Jak lub w jaki sposób moja siostra może powstrzymać lub przezwyciężyć swój gniew?

Sep 02 2021

Odpowiedzi

TarunKumar205 Jul 05 2014 at 13:59

Cóż, kiedyś taki byłem, a także straciłem moich przyjaciół i niektórych moich bliskich. Nie byłam w stanie zapanować nad gniewem i naprawdę mnie to niepokoiło.
Zrobiłem wiele rzeczy, aby to kontrolować, na przykład kiedy się złościłem, waliłem drzwiami, ścianami i robiłem sobie krzywdę, aby to kontrolować, ponieważ nie można okazać gniewu innym, jeśli pokaże się, że będą osobno, a my zostaniemy sami.
W niektóre dni medytację i tak, pomogło mi to się uspokoić, ale za każdym razem, gdy sytuacja, która powoduje, że wyzwalam gniew, pojawia się raz za razem, znowu pojawia się bestia. Nieważne co, nie mogłem tego kontrolować.

Ale była osoba, która mnie zmieniła. Śmiała się za każdym razem w każdej sytuacji, w której się znajdowała. Chce, aby inni byli szczęśliwi, a swoje szczęście odnajdywała w dobrym samopoczuciu innych, zaniedbując własne myśli i uczucia.
Nigdy nie myśli o sobie, myśli tylko o innych, ich szczęściu i dobrym samopoczuciu. A uśmiech wydobywa się z głębi jej serca z blaskiem w oczach. Na początku trudno było mi myśleć o innych, odrzucając własne wybory i życzenia, ale później, kiedy zacząłem myśleć o innych, pomogło mi to zrozumieć i poznać ich. Im głębiej myślałam, tym bardziej je rozumiałam, co sprawiało, że byłam szczęśliwa i pomogła mi w radzeniu sobie z gniewem, ponieważ w tej podróży życia nauczyłam się patrzeć na rzeczy inaczej i miałam wybór we wszystkim, czy wybrać, czy nie. Więc kiedy przychodziła część złości, miałam wybór, czy utonąć w ciemności i połknąć ją, czy też pływać w niej i patrzeć na jaśniejszą stronę.
Życie polega na dokonywanych przez nas wyborach i to nasz wybór sprawia, że ​​życie jest takie, jakie jest teraz i będzie w niedalekiej przyszłości.
I jeszcze jedno mój przyjacielu, generalnie człowiek cały czas pokazuje swoją złość konkretnej osobie. Nie dlatego, że nie lubi tej osoby, ale oznacza to, że dana osoba może zrozumieć i słuchać tego, co mówi, a ta osoba nigdy nie czuje się z tym źle i nigdy nie odchodzi, niezależnie od sytuacji, w której się znajduje a kiedy sprawy się uspokoją, powód wychodzi na jaw. Ale żeby ta informacja wyszła, trzeba zachować wiarę i mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

KimberlyDavisWallis Oct 21 2017 at 21:20

Pochwalam twoją dojrzałość w chęci posiadania swojego gniewu i przejęcia nad nim kontroli. Wykazujesz również dojrzałość, wiedząc, że NIE musisz przedstawiać swojego punktu widzenia. Sława!

Wyjaśnię ci, co zrobiłem, aby się uczyć. Proszę wybaczyć mój osobisty przykład, ale przeżywszy go osobiście, jest to najlepszy, jaki znam. :-)

Urodziłam się z matką, która miała trudności z regulowaniem swoich emocji. Byłem najstarszym z sześciorga dzieci moich rodziców. W końcu się rozwiedli i każdy z nich miał więcej dzieci. Nie wchodząc w szczegóły, było wiele działań, które zostałyby uznane za bardzo obraźliwe popełnione przeciwko mnie jako dziecku. Pamiętam, że byłem w stanie zdystansować się mentalnie, jakbym był świadkiem zachodzących wydarzeń w trzeciej osobie. Powiedziałbym sobie: „To JEJ sprawa. Pokażę jej, że nie może wygrać. Nie przejmie nade mną kontroli. Zachowam spokój. Może robić, co chce, ale NIE odpowiem w naturze”. Oczywiście moje słownictwo było inne, ale to były idee mojej rozmowy o sobie.

