Kiedy ostatni raz mama położyła cię na kolanie, żeby cię wychłostać? Ile miałeś wtedy lat i dlaczego mama cię wychłostała?

Apr 29 2021

Odpowiedzi

DannyCrawford26 May 22 2019 at 15:15

12, może 13. Choć nie było to moje ostatnie lanie w kolano, to ostatnie, jakie dostałem od mamy.

Bicie było u nas w domu dość powszechne. Troje z nas, siostra 2 lata starsza i brat 3 lata młodszy, między nami trzema szanse były dość wyrównane, że czyjaś pupa była ogrzewana każdego dnia. Prawdopodobnie raz w miesiącu wszyscy troje dostawaliśmy lanie tego samego dnia. W te dni każdy z nas patrzył, jak inni dwaj dostają lanie. Wracając do pytania.

Byłem bardzo upartym chłopcem i prawdopodobnie nadal jestem uparty, więc nie jestem pewien, czy to coś zmieniło, ale krótka odpowiedź brzmi, że dostałem większość klapsów za odmowę zrobienia tego, co mi kazano. Ta ostatnia od mamy, nalegała, żebym posprzątał mały bałagan, który zostawiłem na korytarzu. Zapomniałem i zauważyła to, gdy moi dwaj najlepsi przyjaciele i ja wchodziliśmy do mojego pokoju. Zatrzymała nas i machnęła ręką w stronę bałaganu. „Danny, prosiłam cię, żebyś to posprzątał” powiedziała stanowczo, ale bez groźby. Więc postanowiłem spróbować wyglądać fajnie przed moimi przyjaciółmi i powiedziałem „Kiedy będę miał na to ochotę!”

Nie jestem pewna, jak fajnie wyglądałam w następnej części. Powiedziała coś w stylu „Mogę pomóc ci poczuć, że chcesz to posprzątać!”. Złapała mnie za nadgarstek, pociągnęła do salonu i jednym płynnym ruchem usiadła na kanapie, przeciągnęła mnie przez swoje kolana i ściągnęła mi spodenki i majtki. Teraz wyglądałam wyjątkowo fajnie, rozłożona na kolanach mamy, z gołym tyłkiem wystającym prosto w górę i skierowanym w jej stronę.

Zaczęła bić każdy policzek, lewy prawy lewy prawy, a potem parę w tak zwanym 'miejscu siadania'. Mocno, szybko i mocno klepała mój goły tyłek przez tydzień lub dwa, bo wydawało się, że to było tak długo. Przez cały czas strofowała mnie za zachowywanie się jak niegrzeczny chłopiec i dlatego jestem tak traktowany. Dlatego dostaję klapsy po gołej pupie przez kolano mamy, bo byłem upartym małym chłopcem, a niegrzeczni chłopcy dostają klapsy po gołych pupach. NIEGRZECZNE KLAPSANIE NIEGRZECZNE KLAPSANIE NIEGRZECZNE Następnie przypomniała mi, że mamy publiczność. Zapytała ich, czy uważają, że zasłużyłem na to lanie, czy powinna mnie też klepać, czy mogą zobaczyć, jak podskakuje mój goły tyłek i jak bardzo jest teraz czerwony itd. itp. Byłem tak zawstydzony.

Potem kazała mi siedzieć w kącie przez 30 minut, a moja jaskrawoczerwona pupa była w centrum uwagi całego domu, bo upewniła się, że mój brat, siostra i ich przyjaciółka mogą popatrzeć na moją „małą, różową pupę”.

Mogłem dostać od niej jeszcze jedną lub dwie, ale ta jest tą, która wyróżnia się z oczywistych względów

MarkWright606 Jan 05 2021 at 23:39

43 lata, a moja mama 64. Okej, zanim wszyscy krzykną „Bzdura”, opowiem wam historię. Byliśmy na zjeździe rodzinnym w Bryce Canyons w stanie Utah. Było tam prawdopodobnie około 40 członków rodziny i był środek dnia na pikniku, gdzie wszyscy wylegiwali się, grali w podkowy itp. Wybuchła bitwa na balony z wodą i wszystkie dzieci i niektórzy rodzice byli przemoczeni w ciągu około 30 minut. Miałem taki balon, który napełniłem wodą, taki, którego ledwo można było unieść i który był gotowy pęknąć w każdej chwili.

Zobaczyłem moją matkę wylegującą się na krześle i rozmawiającą z kilkoma innymi rodzicami, więc podkradłem się za nią. Dałem znak innym, którzy mogli mnie widzieć, żeby byli cicho. Stanąłem za nią, umieściłem balon nad nią i przebiłem go. Podskoczyła na milę, gdy cała woda wylała się na jej głowę. Odwróciła się gwałtownie i zobaczyła, że ​​to ja, i wykrzyknęła „Mark Nicholas Walton”. Wszyscy się śmiali, łącznie ze mną. Ona też się trochę śmiała, ale złapała mnie za ramię i powiedziała, że ​​cię to czeka. Przyciągnęła mnie, poprowadziła do stołu piknikowego, usiadłam i kazała mi przełożyć przez kolano, żeby dostać lanie.

Wiedziałam, że to wszystko żart, więc byłam jak mama, ale pochyliłam się nad jej kolanami. Śmiejąc się, dała mi około 10 do 15 klapsów w moje spodenki, ledwo je czułam, podczas gdy wszyscy się śmiali. Kiedy skończyła, podskoczyłam, złapałam się za tyłek i krzyczałam: Au, Au, Au, trzymając się za tyłek. Wszyscy, łącznie z nią, dalej się śmiali.

Moja żona podchodzi do mnie od tyłu i mocno klepie mnie w tyłek, mówiąc: Odwal się, głupcze, albo dam ci prawdziwego. Wszyscy mówią: Fuj, ktoś ma kłopoty, a potem wszyscy znowu się śmieją. Cała ta sytuacja była żartem i wszyscy się śmieją.

Oczywiście, gdy usłyszałem, jak moja żona mówi, że da mi prawdziwego kutasa, a ten jeden mocny klaps w pośladek natychmiast sprawił, że poczułem się niesamowicie napalony i po godzinie byliśmy już w samochodzie kilka mil dalej, a ona dała mi prawdziwego kutasa i kilka innych rzeczy… :)