Jak Wolverine i Hugh Jackman uratowali Deadpoola i Ryana Reynoldsa w 2 rzeczywistościach

Ryan Reynolds , Hugh Jackman i reżyser Shawn Levy omawiają długą i trudną drogę do trzeciego filmu o Deadpoolu w nowym wywiadzie dla Vanity Fair . Według Reynoldsa: „Te filmy po prostu połykają życie w całości. W normalnym filmie dajesz z siebie wszystko. Ale w takim filmie zapominasz o wielu rzeczach, które być może uważałeś za oczywiste: sen, spotkania z rodziną, mit obecnego ojca. Jest wiele poświęceń.”
Sugerowane czytanie
Sugerowane czytanie
- Wyłączony
- język angielski
Reynolds wiedział, że chce ponownie połączyć siły z Levym po wspólnej pracy nad „ The Adam Project” z 2022 roku , ale nie mógł znaleźć haczyka, który uzasadniałby nakręcenie trzeciego filmu o Deadpoolu . Na szczęście Jackman doznał objawienia: „To był 15 sierpnia 2022 roku. Jechałem na początku tygodniowego urlopu z Broadwayu. Na Broadwayu panuje pełna atmosfera – występowaliśmy przez dziewięć miesięcy, sześć dni w tygodniu. Kiedy masz tydzień wolnego, jest w nim coś cudownego i wyzwalającego. Siedziałem na plaży, nic mnie to nie obchodziło i z jakiegoś powodu przyszła mi do głowy myśl: Co chcesz robić? A dwie pierwsze rzeczy nie miały nic wspólnego z pracą – pomyślałem – dosłownie: Deadpool-Wolverine. Chcę zrobić ten film. To jest to czego chce. Dość szybko potem pojawiła się kolejna myśl: Ale już skończyłeś z Loganem. Zablokowaliśmy lądowanie. Co ludzie sobie pomyślą? A ja po prostu powiedziałam do mózgu: przestań. Tego właśnie chciałem. Potem miałem półtorej godziny na powrót do domu i pomyślałem, że muszę zadzwonić do Ryana. Nie wiedziałem, na jakim etapie są w tym procesie, ale pomyślałem, że może zaraz zaczniecie kręcić”.
powiązana zawartość
Produkty powiązane
powiązana zawartość
Produkty powiązane
Połączenie Deadpoola z Wolverine'em było dokładnie tym, czego potrzebowali. Według Reynoldsa: „Jeśli spojrzeć na diagram Venna lub nakładanie się tych dwóch postaci, mimo że są tak bardzo różne, to, co je łączy najbardziej, to wstyd. Oboje żyją w tym brutalnym cyklu wstydu. Deadpool to bardzo gadatliwa postać. Jest bardzo kobiecy, w pewnym sensie otwarty i dziecięcy. A umieszczenie tego obok postaci, której archetyp jest bardzo podobny do Clinta Eastwooda, tworzy coś całkiem interesującego.
W nadchodzącym filmie para zostaje zwerbowana przez Time Variance Authority, przedstawioną w serialu Disney+, Loki, aby stawić czoła egzystencjalnemu zagrożeniu , które może oznaczać zagładę zarówno dla skrzydeł MCU Disneya , jak i Sony. To zarówno pretekst, aby wsadzić Wolverine’a z powrotem w siodło na kolejną przygodę – wygodnie odsunięty od czasu i przestrzeni, aby nie nadepnąć Loganowi na palce – a jednocześnie zapewnić Deadpoolowi wystarczającą pożywkę do gadania o korporacyjnej chciwości i prawie autorskim. Jak powiedział Jackman magazynowi: „Ryan pięknie opisuje mózg Deadpoola jako na wpół upieczony omlet. Zatem cokolwiek robi – rozmawia z kamerą, z Wolverine’em – to tylko kolejna warstwa irytujących bzdur, z którymi muszę się pogodzić. Kto wie, co on do cholery robi? Ale to tylko kolejny pretekst, żeby uderzyć go w twarz.
W artykule pominięto fakt, że Deadpool zrobił to już w swoim drugim filmie, w historii, w której zespół postaci wraz z lakonicznym żołnierzem podróżującym w czasie, Cable, działał w celach wzajemnie korzystnych; w Deadpool i Wolverine jest to po prostu na większą skalę. Zobaczymy, czy bohater poczyni tę samą obserwację, gdy film wejdzie do kin 26 lipca.
Chcesz więcej wiadomości o i9? Sprawdź, kiedy można się spodziewać najnowszych premier Marvela , Gwiezdnych Wojen i Star Trek , co dalej z uniwersum DC w filmie i telewizji oraz wszystko, co musisz wiedzieć o przyszłości Doktora Who .