Do dziś twierdzę, że moja biologiczna matka była jedną z moich największych mentorek. Nauczyła mnie cech, których NIE chciałam adoptować. Z jej powodu postanowiłem, że NIGDY nie stracę panowania nad sobą. A ja nie. (Moja matka ma również wiele wzorcowych cech, które podziwiam i które starałam się docenić i adoptować w moim życiu, jak tylko mogłam. Pod wieloma względami jest piękna. Chcę to również zaprezentować.)

W zależności od Twojej sytuacji, oto, co możesz chcieć wziąć pod uwagę:

W czasie spokoju i kiedy czujesz się silny emocjonalnie, spokojnie i szczerze zapytaj swoje rodzeństwo, czy mógłbyś poświęcić kilka minut ich czasu. Siadając, zachowując najbardziej równe pozycje ciała, kontakt wzrokowy i ciepły głos, wyjaśnij, że chcesz zmienić swoje zachowanie. Nie lubisz czuć się poza kontrolą i złościć się na nich. Wyjaśnij, że postanowiłeś szanować siebie i każdego z nich przez cały czas, a zatem decydujesz się pozostać w pokoju i działać rozsądnie, bez względu na to, co rzuca na ciebie życie lub co się dzieje. Niech wiedzą, że teraz zdajesz sobie sprawę, że każdy ma prawo do własnej opinii i że słuszne jest, że każdy ma inny sposób widzenia tego świata, ale że wybierasz patrzenie na niego oczami pokoju i szacunku. Jeśli możesz, proś ich o przebaczenie za minione chwile, kiedy straciłeś kontrolę nad swoimi emocjami. Zakończ, wyrażając swoją miłość i szacunek do nich oraz pragnienie bycia miłym i pomocnym starszym bratem lub siostrą. Dawaj uściski.

Musisz mieć świadomość, że jako część ludzkiej natury i przeszłych nawyków interakcji, prawdopodobnie będą testować twoje postanowienie. Zwłaszcza w ciągu pierwszych kilku dni musisz być stale czujny i stały. Pomoże Ci pisać o swoich doświadczeniach w dzienniku, oceniając na koniec dnia (1–10), jak dobrze zachowywałeś spokój. Pamiętaj, aby oceniać nie tylko swoje działania, ale także swój wewnętrzny stan emocjonalny. Bądź mocno zdeterminowany, aby utrzymać swoją determinację, ale także bądź delikatny dla siebie, gdy tworzysz nowe zachowania, nowy charakter. Zastanów się i napisz, jakie były Twoje „wyzwalacze” i jak lepiej je spełniać w przyszłości. Wyobraź sobie, że każda scena rozgrywa się JAK CHCESZ, z doskonałą kontrolą nad swoimi emocjami i działaniem z miejsca pełnego szacunku.

Kiedy zdasz sobie sprawę, że swoimi działaniami uczysz swoje rodzeństwo w zupełnie nowy sposób radzenia sobie z życiem, uznasz swoją pozycję za niezwykle ważną. Tworzysz dla nich nową wizję do rozważenia! Chociaż może się wydawać „dobrze” przez kilka chwil, aby „przekazać swój punkt widzenia”, a zalew kortyzolu i adrenaliny w całym systemie, dając poczucie triumfu, istnieje długotrwałe uszkodzenie własnego mózgu, własnego ciała, które są znacznie bardziej szkodliwe i długoterminowe. Kiedy zamiast tego zalewasz swój organizm serotoniną, utrzymując spokój i poczucie więzi z innymi, jest to długoterminowa korzyść… dla każdego z was! Postaraj się zapamiętać perspektywę przyszłości, powiedzmy za dwadzieścia lat, kiedy jedno lub całe twoje rodzeństwo przyjdzie do ciebie i szczerze ci podziękuje za wskazanie im wyższej drogi.

