wszystkich środowisk i grup etnicznych byli podzieleni co do tego, jak Willis sobie poradziła.
Cytaty takie jak „To niedorzeczne, że okłamałeś mnie w poniedziałek, a mimo to nadal tu jesteśmy” oraz „Jesteś zdezorientowany… myślisz, że jestem na rozprawie… Nie jestem na rozprawie, bez względu na to, jak bardzo się starasz postawić mnie przed sądem” sprawiło, że niektórzy ludzie nazwali Willisa „wojowniczym”, „niegrzecznym” i „nieprofesjonalnym”.
Prawica nie mogła się doczekać, aż nazwie Willisa „najemnikiem akcji afirmatywnej”, „gettem”, „ulicą” i „osiedlem”. Oczywiście nie mogli się doczekać, aż zniszczą wysoko wykwalifikowaną i elokwentną czarną kobietę, która próbowała pociągnąć Trumpa do odpowiedzialności za swoje czyny.
Jednak nic z tego nie powstrzymuje Willis od dalszego rozwoju swojej kariery i sprawy przeciwko Trumpowi. To ostatnie zwycięstwo udowadnia, że czarnoskóre kobiety są nie do zatrzymania.