Po tym, jak moi rodzice rozwiedli się, a moje młodsze rodzeństwo i ja wyprowadziłam się z tatą, pewnego wieczoru zajmowałam się nimi. Miałem piętnaście lat. Moja młodsza siostra (14 lat) rozgniewała się i jako wściekły pies wgryzła się w moje przedramię, trzymając się przez kilka minut. Tak, ból był nieznośny. Tak, próbowałem ją zdjąć, ale nawet wtedy byłem w stanie zachować mój zewnętrzny spokój. Zdałem sobie sprawę, że to dzikie zwierzę tak naprawdę nie było nią. Najwyraźniej działała pod wpływem stłumionych emocji. Wiele lat później powiedziała mi, że dorastanie w moim cieniu było trudne, ponieważ przedstawiłem pogląd na coś, czego myślała, że ​​nigdy nie będzie w stanie sprostać. Jednak… jako osoba dorosła, ona i moje młodsze rodzeństwo pozwoliły, aby mój przykład im pomógł. Mój najmłodszy brat, obecnie psychiatra dziecięcy, twierdzi, że mu „matkę”.

Mam teraz 55 lat. Przez większość mojego życia nie kontaktowałem się zbytnio z matką. Znów mieszkamy w tym samym mieście. Zaledwie kilka tygodni temu moja mama, teraz 78-letnia, złamała rękę. Zdarzyło mi się dowiedzieć o tym wkrótce po jej upadku i znalazłem ją na izbie przyjęć. Spędziłem z nią tam kilka godzin, po czym zabrałem ją do domu na kilka następnych dni. Troszcząc się o nią, obserwowałem, jak dbam o nią z czystym sercem. Kochałem ją. Czułem się wdzięczny, że chociaż w jej bólu często wybuchała podłością, nie czułem żadnej emocjonalnej reakcji poza troską i szacunkiem. Nie pozwoliłem jej jednak odebrać spokoju w naszym domu. Nadal zachowałem rolę „Królowej mojego zamku”. Był czas, kiedy odwoziliśmy ją z powrotem do domu, kiedy ostro wypowiadałem się na jej żądania. Jednak nawet w tym przypadku nie byłem karny,

W międzyczasie musiała spędzić czas na zamyśleniu, ponieważ otrzymałem od niej list. To był już drugi raz w moim życiu, kiedy mama mnie przeprosiła i był to jeden z najpiękniejszych i najbardziej znaczących listów, jakie kiedykolwiek otrzymałem. Choć po prostu sformułowany i bardzo ogólny, oto fragment listu, który przyniósł mi tyle radości… i nadziei dla niej, że to dostaje! Relaksuje się w swoim bardziej prawdziwym ja. Wdzięczność i życzliwość naprawdę przeważają! Naprawdę wierzę, że KAŻDY może nauczyć się kontroli emocjonalnej i osiągnąć dojrzałość.

Tak więc, drodzy pytający i Czytelniku, nie masz pojęcia, jak daleko idący przykład pokoju będzie dla twojego rodzeństwa lub kogokolwiek innego. Zawsze miej świadomość, że twoje emocje są twoimi emocjami. Nigdy nie pozwól nikomu ukraść ci pokoju. Wyznacz strażnika mentalnego, który będzie czuwał nad twoim pokojem. Miej zawsze na widoku swój spokój. Bądź gorliwie świadomy, że twój pokój jest twoją najcenniejszą własnością . Nikt, żadna sytuacja, żadna ilość ego nie może nigdy zbliżyć się do tego, by zawsze móc zachować spokój.

Życzę Ci życia pełnego radości, wynikającego z bycia „Mistrem” Twoich emocji. Oto dwie inne moje odpowiedzi, które mogą być interesujące:

Odpowiedź Kimberly Davis Wallis na pytanie Jak mogę kontrolować swój gniew?

Odpowiedź Kimberly Davis Wallis na pytanie Jak ludzie rozwijają wewnętrzny pozytywny głos, który wzmacnia samego siebie?

W pokoju….